Pachoł - WSZYSTKO NA OPAK!

To też

23.12.16
Siema! Dzisiaj w końcu nieco luźniejszy dzień. Dałem sobie trochę wolnego od pracy i posprzątałem cały pokój prawie.. Prócz ubrań, bo k***a tego za dużo. Zrobiłem sobie nawet regał na przyszłe trofea z zawodów :D.

Ogólnie bardzo fajnie spędziłem czas, poedukowałem się, później trening z "podopiecznym" haha, z którym zawsze jak trenuje to jest k***a ogień. Typek jest tak pobudzony i nakręcony, że nie da się przy nim być spokojnym i zawsze motywuje :D. Polecieliśmy dzisiaj wszystko moim treningiem i prawdopodobnie będziemy lecieć tak częściej .

Później spotkałem się ze starym ziomkiem i dopiero wszedłem do domu, szybko coś op******e i do spania, bo jutro jeszcze trening no i dość ważny dzień dla mnie więc chcę być ogarnięty!

Wesołych świąt wszystkim!

Trening: LOWER BODY #2
1.Przysiady ze sztangą 8x80/3x100/1x120/3x105/3x130/11x140, zapas miałem na 2-3 ale oddechu złapać nie mogłem
2.Martwy ciąg na prostych nogach 10x60/8x90/10/10/10/10 - 115kg
3.Wyciskanie na suwnicy smitha jednonóż w leżeniu 12/15/20/25 - 70kg, rozp******
4.Uginanie nóg siedząc 15/15/15 - 105kg
5a.Wspięcia na palce stojąc z hantlami 15/15/15 - 45kg
5b.Allahy 15/12/12 - 45kg

Dieta:
1.Białko, kanapki z nutellą, owisanka
2.Ryż z białkiem, wafle ryżowe xD
3.Sałatka w restauracji + piwka
4.Leczo + ryż z kazeinką

Wyszedłem jak burak, ale pokaże wam Maciusia
PS: Powoli robi się palubolizm

Partner treningowy czy podopieczny jak nazwałeś super forma

Nooo, Maciuś jest doj**any fest. Następnym razem złapię go w lepszym świetle :D

Nawet w tym, widać że sylwetka mega konkretna

26.12.16
Siema! No i jak to się mówi.. Święta, święta i po świętach nie :D?
Jak Wam mięły? Spędziliście je przyjemnie, czy macie wyrzuty sumienia po tych trzech dniach i będziecie kolejny tydzień odpokutowywać jak to niektórzy IFBB PRO z tego forum ?

Mi święta minęły bardzo dobrze, szczególnie Wigilia. Pozostałe dni jednak też spoko. Przede wszystkim odpocząłem, trochę pomyślałem, wyciągnąłem kilka wniosków i niedługo zabieram się za ustalanie priorytetów i celi na 2017, bo jak to powiedział mój były Szef "Niczego nie pozostawię przypadkowi" .

Odziwo u mnie przez święta, mimo że jadłem serio dużo.. W końcu rzuciłem wyzwanie! Przytyłem tylko.. 1kg. Zobaczę jeszcze co będzie jutro, no ale.. Dziwi mnie to, a z drugiej strony cieszy haha.

Dzisiaj już normalny treningowy dzionek jednak ze względu na warunki musiałem zmienić kolejność dni. Mimo wszystko poszło zaj**iście, pierwszy trening od chuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuj wie kiedy.. Roku? Może dłużej... bez żadnej przed treningówki, nawet kofeiny nie wziąłem bo zapomniałem, ale muzyka mnie nakręciła konkretnie. Szczególnie ten kawałek uratował mi dupę przed ostatnią serią OHP




Trening:
1.OHP 8x35/5x40/3x45/5x52,5/3x60/10x67,5!!!
2.Wyciskanie sztangi leżąc 8x60/5x75/8/8/8/8/8 - 85kg
3.Wiosłowanie Pendleya 8x60/5x80/3x85/6/6/6/6 - 92,5kg
4.Podciąganie na drążku w chwycie neutralnym 10/8/8/8 CC
5.Wznosy boczne hantla jednorącz 10x7/10/10/10 - 12kg
6.Uginanie ramion ze sztangą stojąc 10x30/10/10/10 - 40kg
7.Wyciskanie francuskie za głowę z wolną fazą ekscentryczną 10/10/10 - 40kg

Dieta:
Jak przez 3 dni.. Świąteczna . Ciasta, uszka, barszcz i ryby

Fotka z piwnicy








Zmieniony przez - pachol_123 w dniu 2016-12-26 22:02:10

Siłka - klasyka! Piwnica, lustro, mocna muza i kanapa na potreningowe refleksje chciałbym mieć taką powierzchnię roboczą, bo mam aktualnie 4x4

Na niej się wychowałem

27.12.16
Siema! Widać, że święta się już skończyły i zbliża się Nowy Rok bo wysyp na siłowni jak nigdy. Każdy spala poświąteczne kalorie i robi szybką wycinkę do sylwestra . Ja tam mam wyj**kę na to, przytyłem 2kg, czyli tyle co nic i pewnie szybko zejdzie chyba, że.. Utrzymam świąteczną dietę cały czas :D.

Chcą mi wj**ać 2 dyżur na siłowni w tygodniu i szczerze.. To mi się trochę nie kalkuluje i mimo, że praca fajna to chyba jednak z niej zrezygnuje całkiem. Muszę to dobrze przemyśleć - mam czas do Nowego Roku.

Trening dziś zaj**isty. Zrobiłem z moim nowym podopiecznym, który ma w bardzo dobre predyspozycje do rozwoju. Polecę z nim pewien projekt, ale to prawdopodobnie będę dawał znać na fejsie i zrobię może z tego jakieś vLogi.. Kto wie :D.

Zaj**ałem małego faila na martwym ciągu. Miałem w planie jechać 185 na maxa powtórzeń, podchodzę robię i czuję, że coś ciężko idzie. Zrobiłem 6x chociaż napaliłem się na 10. Mówię do ziomka żebyśmy podliczyli ciężar, bo coś mi tu nie pasi no i okazało się, że miałem 195 kg, także jestem zadowolony w ch**

Trening: LOWER BODY #1
1.Martwy ciąg klasyczny 8x80/5x110/3x130/5x145/3x160/6x195




Nie mam pojęcia dlaczego taka jakośc..
2.Fronty 8x60/5x75/6/6/6/6/6 - 85kg
3.Uginanie nóg siedząc 10x85/15/15/15/15 - 105kg(+2,5)
4.Przysiady bułgarskie 12/12/12 - 18kg
5.Wspięcia na palce z pauzą - Piramidka
6.Wznosy nóg w zwisie na drążku 12/12/12 CC

Dieta:
1.Rano: Omlet, barszcz z uszkami, sernik i jakieś ciasto
2.Przed treningiem spaghetti, pierniki
3.Po treningu: frytasy, kurczak, ćwikła, warzywa
4.Kolacja: WPC z płatkami, bułka z serem i szynką, lody

29.12.16
Zaraz ruszam na trening, będzie dzisiaj ogień!!!
Moja przed treningówka: