SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]deja vu

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 132562

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
Widzę coraz więcej optymizmu w komentarzach do podciągania na drązku

Idzie coraz lżej ?

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Gorzej nie jest. A generalnie to jakiejś ogólnej tendencji nie zaobserwowałam. Oprócz tego, że nadal ciężko ale jako, ze to nowośc w treningach, to mi się jeszcze podoba.

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
2 dni nietreningowe,
dziś klatkę zrobiłam, dumna z siebie jestem, bo myślałam, ze znowu barki zrobię

I nawet całkiem przypadkiem nieźle poszło, mimo, że nie patrzyłam na ciężary z poprzedniego treningu, to samoistnie progres zaistniał.

1. wyciskanie na skosie 4x5 stały cieżar - tak troche bezrefleksyjnie wziełam 10 kg, ale poszło, szkoda, że nie ma 11, no ale sa 12 kg
4x5x10 kg
4x5x9 kg i z ciekawości piąta seria 5x10 kg i ... no.. dałabym rade więcej
4x5x8kg
4x5x8kg
4x5x8 kg

2. Rozpiętki na poziomie 4x10-12 całkiem nieświadomie poszło mniej
4x12x5kg
4x10x6kg
3x12x5kg, 10x6kg
2x12x4kg, 2x12x5kg
4x12x5kg

3. wyciskanie hantli na pozimie 4x8-10
10x5, 10x7, 2x10x8 kg
10x7kg, 3x10x9 kg
10x6kg, 2x10x7kg, 10x8kg
10x5kg, 10x6kg, 2x10x7kg
]4x8 x8 kg (chyba)

4. Prostowanie z drążkiem wyciągu 4x10-12p

4x12x5kg-
4x12x5kg
2x12x5kg, 10x5kg, 8x5kg
4x12x7,5kg

5. Wyciskanie francuskie hantlami 4x8-10p
4x10x3kg
2x12x4kg, 2x12x2 kg, bo przy 4 kg to trochę oszukuję, tak wiem, można pójść po 3 kg, ale to far far away
4x10x4kg
4x10x3 kg
4x10x4kg


No aero. W niedziele buty tak mnie obtarły, ze no, trochę mam problemy z chodzeniem. jakby ktoś chciał tu jakieś krytyczne uwagi względem szpilek wyrazić, to uprzedzam, że buty były praktycznie płaskie.


Ronnie, jak tu zrobić, jutro ostatni dzień treningowy w tym tyg. - a zostały do zrobienia nogi i barki - połączyć, czy co zrobić? A może nogi odpuścić ?

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
Zrób nogi a na barki 2 jakieś lekkie ćwiczenia. Przyda im się trochę odpoczynku po takim ciężkim programie.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Nogi plus barki, czyli jeden z częstszych błędów

1.przysiady ATG 4x5 x stały ciężar nie szalałam,
4x5x45 kg
35, 35, 40, 45, 47,5
4x5x35 kg
4x5x32,5 kg
4x5x30 kg, plus rozgrzewkowo 4x20
4x5x25 kg, plus rozgrzewkowo 4x20

2. Wykroki w tył z hantlami 4x10 -och.. jak to możliwe... zapomniałam zrobić
3x10x8kg
4x10x8kg
4x10x8kg
4x10x7kg
4x10x6kg

3. RDL z hantlami 4x10-12
4x10x16kg
4x10x16kg
4x10x16 kg
3x12x14kg, 10x16kg
2x12x14kg, 2x10x14 kg
12x12 kg, 3x12x14 kg

4. Prostowanie na ławce rzymskiej 4x10-12 powt -
4x10 plus 5 kg
4x10 bez obciażenia
4x10 plus 5kg
4x12
2x12x5kg, 2x11 x5kg
4x12

5. Wspięcia na palce 4x30
powt - zrobione,

4x20 plus 5 kg na stronę
4x20x5kg
5x20 x gryf plus po 5 na stronę
4 x za mało powtórzeń, po 7,5 na stronę
2x25, 20, 15 - gryf plus po 6,25 na stronę - bolesne doświadczenie
4x30 xgryf plus po 5 na stronę.


No i barki: zrobiłam jedną składankę - czyli wznosy bokiem plus arnoldki plus wyciskanie - 4 serie po 10x 2kg

no aero z uwagi na:
1. nie chciało mi sie;
2. nogi mam dalej obtarte
3. robię dziś za ochronę na kinderbalu (mam nadzieje, że nikomu nie będę musiała litościwie trzymać włosów nad muszlą - tak mam syna, ale koleżanki syna tez będą )

Dieta - schemat jednak sporo ułatwia, wczoraj jednakże nieco nie dojadłam, co być może dziś nadrobię, z uwagi na to, że noc będzie dłuuuga

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
A pospamuje sobie

Dzień nietreningowy, poszłam spać po 3:00, impreza bez ofiar w ludziach i sprzęcie, no dobra, jedna mała ofiara

Cieszę się, że dobrze wyszło, bo nie ukrywam, potężnie się stresowałam - w sumie to jeżdziliśmy tam 6 razy, najpierw zawieźć, potem okazało się, że sprzęt muzyczny nie działa, wiec po sprzęt, potem jedna kontrola, potem się laptop zepsuł (od muzyki), więc z laptopem kurs, potem się jedna ofiara zepsuła, więc po Ofiare, a potem po resztę towarzystwa.

Radujcie się ludzie, póki dzieci macie małe.

Wczoraj dieta całkiem ok, no dobra, dodatkow o 1:00 w nocy mannę sobie ugotowałam, myślac że węgle w nocy pozwolą mi zasnąć, ale aż tak relaksujace nie były.

Dziś troche mniej jedzenia, bo "zombie mode on", plus kieliszek czerwonego wina.

Jutro się pomierzę, nie wiem, czego się spodziewać, bo przez cały tydzień miałam taki zap.., że nawet na wagę nie wskoczyłam.

Od wtorku mam zakwasy na klatce, jak powiedziałam Mężowi to coś pod nosem mruczał o jakiś analogiach z flądrą.. Zupełnie nie wiem, dlaczego tak deprecjonuje moje mięśnie klatki

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Opomiarowane.

Chyba dobrze

1

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
Coś sie w końcu zmieniło. Musimy przekroczyć te 60kg na wadze choćbyś miała jeśc 1000kcal więcej Zobaczymy co będzie za tydzień.


Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2016-10-02 16:54:37

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347421
deja vu
A pospamuje sobie

Dzień nietreningowy, poszłam spać po 3:00, impreza bez ofiar w ludziach i sprzęcie, no dobra, jedna mała ofiara

Cieszę się, że dobrze wyszło, bo nie ukrywam, potężnie się stresowałam - w sumie to jeżdziliśmy tam 6 razy, najpierw zawieźć, potem okazało się, że sprzęt muzyczny nie działa, wiec po sprzęt, potem jedna kontrola, potem się laptop zepsuł (od muzyki), więc z laptopem kurs, potem się jedna ofiara zepsuła, więc po Ofiare, a potem po resztę towarzystwa.

Radujcie się ludzie, póki dzieci macie małe.

Wczoraj dieta całkiem ok, no dobra, dodatkow o 1:00 w nocy mannę sobie ugotowałam, myślac że węgle w nocy pozwolą mi zasnąć, ale aż tak relaksujace nie były.

Dziś troche mniej jedzenia, bo "zombie mode on", plus kieliszek czerwonego wina.

Jutro się pomierzę, nie wiem, czego się spodziewać, bo przez cały tydzień miałam taki zap.., że nawet na wagę nie wskoczyłam.

Od wtorku mam zakwasy na klatce, jak powiedziałam Mężowi to coś pod nosem mruczał o jakiś analogiach z flądrą.. Zupełnie nie wiem, dlaczego tak deprecjonuje moje mięśnie klatki




Ja Ci już kiedyś pisałem, że nie ma sensu za często wskakiwać na tę wagę

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
60 kg brzmi strasznie

Ale dla takiej kolacji warto podjąć ryzyko.

Ronnie, nie patrz, tu nie ma 10 litrów wody, tylko mascarpone, figi, orzechy i dżem - z ksylitolem.

1

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

EFEKT OKOŁO 5 MIESIĘCY. REDUKOWAĆ CZY DALEJ MASA ?

Następny temat

Masa a trening.

WHEY premium