SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT kleine-hexe vol.2

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 182396

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 232 Napisanych postów 1035 Wiek 45 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 28202
Plecki i tyłeczek... no no :) Fajnie to wygląda !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 260 Napisanych postów 9148 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 123840
Dzięki dziewczyny

Rai, najpierw klasycznie, a potem relaksacja poizometryczna (opis ze strony fizjo-plus)





Rozciągane mięśnie:
• M. pośladkowe
• M. gruszkowaty

Ruch:
• Przyjmij pozycję jak na zdjęciu powyżej, tak aby poczuć delikatne rozciąganie.
• Pozycja wyjściowa: leżenie na plecach, noga niećwiczona zgięta w stawie biodrowym i kolanowym, stopa oparta o podłoże. Noga ćwiczona oparta kostką zewnętrzną o kolano nogi niećwiczonej i zrotowana na zewnątrz. Chwyć rękoma udo nogi niećwiczonej i przyciągnij do siebie do momentu uczucia rozciągania w pośladku.
• Spróbuj wykonać teraz takie napięcie jakbyś chciał docisnąć kostką na boczną stronę kolana. Utrzymaj to napięcie przez ok 5 sekund, a następnie rozluźnij pogłębiając ruch przyciągając nogę bardziej do siebie.
• Powtórz czynność 2-3 razy do momentu odczuwania wyraźnego rozciągania.
• Utrzymaj tę pozycję przez ok 30 sekund.

Od siebie dodam, że przy napięciu/odpychaniu nogi ważne jest też odpychanie kolana, a nie tylko pchanie samą kostką.
Odpycham 10 sekund, po czym wdech i przy wydechu puszczamy i ciągniemy do siebie.




Zmieniony przez - kleine-hexe w dniu 2016-09-26 12:35:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1815 Napisanych postów 2921 Wiek 36 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 73570
Kleine no pierwsza klasa :D

"Mówisz, że możesz – to możesz. Mówisz, że nie możesz – to nie możesz. Więc sobie wybierz". Mistrz Zen Seung Sahn

https://www.sfd.pl/Dziennik_biegowy_Nadine-t1196269.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
No Kleine widać, że coś ćwiczysz :P
Piękny progres
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 3520 Wiek 48 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 52578
Hexe-super! I Wow.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 391 Napisanych postów 1573 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 28464
Kleine pięknie jest!

Kto ma cierpliwość,będzie miał, co zechce

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6529 Napisanych postów 36038 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679863
Sobota, 24. września - DT

Trening C

1. Face pull 10/10/10/max
7,5kg/10kg/10kg/20(?)x7,5kg
10kg/12,5kg/12,5kg/24x7,5kg
Ok.
Obciążenia zmniejszone, bo przerwa była dość długa.
Technika do zweryfikowania, bo teraz po kilku dniach czuję domsy w okolicach góry łopatki/dolnej krawędzi kaptura

Nagraj to zobaczymy jak to idzie.

2. Wyciskanie sztangielek siedząc na ławeczce pionowej 12/10/8/16/max
6kg/9kg/10kg/16x6kg/20x4kg
6kg/8kg/10x10kg/18x6kg/24x4kg
Pierwsze dwie serie ok, trzecia ciężko, ale zrobiona bez pomocy.
Ostatnia seria zrobiła robotę - mega pompa, ból i rozgrzanie.
Night, pytanko - jak powinien wyglądać cały ruch w tym ćwiczeniu - schodzić łokciami dość nisko, a przy ruchu w górę nie prostować?
Mam wrażenie, że jak opuszczam sztangielki tylko do wysokości ucha, to słabiej czuję pracę mięśni.

Można opuszczać niżej - natomiast jak opuścisz za nisko to będziesz czuła że spada z naramiennych napięcie. Ja lubię jak rękojeść jest na wysokości linii uszu lub odrobinę poniżej. Nie musisz prostować na 100% - chociaż to też dla mnie nie jest żaden błąd czy niedopuszczalna kwestia.

3a. Wznosy sztangielek w opadzie tułowia 8/10/10/max
3b. Rozciąganie międzyseryjne 30 s na każdą stronę

4kg/4kg/4kg/24x3kg
4kg/5kg/14x4kg/24x3kg
Ładnie weszło, ale dopiero po ostatniej serii poczułam moje ulubione "rozrywanie".
Rozciąganie zrobione - lubię.

Ważne że weszło jak trzeba. Myślę że spokojnie byś wzięła większe sztangielki.

4. MC 8/3/3/3/ -> RDL 10/10/max
40kg/50kg/60kg/5x60kg + 35kg/40kg/18(?)x30kg
45kg/55kg/65kg/70kg + 41kg/46kg/36kg
Obciążenia troszkę zmniejszone, ale super mi się ciągowało
W czwartej serii MC tych 5 powtórzeń poszło elegancko. Zrobiłabym więcej, ale nie chciałam przeginać.
Rumun trochę gorzej - o ile czuciowo jest ok, o tyle sam ruch sprawia mi trochę problemów (muszę poszukać troszkę filmików i opisów).
Night - w klasycznym MC sztanga idzie po nogach, a w RDL?

W rumuńskim sztanga jedzie po nogach ale kluczowy jest ruch bioder przód-tył. W klasycznym więcej pracy wykonują nogi oraz kiedy sztanga stoki na ziemi to nie koniecznie trzeba ja mieć aż na piszczelach,

5. Hip thrust 10/max/10/max
70kg/18x50kg/70kg/20x50kg
76kg/17x53,5kg/76kg/20x53,5kg
O raju, ale ciężkie było to 70 kg
Nie jestem pewna, czy w drugiej serii zrobiłam 18 czy 20 powtórzeń.
Tak czy siak tyłek dostał popalić

Ładnie


Rozgrzewka standardowa, a na koniec rozciąganie kapturów, szyi i gruszkowatego zalecone przez fizjo.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6529 Napisanych postów 36038 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679863
Niedziela, 25. września - DT

Trening A

1. Wyciskanie sztangi na ławie poziomej 9/7/5/5/5/8/10/max
16kg/20kg/25kg/30kg/8x32,5kg/12x30kg/18x25kg/24x20kg
16kg/20kg/25kg/30kg/32,5kg/6x30kg/16x25kg/24x20kg
16kg/20kg/25kg/32,5kg/35kg/32,5kg/14x27,5kg/19x25kg

Niby czułam się słabsza i nie do końca zdrowa, a poszło elegancko.
W piątej serii 3 powtórzenia więcej, w szóstej 4, a w siódmej aż osiem więcej
Czy już wspominałam, że lubię to ćwiczenie?

Ładnie - jest zapas siły. Można dołożyć - przynajmniej w najcięższej serii.

2. Power fly na ławce ze skosem dodatnim 10/8/5-6/5-6/10/12
6kg/7kg/6x9kg/6x9kg/20x6kg/-
6kg/7kg/6x9kg/6x9kg/12x6kg/14x6kg
9x8kg/8kg/5x10kg/6x10kg/7kg/6kg

Zmotywowana wyciskaniem sztangi, nie zmniejszałam obciążeń/.
Weszło fajnie, tyle że pod koniec czwartej serii zaczęłam czuć kłucie w boku prawego barku i na wewnętrznym kącie łopatki/dole kaptura.
Dlatego też odpuściłam ostatnią serię.

Bywa i tak.

3. Odwodzenie nogi w tył 10/10/10/max
20kg/25kg/25kg/20x20kg
20kg/25kg/25kg/20x20kg
15kg/20kg/25kg/20x20kg

Po wczorajszym treningu (MC, RDL i HT) czułam większe domsy w lewym pośladku.
Ćwiczenie weszło pięknie, a ostatnia seria mnie dobiła

Super.

4. Odwodzenie nogi w bok 10/10/10/max
15kg/20kg/20kg/20x15kg
15kg/20kg/20kg/20x15kg
25kg/20kg/20kg/20x15kg

Tu czucie słabsze niż w poprzednim ćwiczeniu
Bardziej czuję pośladek po stronie nogi nie ćwiczonej.

Zawsze w razie czego można co serię zmieniać nogę od której rozpoczynasz.

5a. Uginanie ramion ze sztangielkami podchwyt 8/10/10/max
7kg/8kg/9kg/20x6kg
7kg/8kg/9kg/20x6kg
8kg/9kg/10kg/16x7kg

Siła była.
Następnym razem wracam do "moich" obciążeń.

Dobra decyzja.

5b. Ściąganie linki wyciągu górnego na prostym drążku 8/10/10/max
15kg/17,5kg/17,5kg/18x15kg
15kg/17,5kg/17,5kg/18x15kg
15kg/17,5kg/17,5kg/18x15kg

Tricki nadal wątłe.
Ale szło i weszło lepiej niż poprzednio.

Jest ok.

Po treningu rozciąganie tego, co trzeba
Do szatni zeszłam spocona jak szczur i na miękkich nogach.

Na deser zdjęcia potreningowej pompy





Ładnie bez dwóch zdań.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 260 Napisanych postów 9148 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 123840
Night, dobrze, że już jesteś, bo zaczynałam się martwić
Znowu miałam przerwę, bo albo ja byłam chora albo Buba (która kaszle już drugi tydzień )

Czwartek, 6. października - DT

Trening B


1. Ściąganie drążka prostego nachwytem na wyciągu górnym 8/8/trzy serie podciągania lub opuszczania/10/12/max
30kg/35kg/10x/10x/10x/40kg/35kg/20x30kg
30kg/35kg/10x/10x/10x/40kg/35kg/20x30kg
30kg/35kg/5x/4x/2x/40kg/35kg/20x30kg

Ściąganie drążka jak zwykle fajnie.
Podciągałam się tak jak ostatnio z niebieską gumą zamontowaną na racku w poprzek.
Drugą serię podciągania zrobiłam podchwytem wąsko, jednak zdecydowanie lepiej wchodzi nachwytem szerzej.
W ostatniej serii próbowałam się wolniej opuszczać.
Przyciąganie drążka w trzech ostatnich seriach bardzo ok.

2. Wiosłowanie sztangielką w podporze 10/10/6/6/max
16kg/20kg/24kg/22kg/18x15kg
16kg/20kg/24kg/22kg/18x15kg
18kg/20kg/24kg/24kg/18x15kg

Tu na razie bez zmian, bo ciężko bardzo.
2-4 seria z paskami, ostatnia praktycznie na maksa.

3. Przysiad bułgarski 10/10/10/5-6/max
6kg/6kg/8kg/10kg/20x5kg
6kg/6kg/8kg/8kg/16x6kg
6kg/6kg/8kg/8kg/16x6kg

Pierwsze 3 serie bardzo ok (no dobra, przyznam się - zbyt lekko i dobrze szło ) Przy prawej nodze z przodu trochę mnie bujało.
Zgodnie z ostatnimi wskazówkami w czwartej serii wzięłam 10 kg i wcale nie było tragedii.
Night, czy to znaczy, że trzeba dodać, w którejś z wcześniejszych?
Jeśli tak to może:
6kg/8kg/8kg/10kg/20x5kg?
Czy wrzucić 10kg w trzeciej?
Ostatnia seria też trochę za lekko.

4. Suwnica 4/6/6/24/24/6/6
100kg/120kg/140kg/70kg/80kg/120kg/100kg
100kg/120kg/140kg/70kg/80kg/120kg/100kg
-/-/-/-/-/-

Weszło zacnie, w czwartej i piątej serii trochę się powydzierałam
Mam nadzieję, że następny trening B będzie nie dalej niż za tydzień, bo chcę już zacząć wracać na "moje" ciężary, a nie takie pitu-pitu.

Momentami robiło mi się ciemno przed oczami i szumiało w uszach, ale to drobny szczegół.



Zmieniony przez - kleine-hexe w dniu 2016-10-07 08:59:05
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Redukcja / 2 miesiące i brak efektów / problem z IBS

Następny temat

Tluszcze nasycone w połaczeniu z weglowodanami.

WHEY premium