SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Optymalni na bombie

temat działu:

Doping

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 433216

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 6701 Napisanych postów 16650 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 102340
635g tłuszczy? Tyle to nawet najstarsi górale nie jadali he he a Piotrkowicz masę robi na 140g białka... U mnie redukcja rozhulana na max, dziś z rana 104,6kg czyli jestem wagowo w tym samym punkcie gdzie w styczniu zacząłem masę robić a sylwetka to całkiem inny człowiek

Aktualny BLOG http://www.sfd.pl/[BLOG]_Natan33_Living_the_dream...-t1126442.html
http://www.sfd.pl/temat215501/ stary temat i zdjęcia z przed lat
http://www.sfd.pl/temat229096/  z czasów jak jadałem owsiankę

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 235 Wiek 38 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4491
Ostatnio w wywiadzie dla 7NutritionPL ,w Czerwcu bodajże podawał makro jakie ma białko na poziomie 140 do 160 , tłuszcze od 360 do 420 ,i na tym nie koniec zamierza zwiększać makro w najbliższych tygodniach Białko 160/180 ,Tłuszcze 450 do 500 zależy od apetytu :) , także jak idą tłuszczę w górę to i Białko też ...

link do wywiadu i treningu pleców Roberta



1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 107 Napisanych postów 439 Wiek 40 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 75126
Na wstępie chciałbym napisać że przeczytałem cały temat od początku. Obecnie również przeszedłem na Optymalną. Moje przejście nie było trudne i skomplikowane pon. od końca zimy byłem na ketozie. Przestawiłem tylko makro ustawiając B. do 100g i zwiększyłem WW z 20 na 80. Tłuszcze trzymam na zerowym dla mnie pułapie ( w chwili pisania tegu postu było ok 250 g ) szykując się do masy od września. Więc kończę jeszcze redukcję mimo przestawienia diety.

Moje pierwsze wrażenia to z pewnością lepsze samopoczucie. I to o wiele lepsze. Humor dopisuje coraz bardziej. Też jest to związane z psychiką pon. wreszcie mogę jeść jakieś WW. Trzymam w ryzach proste i złożone kładąc nacisk na złożone. Nie jest lekko z tym parciem wiadomo , po takim okresie restrykcyjnej diety. Ale nadrabiam to śmietaną w której się zakochałem. Deser z jej użyciem i mała ilość owoców zaspokaja moją głowę i nie martwię się o to że popłynę. Kawa ze śmietanką i odrobiną masła naprawdę robi robotę jeśli chodzi o zabicie głodu i uczucie sytości. Dwie takie dziennie naprawdę świetnie się u mnie sprawdzają i łatwo jest też nimi podbić tłuszcze.

Kolejna sprawa to sen. Zacząłem spać lepiej i głębiej. W zasadzie mój sen wygląda teraz dziwnie. Mógłbym go podzielić na cykle. Kładę się i przez 2-3 godzin. mam bardzo intensywne sny po których budzę się całkiem wypoczęty. WW daję w ostatnim 3-cim posiłku więc może to przyczynia się do takiego stanu.

Regeneracja na wielki plus. Na towar wracam od września po rocznej przerwie a czuję się jak na towarze jeśli chodzi o szybkość odzyskiwania sił i świeżości na kolejne treningi. Nie jest to tylko zachłyśnięcie się tematem. Mam już kilka mieś ketozy za sobą. Jest to moja subiektywna opinia.

Nie miałem kłopotów z trawieniem pon. byłem już na tłuszczach ale zauważyłem że im więcej WW tym bardziej powracają gazy. Na HC robiłem komorę gazową w mieszkaniu. Na Keto po prostu zero. Nawet nic nie burczało i nie przelewało się. Tutaj minimalnie ruszyło do przodu ale nie przeszkadza tak jak na węglach. To tylko pokazuje mi co powodował nadmiar WW. Jak w postach z pierwszych stron tego tematu " gazy techniczne "

Kolejny plus to siła. Pierwszy raz w życiu udało mi się zachować siłę na deficycie kalorycznym. Zrobiłem nawet lekki progres w późniejszym etapie i to było dla mnie największą zagadką. Czuję że wchodząc na masę będzie rewelacja przy maksach. I wiem że siłowo skoczę level wyżej.

Jak wyżej pisałem humor i samopoczucie na plus. Nie jestem ospały jak niektórzy piszą , wręcz przeciwnie. Treningi także bardzo dobre. Odpowiada mi to źródło paliwa. Po sytym posiłku i jakimś pre worku czuję wręcz stan euforii. Nie spinam się na treningach że za długo i trzeba już biec obszamać michę bo katabolizm i ssie. Podobnie z powrotami do domu.

Wygoda 3-ech posiłków dziennie. Dla mnie objawienie. Dotychczas żyłem w przekonaniu że tylko 6-8 zapewni mi wszystko czego potrzebuję od rana do nocy. Teraz nawet o tym nie myślę , jem do syta i cieszę się tym jedzeniem. W kuchni wciąż kombinacje co by tu nowego skonstruować co także mi się podoba. Znajomi są bardziej nakręceni wyglądem i różnorodnością posiłków niż samą moją dietą. Nic dziwnego. Znam te szablony w których sam byłem zamknięty. Kura , worki ryżu i kaszy.

Wciąż się uczę i jestem dobrej myśli. Mam też kilka pytań. Chodzi mi głównie o suplementację. Oprócz tranu , Olejów MCT z kokosowych, oliwy , czarnuszki , chlorofilu , probiotyków itd. postawiłem na jak najlepsze witaminy z piguł. Nie wiem czy dobrze. Także uważam że dzisiejsze owoce i warzywa jemy bardziej dla smaku. Więc resztę staram się dodawać z supli. Kupuję sobie 1kg wit C oraz Cytrynian Magnezu. Żeń Szeń i ZMA-sy przed snem. Ale myślę o dodatkowym białku po treningu zmieszanym z BCAAsami i Glutaminą. Czy ma to sens czy będzie tylko zbędnym wydatkiem ? BCAA i Glutaminę brałbym w dni treningowe przed i po z Izolatem na wodzie jako front. A później wracałbym do domu już na ten właściwy w kolejności posiłek. Co o tym myślicie ?

Jeśli chodzi o środki to Cypek i Master E na rozkręcenie po rocznej przerwie.


Zmieniony przez - Siewca Wiatru w dniu 2016-07-17 19:02:27

Dopóki Walczysz Jesteś Zwycięzcą

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 26 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 1721
Mam pytanie jak to jest z błonnikiem w tej diecie? Czy mozna go spozywac i w jakiej ilosci? Wiem, ze Kwasniewski twierdzi, ze jest on nie potrzebny, ale mi w sumie nie chodzi o walory zdrowotne, a kulinarne. Jest cos takiego jak np. łupiny babki jajowatej nie ma to w ogole wegli tylko duzo blonnika a nadaje sie do pieczenia chlebkow, bulek albo zageszczania roznych rzeczy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
flex1976 Trener Personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 9060 Napisanych postów 82745 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 699824
Raczej walory zdrowotne są ważniejsze. Tak możesz spożywać a nawet musisz spożywać błonnik.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 252 Napisanych postów 605 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12779
spoglądam na temat bo ja swoje zeby zjadlem na optymalnejm czy keto, inaczej sadze ze moglem lepiej te okresy wykorzystac. Widze ze temat coraz mniej popularny, duzo osob ktore leca na dopingu i znam osobiscie tez probowaly ugrac na tym sposobie odzywiania swoj taniec, ale koniec koncow zalowali. Dla mnie to bylo nowe doswiadczenie ( dla osoby ktora sie fascynuje bardziej odzywianiem niz BB), dla innych ktorzy jednak powazniej podchodza do tematu stracony sezon przygotowawczy to spory cios w plecy. Widze ze Kruq sluzy ta dieta, zalozycielowy tematu tez i na tym sie konczy? ostatnio spory hejt na piotriewicza ze wszystkie art kradl od znanych dietetykow, czy BB, na szkoleniach ponoc reprezentant biedy umyslowej bo nic wiecej poza art kopiuj wklej sam osobiscie nie potrafil powiedziec, co wiecej gada bardzo schematycznie jak by sie nauczyl regulem pod robienie $$, a sam nie mial o tym pojecia
Dobrze jeszcze Big Majk cos niby ugral na facie, ale ile prawdy w jego misce, co dokladnie jadl, ile hgh lecialo przy okazji tego tez nikt nie wie.



Zmieniony przez - tanieodzywianie w dniu 2016-07-25 20:05:36
3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
miczelx ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 907 Napisanych postów 35146 Wiek 84 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 814700
Byc moze sprowadza sie to i potwierdza prosty fakt tj, ze kulturystka ze zdrowiem nie ma nic wspolnego

BO LEPIEJ BYSMY STOJAC UMIERALI NIZ MAMY KLECZAC NA KOLANACH ZYC!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1952 Napisanych postów 13710 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 249865
Mi tez to sluzy,z tego co wiem natan33 tez,i paru innym osobom tez co tu sie wypowiadali tez...co do straconych sezonow,ciezko powiedziec widzialem zdjecia zawodnikow co robili przygotowania na tej diecie i nie zalowali...co do Piotrkowicza to nie slyszalem co i jak mowi i sie wypowiada,jakies rzeczy napewno kopiuje ale akurat wiem ze tylko niemu sie dowiedzialem o tej diecie i chwala mu za to ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 252 Napisanych postów 605 Wiek 34 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 12779
kazde protokoly zywieniowe sa gdzies ukierunkowane. Jesli ktos nie wie jakie mu zrodla weglowdanow sluza, ma juz wyrobiona insulinoopornosc, problemy z cukrem to wiadomo lepiej celowac gdzie indziej. Ja mialem bardziej na mysli osoby ktore wiedza jak dbac o dobra wrazliwosc na hc,wie jakie produkty ww nie powoduja u niego problemow z jelitami,potrafia rozsadnie okresy masy na insie przeplatac z okresami poprawy wrazliwosci insulinowej to jednak 90% zalowali bo spodziewali sie cudow na patyku. Zupelnie co innego jesli ktos na hc sobie nie radzi, szybko sie zalewa, jest chodzaca gazownia i nie wie ze gdy sylwetka robi sie zamglona od ww, a nie jest nabita to jest cos nie halo. Milo ze sie odzywacie, jednak widze ze pare osob wiecej zadowolonych jest ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 22 Napisanych postów 286 Wiek 34 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 14840
osobiście uważem że jedynym mankamemtem w tej diecie dla osoby ćwiczącej jest mała ilosć białka zamierzam zwiększyc do max 2g na kgmc i zobaczymy co bedzie sie działo bo jak do tej pory mięsa zbudowałem marnie chodz forma lepsza niż na hc
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Czy to ginekomastia albo lipomastia?

Następny temat

problem z masa

WHEY premium