[BLOG] Przygotowania do Sezonu 2018 Mateusz Cereda

A moja ćwiczy i pracuje na tej siłce co ja, żyć nie umierać

Nie to na moją żonę złego słowa nie mogę powiedzieć. Motywuje mnie , czesto robi jedzenie , goli , wiele razy jak nie miałem siły mówiła masz jeść , masz iść zrobić mocny trening , mówi dasz radę , że garba łapie albo że za szybko robię dane cwiczenie czy żebym zmniejszyl ciężar bo za ciężko i nie daje rady . Też potrafi sprowadzić na ziemię i zmotywować. Tyle że ja lubię cwiczyc z rana a ona zanim się zbierze chwilę to trwa ale sama chce cwiczyc , ba jak robię cardio to czeka na mnie po 30-40 minut w samochodzie . No ale lepiej by mi się cwiczyl z moim kumplem bo by zaasekurowal czy klepnal w plecy przed seria albo podał hantel . Nie jest źle ogólnie :)


Zmieniony przez - MalyMati w dniu 2016-07-04 19:38:33

CZWÓRKI CIEZKO + DWÓJKI LEKKO

1. Przysiad tylni 10/8/6/6/6
2. Przysiad na hack maszynie 12/10/8/8/8
3. Wykroki ze sztanga 15/12/10/10/10
4c. Przysiad z hantlami stopy w¹sko 4x10
4d. Prostowanie siedzac 4x12

5. Uginanie lezac 15/12/10/10/10

45 minut cardio.

Srogie zakupy dzis zrobione:
-5 kg kuraka
-1kg krewetek
-warzywa i owoce z 10 kg wszystkiego
-wody / napoje / ryze / makarony
-smietany / olej lniany tylko 1 sklepie jest / jaja i inne peirdoly.

Dzis pot sie lat strumieniami po cardio , ogolnie trening masakra , dawno nie mialem takiej mocy , Przemo wie dlaczego
Jutro ide do pracy i dzien bez treningu

zdradź szczegóły, czyżby jakiś czit wpadł?

dobrze macie z tymi Pannami mojej jak zawieje, ale Przemo świadkiem ze nawet przed MPJ jak ledwo żyłem rzucała we mnie poduszką


Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2016-07-04 20:43:18

w zeszlym tygodniu byl srogi nastepny w Sopocie , teraz lecimy bez ww praktycznie tylko przed i po treningu Marian moja przed okresem , tez jak zawieje , ostatnio mi nagrala taki film ze pozal sie boze dzis byly giry wiec wegli dosc sporo wlecialo


Zmieniony przez - MalyMati w dniu 2016-07-04 20:46:37

Hahah no jak lubię Basię, tak wtedy na Twoim miejscu to bym ją chyba zatłukł

dobrze ze nasze kobity tego nie czytaja

prz1993

Hahah no jak lubię Basię, tak wtedy na Twoim miejscu to bym ją chyba zatłukł

czyli wynika że jestem oazą spokoju

chociaz teraz chyba troche bardziej nerwoway jestem przez to Trenowanie;d

Dzis micha trzymana , drugi dzien na fat + bialko , jutro lece barki mocno + lekko triceps + 25 minut interwalu + 25 minut cardio.
Dzis w pracy na nadgodzinach , zlecialo szybko , teraz regeneracja , dzis bez silowego