Optymalni na bombie

...

Znawca

Szacuny 27 Napisanych postów 262 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 9769

Co do Piotrkowicza to ogladałem fotki z mr. Olympia jak był na ww i teraz na tluszczach i bez roznicy, ale on już wyżej nie przeskoczy na jakiej diecie by nie byl. Dla mnie bycie na tłuszczach jest o wiele lepsze niz na weglach. Lepsze samopoczucie, zdrowotnie i forma bo na masie nigdy nie wazylem tyle co teraz przy takim samym zatluszczeniu. Nie trzymam sie sztywno wszystkiego. 1g bialka to dla mnie za malo i daje go z 1.5g bo nie jestem naturalem. 1g to wrzucilbym na okres roztrenowania, ogolnego odpoczynku. Ja np. wole redukowac na VLCD niz bawic sie w powolne obcinanie kcal. bo zaciskam na kilka tyg dupe i mam to co chcialem szybciej. Kazda dieta dziala czy HC czy HF.

Mm1986 - mowisz ze nie widziales nikogo w dobrej formie na tluszczach to cofnij sie wstecz. Arnold, Gironda, Frank Zane. Nie byli tak wielcy jak teraz sa PRO bo nikt nie walil tyle towaru co leci teraz.

Zmieniony przez - snuffer w dniu 2016-05-25 22:52:33

...

mm1986

Ekspert

Szacuny 655 Napisanych postów 11875 Wiek 38 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 88271

Arkus P
Tak na chłopski rozum, skoro mamy na masę 4500 kalorii na HC i rośnie, to jeśli na ZO mamy ta sama ilość to coś z tymi kaloriami musi się dziać, jeśli nie ida one w pas to gdzie? Musi rosnac, przecież nie ulatniaja się te kalorie w magiczny sposób,

Mm był tu już taki który cukrem chciał budować ;)
A i nie jem kiełbasy ;)

Zmieniony przez - Arkus P w dniu 2016-05-25 21:26:52

Nie no jezeli na Ciebie to dziala, wszystko idzie zgodnie z planem to czemu

a rozmowy kaloria = kalorii, ciezki temat, ja np u siebie widze ze kalorie np z wegli z slodkiego ziemniaka, dobrej jakosci ryzu u mnie na sylwetke wplywaja lepiej niz z ,gorszej, jakosci wegli, szybkich, a niby to kcal=kcal. Ja jestem ogolem tadek nie jadek, ale jak czytam te jadlospisy na tlusczowce to balbym sie ze umre z glodu

KruQ
mm1986
Ja z niecierpliwoscia czekam na diete cukrowa bo kazdy kto mnie zna wie ze jestem smakoszem slodyczy kilo nuteli dzienie to jak bulka z maslem wchodzi :) dajcie znac! :)

No przecież był tu już taki co propagował taką dietę, powinieneś go kojarzyć Nawet dziennik założył

Tak pamietam go, nie po ksywie ale wiem ze pil wode z cukrem psychopata

...

MARCIN n2o

Specjalista

Szacuny 51 Napisanych postów 26317 Wiek 110 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 135740

to chyba ten sam co zlewał z flakoników krople oleju

by było wykorzystane do cna

>Trening czyni mistrza<

Zabija nas to co najbardziej kochamy..

SFD Team

...

KruQ

Ekspert

Szacuny 395 Napisanych postów 9627 Wiek 47 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 133458

Dokładnie

Trzy miłości życia: dzieci, siłownia, żona...... no może dzieci, żona i siłownia

ZAJRZYJ i jak możesz to POMÓŻ
http://www.sfd.pl/KruQ__prośba_o_pomoc-t996105.html

Mój dziennik:

http://www.sfd.pl/KruQ__wakacyjny_recomp,_aktualne_foto:_str._122_-t977745.html

...

azazelll

Ekspert

Szacuny 562 Napisanych postów 777 Wiek 47 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 58657

snuffer
Co do Piotrkowicza to ogladałem fotki z mr. Olympia jak był na ww i teraz na tluszczach i bez roznicy, ale on już wyżej nie przeskoczy na jakiej diecie by nie byl. Dla mnie bycie na tłuszczach jest o wiele lepsze niz na weglach. Lepsze samopoczucie, zdrowotnie i forma bo na masie nigdy nie wazylem tyle co teraz przy takim samym zatluszczeniu. Nie trzymam sie sztywno wszystkiego. 1g bialka to dla mnie za malo i daje go z 1.5g bo nie jestem naturalem. 1g to wrzucilbym na okres roztrenowania, ogolnego odpoczynku. Ja np. wole redukowac na VLCD niz bawic sie w powolne obcinanie kcal. bo zaciskam na kilka tyg dupe i mam to co chcialem szybciej. Kazda dieta dziala czy HC czy HF.

Mm1986 - mowisz ze nie widziales nikogo w dobrej formie na tluszczach to cofnij sie wstecz. Arnold, Gironda, Frank Zane. Nie byli tak wielcy jak teraz sa PRO bo nikt nie walil tyle towaru co leci teraz.

Zmieniony przez - snuffer w dniu 2016-05-25 22:52:33

snuffer zgodzę się z tobą z wieloma rzeczami, lepsze samopoczucie , zdrowie. Ja tez nigdy tyle nie ważyłem co na tłuszczach. Tyle że później oazuje się co innego. Przy masowaniu na wysokich tłuszczach, ludzie na siłowni podchodzili do mnie i mówili "chłopie na czym ty jedziesz ?"

. Pompa ogromna i rosłem jak na drożdzach. Ale co z tego jak już lekko zaczniesz obcinać tłuszcze schodząc na redukcję i nagle znikasz szybciej niż na węglach. Przynajmniej ja tak mam. Na węglach przy 108 kg miałem niecałe 6% fetu, teraz 107kg i jest więcej. Nie ma tej pękatości, nabicia co po węglach, o pompie już nie wspomnę, bo przy niskich tłuszczach można o niej zapomnieć. Nie mam na celu pisania że tłuszczówka jest do dupy - Absolutnie. Nie wiem jeszcze czy wogóle będę z niej schodził. Jeżeli chodzi o moją i kilku znajomych zawodników, straciliśmy sezon. Tyle. Co do Piotrkowicza To lekko przesadziłeś bo formę na węglach miał o wiele wiele lepszą, ostrość , separacja. Pooglądaj zdjęcia tylem, dupa , dwójki, plecy.

...

rkarpinski Natural SFD Team

Ekspert

Szacuny 1596 Napisanych postów 56736 Wiek 40 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 264393

Dieta na cukrze - Neevsky

Doświadczenia wszystkich kulturystów są podobne
Ludzie się na nich gapią, wytykają palcami
Są jak wybryki natury ale nie mają cyrkowego namiotu aby się w nim skryć.

...

snuffer

Znawca

Szacuny 27 Napisanych postów 262 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 9769

Co do formy Piotrkowicza:
Na węglach i na tłuszczach. Jak dla mnie bez jakieś różnicy.

...

saajonarah

Znawca

Szacuny 32 Napisanych postów 233 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 930

Pojawił się watek dotyczący kalorii. Fajnie. Generalnie zasada jest taka, że z fizycznego punktu widzenia kaloria to po prostu kaloria, ale organizm nie samymi kaloriami żyje. Część energii pozyskiwana jest w postci ATP, część rozpraszana jest w postaci ciepła, a część substratów odkładana jest w postaci lipidów lub glikogenu. No i do bilansu wlicza się też składniki budulcowe: białka dają kalorie, ale docelowo używane są do budowy tkanek (niektóe lipidy także). Bilans poza tym mówi nam o zmianach w masie ciała - jest jeszcze parcelacja energii. No i adaptacja metaboliczna któa manifestuje siezmianami w wydatkach zwiazanych z aktywnością. Bilans jest absolutnie nieubłagany. Ale nie oznacza to, że makro nie mają znaczenia. Ja mam już swoje lata i tłuszczówki przerabiałem dawno temu (jeszcze w czasach SAA) i to własnie na zasadach ŻO, jarałem się i uważałem, że to jest "moja dieta". Po jakimś czasie jednak pewien zagraniczny zawodnik namówił mnie na węgle i stwierdziłem, że nidgy do tłuszczówki nie wrócę. Życie..

EDIT: co do Piotrkowicza, dla mnie jednak lepiej wyglądał na węglowodanach. Ale ludzie dzisboją się węgli bo ponoć od nich "powiększa się talia". Talia rośnie od hormonó peptydowych i tego nic nie zmieni.\

Zmieniony przez - saajonarah w dniu 2016-05-26 12:00:54

...

snuffer

Znawca

Szacuny 27 Napisanych postów 262 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 9769

Dla mnie węgle sa ok. do poziomu 300g-400g max pozniej zaczyna sie męka, retencja ospalosc. Nigdy do HC nie wroce bo to nie dla mnie, tłuszcz mi pasuje jak najbardziej, ale zapijanie kiełbasy śmietana to przesada

Teraz wrzucalem ww tylko po treningu i przed snem i to mi pasowalo. Ten wyrzut insuliny jest potrzebny nawet niewielki.

...

snuffer

Znawca

Szacuny 27 Napisanych postów 262 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 9769

Azazell - mowisz ze byles na tluszczach 8 miesiecy i mowisz ze stracone. Pytam czy nie nalozyles tyle kg ile chciales ze mowisz ze na redu szybko waga schodzi czy chodzi Ci tylko o pompe i pękatosc ze na tluszczach nie widzisz tego co na weglach?

Nowy temat Wyślij odpowiedź

Poprzedni temat