DT - Ghorta ghrrromi fat

Cykl treningowy 2 - StrongLifts (FBW)

Shadow - masz szanse - są przeceny na ten model w wielu sklepach i do tego spory wybór rozmiarów. :) Jeszcze granatowe widziałam z takich normalnych kolorów.

Tydzień 15, DT1 (środa 11.05.16r.)



Rozgrzewka: pajacyki, trucht w miejscu, wymachy, krążenia, przysiady bez obciążenia.
Na koniec, po treningu, krótkie rozciąganie i rolowanie.

Trening B:

1. Przysiad tylni:
3x5x 25 kg 5x5 = 0
(r) 10x 25kg, (r) 5x 35kg, 5x5 x 47,5kg
(r) 10x 25kg, (r) 5x30kg, 5x5 x 45kg
(r) 10x 25kg, (r) 5x30kg, 5x5 x 45kg
(r) 10x 25kg, (r) 5x30kg, 5x5 x 45kg
(r) 10x 25kg, (r) 5x 35kg, 5x5 x 45kg
(r) 10x 25kg, (r) 5x 35kg, 5x5 x 45kg
(r) 10x 20kg, (r) 10x30kg, (r) 3x40kg, 5x5 x 45kg
(r) 10x 25kg, (r) 5x 35kg, 5x5 x 45kg
(r) 10x 20kg, (r) 10x30kg, (r) 3x40kg, 5x5 x 45kg
(r) 10x 20kg, (r)5x 30kg, 5x40 kg, 2x5 x 50kg + 3x5x45kg
(r) 5x 30kg, (r) 5x35kg, (r) 5x40kg, 5x5 x 47,5kg
(r) 5x 25kg, (r)5x 30kg, 5x35 kg, 5x5 x 45kg
(r) 5x 30kg, (r) 5x35kg, (r) 5x35kg, 5x5 x 42,5kg
(r) 5x 25kg, (r)5x 35kg, 5x40 kg, 5x5 x 47,5kg
(r) 5x 25kg, (r) 5x30kg, (r) 5x35kg, (r)3x40kg, 5x5 x 45kg
(r) 5x 25kg, (r)5x 30kg, 3x35 kg, 5x5 x 42,5kg
(r) 5x 25kg, (r) 5x30kg, (r) 5x35kg, 5x5 x 40kg
(r) 5x 25kg, (r)5x 30kg, 5x5 x 37,5kg
(r) 5x 25kg, (r) 5x30kg, 5x5 x 35kg
(r) 5x 25kg, (r)5x 30kg, (r)3x35kg, 5x5 x 40kg
(r) 5x 25kg, (r) 5x30kg, 5x5 x 37,5kg
(r) 5x 25kg, (r)5x 30kg, 5x5 x 35kg
(r) 5x 22,5kg, (r) 5x27,5, 5x5 x 32,5kg
(r) 5x 20kg, (r)5x 25kg, 5x5 x 30kg
(r) 5x 20kg, 5x5 x 27,5kg
(r) 10x 20kg, 5x5 x 25kg

2. OHP:
5x5 x 25kg
(r)10x 20kg, 5x5 x 27,5kg
(r)10x 10kg, 5/5/3/5/4 x 27,5kg
(r)10x 10kg, 5/3/4/3/2 x 27,5kg
(r)10x 10kg, 5x5 x 25kg
(r)10x 10kg, 5x 25kg, 3x4 x 25kg, 2 x 25kg
(r)10x 10kg, 5x5 x 22,5kg
5x5 x 20kg
(r)5x 15kg, 5x5 x 22,5kg
(r)5x 15kg, 5x5 x 20kg
(r)5x 15kg, 5x5 x 17,5kg
(r)5x 15kg, 5x5 x 20kg
(r)5x 10kg, 5x5 x 17,5kg
(r) 5x 10kg, 5x5 x 15 kg

3. Martwy ciąg:
(r) 5x 45kg, (r)5x 55kg, 1x5 x 60kg
(r) 5x 45kg, (r)5x 55kg, 1x5 x 65kg
(r) 5x 40kg, (r)5x 50kg, 1x5 x 62,5kg
(r) 5x 35kg, (r)5x 45kg, 1x5 x 60kg
(r) 5x 30kg, (r)5x 40kg, (r)3x 50kg, 1x5 x 57,5kg
(r) 5x 30kg, (r)5x 40kg, 1x5 x 55kg
(r) 5x 30kg, (r)5x 40kg, 1x5 x 52,5kg
(r) 5x 30kg, (r)5x 40kg, 1x5 x 50kg
(r) 5x 35kg, (r)5x 45kg, 1x5 x 52,5kg
(r) 5x 30kg, (r)5x 40kg, 1x5 x 50kg
(r) 5x 35kg, (r)5x 40kg, 1x5 x 47,5kg
(r) 5x 35kg, (r)5x 40kg, 1x5 x 45kg
(r) 5x 35kg, (r)5x 40kg, 1x5 x 42,5kg
(r) 5x 30kg, (r) 5x 35kg, 1x5 x 40kg
+
ćw. uzupełniające:
4. Inverted rows: 3x8 3x8, 3x8, 3x8 , 3x8, 3x8 , 3x8, 3x8, 3x8, 3x8
5. Wykroki z hantlami: brak 1x8x 10kg, 2x8x CC,3x 8x CC, 1x8x 10kg, 2x8x CC, 3x8 x 10kg, 3x8 x 10kg,nie zrobiłam, 3x8 x 10kg (łącznie), 1x8 x 15kg (łącznie), 2x8 x 10kg; 1x8 x 15kg (łącznie), 2x8 x CC; 3x8 x 15kg, 3x8 x 15kg, 3x8 x 15kg
6. Uginanie podchwytem ze sztangą: 1x8 x 20kg, 2x8 x 15kg 3x8 x 15kg, 3x8 x 15kg, 3x8 x 15kg, poleciało zamiast uginanie hantlami z supinacją 3x8x 7,5kg, 3x8 x 15kg, 3x8 x 15kg, 3x8 x 15kg, 3x8 x 15kg, 3x8 x 15kg; 1x 8x 10kg, 3x8 x 15kg

Okrojony ten trening dziś, ale jutro w planie bieganie, więc wolałam nóg nie męczyć za bardzo - stąd siadów tylko 3 rozgrzewkowe serie, żeby sprawdzić jak się ma kolano i odpuszczone wykroki. No i nadal czuję, że mam dwójki po wczorajszym truchtaniu po parku.
W OHP i MC zeszłam po 5kg z ciężaru, bo jednak przerwy było kilkanaście dni (kiedy to zleciało?!), żeby nie przeszarżować. Dało radę, chociaż w OHP pod koniec trochę ciężko.

Generalnie trening jest w trakcie reorganizacji/zmiany - ten tydzień jeszcze porobię coś w rodzaju stronglifts, a od następnego jakiś zestaw mniej gryzący się z bieganiem bym chciała stworzyć - i tak się zastanawiam na ile push pull legs by tu pasowało - z moim krótkim stażem i ograniczeniami sprzętowymi.



Założenia: 1900 kcal (B: 140g, T: 80g, W: 155g)
Dostarczono: 1 892,3 kcal b: 161,3 g (34,1%) t: 71,6 g (34,1%) w: 150,7 g (31,9%)

1. Ciasto białkowe z mandarynką i marchewką
2-3. Kurzy cyc z ryżem basmati, mieszanką chińską i szpinakiem + warzywa
4. Twaróg, orzechy, migdały, banan



- Flexit - 15 gram
- witamina C - 1-2 gramy
- HiTec - Vitamin A-Z - 2tabs
- Olimp - Gold Omega 3 - 1tabs
- FA Nutrition Hair + Nails & Skin Formula - 1tabs
- witamina D3 - 1tabs 2000 IU
- BCAA - 10 gram po treningu



Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2016-05-12 11:14:07

Cykl treningowy 2 - StrongLifts (FBW)

Tydzień 15, DNT+ (czwartek 12.05.2016r.)

Dzień truchtania. Udało się pobiec ciut dłużej niż zazwyczaj i pewnie jakby mi kurier nie dzwonił, to bym dobiła do 7 km. No nic, następnym razem się uda.



Kolejny raz po bieganiu bolą mnie trochę plecy i dwugłowe. Przy plecach, to akurat znam przyczynę - jak się człowiek na co dzień garbi a do tego zrobi martwe ciągi dzień wcześniej, a w biegu próbuje się trzymać prosto, to takie są skutki. ;) Za to z dwójkami to nowość i zastanawiam się na ile to związane z nowymi cichobiegami.

Poroluję się na dobranoc, będzie lepiej. ;)


Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2016-05-12 22:41:40

Ghorta

Shadow - masz szanse - są przeceny na ten model w wielu sklepach i do tego spory wybór rozmiarów. :) Jeszcze granatowe widziałam z takich normalnych kolorów.

Dzięki, ale mój kierunek to minimalizm - jak najbardziej naturalne buty. Mało amortyzacji, mało podparcia, byle coś tam było na rozcięgno :)

Co do pleców i techniki - może podejdzie Ci chi running - poszukaj, jest sporo filmów w sieci:

shadow78

mój kierunek to minimalizm - jak najbardziej naturalne buty. Mało amortyzacji, mało podparcia, byle coś tam było na rozcięgno :)

To masz łatwiej o buty w normalnych kolorach niż "asfaltowcy" - inov-8, Merrelle trailowe, New Balance Minimus, Five Fingersy... Tylko jakiś bank trzeba wcześniej rozbić. ;)

Za filmik dziękuję - obadam temat.

Łatwiej i nie łatwiej - te buty są... rzadziej dostępne w sklepach 3mieście w szerokiej rozmiarówce - ale prawda, jest ich trochę :)

Cykl treningowy 2 - StrongLifts (FBW)

Tydzień 15, DNT+ (niedziela 15.05.2016r.)

Bieganie. Fajnie szło, szczególnie tak od trzeciego kilometra. Super pogoda do truchtania - chłodno, trochę słońca, tylko wiatr chwilami przeszkadzał, ale w porównaniu z tym jak duło o poranku, to nie było go zbyt wiele. W sumie to mi trochę szkoda, że nie dobiłam do 10 km, ale tylko trochę - jak nie dziś to za tydzień.
Postoje w sumie były dwa - pierwszy techniczny (telefon i takie tam) po pierwszym km, drugi w okolicy 6-go - można powiedzieć, że też techniczny. Tyle, że tym razem awaria biegacza spowodowana podstępnym podstawieniem mi nogi przez ukryty w piachu kamień i zaryciem wszystkimi czterema łapami w glebę. W jednym kolanie mam dziurę, drugie podrapane. Obejrzałam, coś tam zaklęłam, uznałam, że jak noga nie odpadła to nie ma tragedii i pobiegłam na trzecie kółko. I teraz chodzi za mną nie wiem czemu takie słowo jak "glebogryzarka".



A przy okazji: jako że nie było chyba od początku dziennika żadnych fot porównawczych, a ostatnio po małym zastoju coś tam drgnęło i spadło na 92 kg (czyli moje odchudzanie jest w końcu pełnoletnie nawet po hamerykańsku, bo spadło mi od czerwca 2015 łącznie 21 kg, to coś tam dziś cyknięte mogę pokazać. Poza tym wiadomo, ze czarny wyszczupla, nie?





Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2016-05-15 23:25:55

Ghorta super ech park Szczęśliwicki, kiedyś tam regularnie biegałam

No dobra, do takiego stroju, to Ci ta twoja Zarca pasuje

Będzie okazanie!

Jakoś mi się powiadomienia wyłączyły a tu tyle powiadomień. Ale jaka radocha widzę- bieganie Ci służy :D