DT - Ghorta ghrrromi fat

no właśnie, co dalej? :)

mi by najbardziej jednej rzeczy na paleo brakowało
lodów :D
bo sorbet to nie lód :P


Zmieniony przez - natalijka w dniu 2018-05-28 10:33:17

Dalej to mam tydzień urlopu.

A po urlopie trzeba będzie jeszcze sporo sadła zrzucić.
I na razie bardziej niż siła, to mi będzie potrzebna kondycja, żeby w górach jesienią nie snuć się jak jakiś zdechlak, także bardziej w tą stronę będę kombinować treningi - jakieś kompleksy sztangowe, składanki typu crossfitowych WODów, trochę biegania jak kontuzja stopy pozwoli, może jakiś rower.

Co do diety - mi też brakowało lodów, poza tym kilka razy miałam ochotę na jakiś fajny ser pleśniowy albo fetę i trochę przesyt ziemniaków. Jednak do niektórych dań kluchy, kasza i ryż pasują lepiej. No i są zdecydowanie mniej upierdliwe w obsłudze.

Za to cały eksperyment oceniam na plus, mogłam sprawdzić czy mi paleo pasuje, albo co mi w takiej diecie nie podchodzi, nauczyłam się kilku nowych przepisów. Ustawiłam sobie makro, na którym wydaję się nieźle funkcjonować.
Zawsze to dodatkowy kawałek wiedzy o sobie, do wykorzystania na przyszłość.

A przy okazji - niedawno wpadłam na takie coś jak "30 Day Bro-Diet Challenge": https://www.t-nation.com/diet-fat-loss/the-30-day-bro-diet - to by dopiero było wyzwanie, paleo przy tym to pikuś.


Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2018-05-28 18:32:23

Uff... Nadrobiłam Teraz będę śledzić. Tylko się nie gub nigdzie jak sobie znalazłam "obiekt do podglądania"

Znaczy przebilas sie przez caly dziennik?
Jestem dzwieczna. I mam nadzieje, ze sie za bardzo nie wynudzilas.
No i w takiej sytuacji bede musiala pisac dalej.

Na razie urlop i spacering.

Pięknie tam masz

U mnie przez te upały spacery bardzo ograniczone. Pies nieszczęśliwy strasznie. Podobało mu się nasze łażenie po lasach.

Ja jeszcze w upał połażę, ale tutejszy pies wczoraj faktycznie miał trochę dość upału.

Dziś jakieś 12 km spaceru po parku i plaży. Lampa i 30 stopni prawie cały czas.









Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2018-06-01 18:33:11

No to opalenizna będzie na lato.