Panowie triathloniści, chciałbym w najbliższych dniach wybrać się na Bf. Mam do wyboru dwie opcje (bo myślę, że skrajne odrzucam - jedna trochę uboga za taką cenę, druga zbyt rozbudowana jak dla mnie). Takie są oferty:
Zaawansowana regulacja 3D - 590 zł
najwyższy poziom badania w przestrzeni, zawiera wszystkie aspekty 2D i 3D Fit
pełna ocena elastyczności ciała i jego budowy anatomicznej
analiza budowy anatomicznej stóp i dobór wkładek
regulacja siodełka i kierownicy w próbie dynamicznej
ocena i regulacja liniowości pracy nóg
ustawienie bloków i pedałów
dopasowanie właściwego siodła
wszystkie inne niezbędne regulacje
druga wizyta przeznaczona na korektę ustawień w cenie usługi
BG Fit raport
Kompleksowa regulacja 2D - 390 zł
pełna ocena elastyczności ciała i jego budowy anatomicznej
analiza budowy anatomicznej stóp i dobór wkładek
regulacja siodełka i kierownicy w próbie dynamicznej
ustawienie bloków i pedałów
dopasowanie właściwego siodła
BG Fit raport
To co odróżnia te dwie opcje (różnica w cenie 2 stówki....):
ocena i regulacja liniowości pracy nóg -> tu akurat wiem, że jedna z nóg ucieka mi do środka
druga wizyta przeznaczona na korektę ustawień w cenie usługi -> to najbardziej do mnie przemawia za opcją droższą
wszystkie inne niezbędne regulacje -> dołożenie lemondki?
Do kompletu chciałbym właśnie dołożyć jeszcze lemondkę - jak najprostszą, jak najbardziej niskobudżetową. Wtedy właściwie rower byłby zrobiony ok (poza ewentualną zmianą gum).
Jak radzicie? Co sądzicie?
Aha, no i żeby nie było, że się opierniczam i tylko o sprzęcie myślę. Powoli się wdrażam. Jednak cały luty chorowania i leżenia w łóżku wyzerował mi wydolność. Zaczynam od zera. Póki co biegam (o ile to można nazwać bieganiem, bo
tempo i tętno wyglądają fatalnie póki co) i jeżdżę na średnio wygodnej szosówce (sam bardzo nie chcę jej ruszać, a poważnie myślę o BF). Pływać jeszcze nie mogę, żeby nie wymoczyć ucha...
Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2016-03-01 16:21:54