SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT kalik

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 147420

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
W sumie za swoje Decathlonowe rowerowe dałem nie wiele mniej ;)
Tylko czy to wypada trenować czy startować w portkach reklamujących połówkę Ironamana na 1/8? ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Mialem podobny dylemat startujac w Malborku w spodniach Ironman - a nie majac jeszcze na koncie ukonczonego pelnego dystansu. W tych czasach mialbym to gdzies. To jakbys sie zastanawial, czy wypada kupic czasowke z carbonu jesli nie jestes pro, albo carbonowe kola jesli nie lapiesz sie na podium w wyscigach. Te spodenki sa bardzo ladne, chyba sam sobie zamowie do treningow, ich jakosc jest porazajaca, za te cene grzech nie kupic.

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Zamawia ktoś do PL te spodenki? Można kilka szt w jednej paczce (zwracam połowę za transport plus koszt wysyłki w kraju). Nie podoba mi się system płatności, że trzeba tam wklepać dane swojej karty kredytowej, nigdy tego nie robiłem, jak już to przelewam przez ipko.

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Pierwszy raz jak miałem podać nr karty w zamówieniu to też się dygałem. Ale podobno takie są standardy na świcie ;) W sumie niezłe te spodenki swoją drogą :)

10.04.2016

Rano bieganie - dłuższy bieg (nie piszę wybieganie, bo tyle to większość z Was robi na każdym treningu :) ) Trochę z ubraniem nie wcelowałem. Jak wychodziłem było mi dosłownie zimno. Jak kończyłem gorąco. A znowu nie chciałem się rozbierać, bo wiało i jak znam życie - zaraz by przewiało.



Wieczorem basen.- może to dla pływaków będzie śmieszne, ale jestem bardzo zadowolony z moich 100m x 13-15 (zegarek nie wiedział, ja tym bardziej) kraulem z (aż) 90s stania przy ścianie ;) Setek do tej pory właściwie nie pływałem, więc chociaż tu mały progres.



Jeszcze taka sprawa. Potrzebuję małej konsultacji: w niedzielę mam bieg na dyszkę, w którym co tu dużo mówić, chciałbym powalczyć. Trasa płaska na trzech pętlach, między domkami, więc liczę an to, że nie będzie mocno wiać. I co ważne: bieg "u siebie", więc wiadomo ;) Myślałem nad małym taperingiem, albo raczej lżejszym tygodniu. Z drugiej strony trochę szkoda tracić mi całkowicie baseny i zakładkę. Więc coś takiego mi wyszło:

Pn: rower - interwał (krótko ale intensywnie) np. 4-5x8 min
Wt: bieg - interwał (klasycznie: 800/1000/1200/1400/1600m na 3 min przerwy) - choć nie wiem, bo nie robiłem jeszcze interwału po interwale rowerze (odwrotnie tak i było średnio)
Śr: basen
Czw: zakładka: rower 60 min + bieg 30 min (obie części mocne)
Pt: basen
Sb: wolne
Nd: 10 km (+ ewentualnie wieczorem lekko basen lub rower)


Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2016-04-10 22:01:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Jesli ma byc ostrzenie, wypadaloby dzis wyplukac glikogen tymi interwalami i jutro, w srode i czwartek do wieczora jesc bardzo malo wegli. Na kolacje w czwartek normalnie, w piatek i sobote wiekszosc wegli, nieco bialka..

Co do treningu, jesli ma byc wynik w niedziele, odpuscilbym czwartkowy trening multidyscyplinarny i zrobil rower 90-120 minut w tlenie, a w sobote rozkrecil nogi - 20 minut. 10 bardzo lekko, 1km w tempie planowanym na wyscig, 5 bardzo lekko - i to z samego sobotniego rana - a potem lezenie ;)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 109 Napisanych postów 3897 Wiek 48 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 76176
W treningu na basenie nic nie jest dla mnie śmieszne. Wiem jak cieszą najmniejsze sukcesy. Dlaczego nie nauczysz suunto kraula? Z ręki wpisujesz info do movescount?

Podsumowanie I fazy redukcji: http://www.sfd.pl/Redukcja_ze_105kg__podsumowanie_str._170-t966196-s170.html
Rekordy osobiste w Tri:
1/8 IM: 1h23’30’’: Pszczyna 2014 // 1/4 IM: 2h28’59’’: Radłów 17/07/2016 // 1/2 IM: 4h59'40'Lisbon 2018: IM Kopenhagen 2017: 11h48'
Dystans Olimpijski: 2h32'04’’: 5150 Warszawa 11/06/2017

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 555 Napisanych postów 6412 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 57352
Marcel_197
W treningu na basenie nic nie jest dla mnie śmieszne


O tototototo, jak na rowerze możesz się przewrócić i leżeć, w biegu potknąć to z woda żartów nie ma. Na ten moment pracowałbym własnie nad "ciągłością" pływania. Będziesz miał wypracowane, że dajesz rady płynąć powiedzmy 30 minut czy godzinę to zabierzesz się za szybkość. Ja tak priorytety uskuteczniałem.

PB:
IM 140.6 Poznań 25.06.2017, 12:48:33 / IM 70.3 Gdynia 07.08.2016, 5h:23min:57s / JBL Triathlon Sieraków 28.05.2016 1/4 IM, 2h:33min:54s / Otyliada 12/13.03.2016 15km, 6h:28min / III PKO Maraton Rzeszowski 04.10.2015, 03h:55min:51s / Półmaraton Rzeszowski 06.04.2014, 1h:53min:03s / Trening 08.06.2017, 10km 47min:43s / Łańcucka Piątka 5km 11.06.2016, 22min:45s

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Ronin78
Marcel_197
W treningu na basenie nic nie jest dla mnie śmieszne


O tototototo, jak na rowerze możesz się przewrócić i leżeć, w biegu potknąć to z woda żartów nie ma. Na ten moment pracowałbym własnie nad "ciągłością" pływania. Będziesz miał wypracowane, że dajesz rady płynąć powiedzmy 30 minut czy godzinę to zabierzesz się za szybkość. Ja tak priorytety uskuteczniałem.


Oczywiście w miarę możliwości będę starał się wydłużać dystans. Nie ukrywam też, że liczę na pomoc pianki ;) W sumie tak myślę teraz, że ostatni raz na basenie (zanim teraz zacząłem znowu) byłem z 10 lat temu w ramach lekcji WFu ;) Także bądźmy szczerzy - cudów też nie powinienem i nie mogę się spodziewać.

Marcel - ostatnie 2 treningi zrobiłem tak, że pływanie dałem multidyscyplinarne. Zwykle na początek robię klasyka i grzbiet (i na koniec też). Chciałem w ten sposób zobaczyć jaki swolf wychodzi średnio w samym tylko kraulu. A żeby treningi nie dublwoały się to wpisałem ręcznie. Ale będę brał klasycznie. A styli nauczyłem (prócz motyla ;) ) przy pierwszym kontakcie zegarka z basenem ;)

xzaar77
Jesli ma byc ostrzenie, wypadaloby dzis wyplukac glikogen tymi interwalami i jutro, w srode i czwartek do wieczora jesc bardzo malo wegli. Na kolacje w czwartek normalnie, w piatek i sobote wiekszosc wegli, nieco bialka..

Co do treningu, jesli ma byc wynik w niedziele, odpuscilbym czwartkowy trening multidyscyplinarny i zrobil rower 90-120 minut w tlenie, a w sobote rozkrecil nogi - 20 minut. 10 bardzo lekko, 1km w tempie planowanym na wyscig, 5 bardzo lekko - i to z samego sobotniego rana - a potem lezenie ;)


Dziś dzień praktycznie bez ww. Rano jedynie 60g owsianych + trochę dzemu. A potem doczytałem co mi napisałeś ;)
Takiego ładowania węglami jeszcze nigdy nie robiłem. W sumie ciekawy sam jestem co wyjdzie. Choć zawsze byłem przekonany, że taka strategia to jest dobra na conajmniej półmaraton (czyli ponad mocno ponad godzinę wysiłku). Ale widziałem Twoje ładowanie przed rekordową dyszką, więc wiem, że na mnie nie testujesz ;)

Jeszcze pytanie techniczne - bez węgla do czwartku wieczorem? I czwartkowa kolacja już z ww?

Co do treningu to ok. Skoro tak radzisz to tak spróbuję. Ewentualnie myślałem nad przeniesieniem piątkowego basenu na czwartek wieczór (albo rano), bo w piątek jedynie wieczorem w miarę mi pasuje (ze względu na zajęte tory....). Wtedy mam wolny piątek. Co do biegania sobotniego, krótkiego, bo krótkiego, ale tak też nigdy nie robiłem. Zwykle ostania aktywność rano w piątek, a potem reszta dnia i sobota regeneracji ;) Bo chyba rozruszać nogi w piątek, po długim rowerze (i ewentualnym basenie) byłoby bez sensu? ;)

Dzisiejsze interwały rowerowe zrobione. Tyle tylko, że nie mogę wrzucić chwilowo na kompa ;)
I prawdę mówiąc już się boję jutrzejszego biegania bez węgli
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 452 Napisanych postów 5813 Wiek 45 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 438654
Co Wy piszecie, że w basenie nie ma nic śmiesznego... My ciągle padamy ze śmiechu, jak nam trenejro wymyśli kolejne ćwiczenie ;)

This is the best deal you can get.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Konkurs wrześniowy As w Rękawie wg fansa

Następny temat

Muzzy17 - Wyciskanie leżąc , cel: 150kg

WHEY premium