shadow78adam77Bardzo lubię spędzać aktywnie czas ale jak już przychodzi się trzymać jakiegoś planu i trenować to mnie to uwiera
Dobrze Cię rozumiem. Widzę głęboki sens planów treningowych, ale moja rogata natura przeszkadza mi wiernie realizować jeden konkretny i się go trzymać...
Plany treningowe są konieczne jak się ma jakiś cel sportowy. Chwilowo go nie mam więc hulaj dusza
Dzisiaj siłownia.
Zarzut sztangi na wysoko (rozgrzewkowo) - 20kgx5, 26kgx3, 30kgx3, 34kgx3, 40kgx3, 44kgx3, 40kgx5
Martwy ciąg - 50kgx5, 60kgx5, 70kgx5, 80kgx8, 60kgx10x3
Wyciskanie sztangi wąskim chwytem (ławka pozioma) - 20kgx5, 30kgx5, 40kgx5, 50kgx8, 40kgx10x3
Wiosło jednorącz hantelką - 26kgx10x2, 34kgx10
Uginanie przedramion (biceps) - klika serii od 8 do 12 powt
Dobrze się ćwiczyło. Przyszedł gość z dziewczyną i robili jakieś gimnastyczne wygibasy. Muszę przyznać, że fajnie im to wychodziło no i koleś zbudowany dość fajnie ale do tylko górna część ciała. Nogi jak bocian Mimo to szacuneczek za te wygibasy.
Dzisiaj Rafał Majka wygrał etap na TdF - rewelacja
Pozdrawiam
"If you want to spend hours at the gym every week that’s cool, you can.
Or you can focus a bit each day on only the most important and impactful exercises, so you still have plenty of time and energy left to get out there and enjoy LIFE"