lubiekaszkeJa maluje tylko rzęsy, brwi poprawiam kredką brązową (się kiedyś wyrywało do cienkich to teraz trzeba prześwity zakrywać), jak mi trądzik wyjdzie to podklad idzie w ruch. Usta kiedyś pomalowałam czerwoną szminką to kolega powiedział, że wyglądają jak dwie kiełbasy śląskie
Mi się nie chce malować... W weekend tego nawet nie robię.
Haha kaszka u mnie to samo. Nie chce mi się malowac bo szkoda mi na to czasu,a poza tym bez make upu lżej się czuję Jeśli już trzeba to tusz,naturalny błyszczyk i krem bb Cienie czasami ale w jasnym prawie nie widocznym kolorze
Bo w życiu twardym trzeba być nie miętkim
DT aktualny: http://www.sfd.pl/Setterka_DT_2-t1068046.html
DT 1: http://www.sfd.pl/Setterka_go_on-t1062061.html