Skoro to takie dobre, to dzisiaj aeroby ;) A tak na serio szukam jakiegoś treningu luźniejszego, uzupełniającego, jakiejś odmiany. I padło na wiosła: dzisiaj 40 minut 'rozpływania', pracy nad techniką, najpierw lekki rozruch, potem 15 minut na pełnym obciążeniu, a na koniec wychłodzenie. Fajne :) W nowej siłce w zielonej są dwie sztuki wioseł concept 2, które uwielbiam. Ogólnie rzecz biorąc w instrukcji od concepta jest parę planów treningowch, przejrzę to sobie i może coś wybiorę.
Dzisiaj rano miało być S&S, ale zaspałem ;) Miałem prawo po wczorajszym dniu czuć się zmęczonym, więc wyrzutów sobie nie robię. Jutro nie odpuszczę ;)
Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html
"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)
"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)