MIKOŁAJ LUDWIN - DZIENNIK TRENINGOWY nabór 1

U mnie niestety dwa problemy sie pojawily w ten dzien jeden z nich to okropny ból żołądka a drugi plecy naciągnięte tak, że ruch powyżej wysokości głowy sprawiał spory problem. Co do treningu klatki wiedziałem że ten plan treningowy ci się spodoba :D

Zmieniony przez - Gosti w dniu 2014-12-25 15:46:59

Bardzo fajnie że pozujecie razem - zawsze raźniej.
Mikołaj bardzo ładne pozowanie jak na dziś a szczególnie przejścia od pozy do pozy Forma taka jaka powinna być według planu.
Duży postęp w 2 tyg. i powolna stagnacja sugerują korekty diety i cardio od poniedziałku. To właśnie ustaliliśmy na łączach.

Mikołaj bardzo fajnie pozowanie wychodzi. Tylko brzucha nie było widać - ale jest bo ostatnio pokazywałeś jak byłeś u nas.

Dzięki za uwagi

Sylwia Ś. - tak, o brzuch akurat się nie martwię, bo to chwila moment i będzie żyleta gorzej z plecami, ale to już ocenicie za tydzień na żywo

Witam ponownie !

27.12.2014 - łapy

1. Wyciskanie sztangi wąsko 4s x 12-10-8-6 +dropset

2. Prostowanie przedramion w oparciu o ławkę hantel w ręku 3s x 10-12p

3. Pompki na maszynie imitującej poręcze 3s x 10-12p

4. Prostowanie przedramion na wyciągu górnym 3s x 15p

5. Naprzemianstronne uginanie przedramion z hantlami 4s x 10-12p

6. Modlitewnik maszyna 3s x 10-12p

7. Uginanie przedramion dolny wyciąg, 3s x metoda 21

+40min aero na czczo

komentarz do treningu

dobry i szybki trening, krótkie przerwy

dieta

tutaj zachodzą zmiany, tniemy kcal obecnie wygląda to następująco

1 posiłek: 7 białek jaj + 1 całe jajo + 100g owsa
TRENING
2 posiłek: 250g fileta z kurczaka + 100g ryż parboiled
3 posiłek: 200g fileta z kurczaka + 75g ryż parboiled
4 posiłek: 250g fileta z kurczaka + 75g ryż parboiled + 10g olej lniany
5 posiłek: 200g fileta z kurczaka + 75g ryż parboiled + 10g olej lniany
6 posiłek: 200g białej ryby + 30g masła orzechowego

dodatkowo wjeżdża kolejna sesja cardio, razem będzie 6x 40min na czczo. Dorzuciłem również 3 zdrowaśki przed snem 7x w tygodniu jako modlitwa o formę, bo musi stać się jakiś cud

pzdr.

arnold69

Witam ponownie !
Dorzuciłem również 3 zdrowaśki przed snem 7x w tygodniu jako modlitwa o formę, bo musi stać się jakiś cud

Ahahah Mikołaj to i ja dołożę raz w tygodniu od siebie zdrowaśkę i nawet jedno cardio mogę w Twoim imieniu pokręcić
Trzymaj się !

Jaki cud?Idziemy dobra drogą bo innej niema.Zobaczymy po tym tygodniu ile smalcu ucieknie .Najważniejsze że forma wychodzi powoli bez straty masy mięśniowej co widać.Liczę na2,5- 3 kg więcej niż w poprzedniej redukcji;.a to tyle co by się okleić na ciele ok 12 piersiami z kurczaka.

Ja nic nie będę odmawiał bo jestem ateistom, a ty Arni przestań wątpić, forma będzie na 100%, musi być. Głowa do góry i widzimy się 10 stycznia o ile tez wtedy w pzn planujesz być?

Panowie!Spokojnie.Najważniejsze ze schodzi smalec i woda .Za tydzień będzie przepaść ,a że wymiary lecą------cóż .Tyle będzie ile zbudowaliśmy.Dwa tygodnie wcześniejszej redukcji a postępy są.Jakby tak dociąć węgle i dowalić cardio to forma będzie ale na sylwetkę męska a nie ekstremalna kulturystykę.Za tydzień pogadamy.Bez paniki.Jasne?????????

Patrycja - dzięki za wsparcie

Artur - to prawda ile zbudowałem tyle na mnie siedzi, ale sylwetka powoli wygląda coraz lepiej. Dobrze, że czuwasz nad tym wszystkim bo inaczej byłoby krucho i nawet nie chodzi o formę, ale o psychikę

13sebik13 - cisnę na maxa, wstaje rano walę cardio, później trening i nie ma, że boli ostro spiąłem dvpę i nie mogę mieć do siebie wyrzutów. W święta 100% miska.. pierogi i ciasta nawet mnie nie ruszały. Niestety w poznaniu mnie nie będzie, konsultacje z Arturem zaplanowałem już na 31 grudnia. U mnie sesja na uczelni się zbliża, więc poza robieniem formy niestety jak każdy mam jakieś inne obowiązki. Myślę, że spotkamy się już w ostatni weekend lutego, nasmarowani bronzerem zbijemy sobie piąteczki i cykniemy foto