SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[FIT]DT venturka -zrobić formę życia :)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 95209

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 1532 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 106705
19.12.2014

TRENING


1a. przysiad
10x50kg, 10x50kg, 10x50kg, 9x50kg
10x48kg, 10x48kg, 10x48kg, 8x48kg
1b. uginanie
10x"7", 8x"7", 8x"7", 7x"7"
10x"6", 10x"6", 10x"6", 10x"6"
1c. prostowanie
10x"9", 10x"9", 10x"9", 10x"9"
10x"9", 10x"9", 10x"9", 10x"9"
1d. przeciąganie wyciągu dolnego między nogami
10x22.5kg, 10x22.5kg, 10x22.5kg, 10x22.5kg
10x22.5kg, 10x22.5kg, 10x22.5kg, 10x22.5kg

2a. goblet
9x28kg, 8x28kg, 8x28kg, 7x28kg
10x25kg, 10x25kg, 10x25kg, 10x25kg

2b. wypady
10x7.5kg, 10x7.5kg, 10x7.5kg, 10x7.5kg
10x7.5kg, 10x7.5kg, 10x7.5kg, 10x7.5kg
2c. odwodzenie na maszynie
10x12.5kg, 10x12.5kg, 10x12.5kg, 10x12.5kg
10x10kg, 10x10kg, 10x10kg, 20x10kg
2d. wznosy łydek
20x25kg, 20x25kg, 20x25kg, 25x25kg
20x25kg, 20x25kg, 20x25kg, 20x25kg

Ufff.. no ciężko było, ale mam nadzieję że wysiłek na marne nie pójdzie zadowolona jestem z uginania, bo powalczyłam z jedną sztabką więcej i prawie wszystko w zakresie, a chyba jeszcze nigdy wcześniej uginania z takim ciężarem nie robiłam.
Pierwsza część treningu nawet dość sprawnie poszła, z drugą już się męczyłam, możliwe że przerwy (tak jak i ostatnio) były nieco dłuższe-nie miałam siły kontrolować z zegarkiem. Goblet już na starcie wyciągał ze mnie siły, ale fajnie że wzięłam większą hantlę, bo było z czym walczyć. W wypadach nie było sensu dokładać, bo i tak mnie chwiało i traciłam kontrolę nad nogami...Za to wznosy łydek jakoś mnie nie sponiewierały tak jak zwykle, to nawet w ostatniej serii pociągnęłam do 25 powtórzeń

DIETA

nieliczona, na pewno przekroczona
1. owsiane z wheyem, dynia pieczona, migdały
2. chleb razowy z pastą z tuńczyka, jajko, chrzan, śledzie w occie
barszcz z krokietem, gołąbki wege - z grzybami, ziemniaki z masłem (posiłek w ramach spotkania wigilijnego w pracy, ciężko by było ustalić BTW, więc odpuściłam sobie liczenie, na przystawkę śledzie, a na deser wszyscy ciasta, a ja znów śledzie )
3. łosoś, placki selerowe ze śmietaną, buraki gotowane, korboce
4. sernik, dynia pieczona, kasztany
+ tran, wapń, skrzyp, kreatyna, ZinMag6



Wrzucam kolejne linki do recenzji z testu białek
https://www.sfd.pl/3_test_składkowy_białek_-t1052589-s6.html/#post2
https://www.sfd.pl/3_test_składkowy_białek_-t1052589-s10.html/#post2
https://www.sfd.pl/3_test_składkowy_białek_-t1052589-s13.html/#post6



A no i jeszcze się pochwalę przesyłką, jaką odebrałam kilka dni temu, medal już dawno wisi na honorowym miejscu, wprawdzie wielkiej konkurencji nie miałam i dość łatwo było go zdobyć, ale i tak jestem z niego dumna Kreatynę już niedługo otworzę, bo mam na końcówce, no a guarana też może się przydać szybciej niż myślałam Dziękuję


Zmieniony przez - ventura w dniu 2014-12-19 22:31:52
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
JustBlackBerry Instruktor CrossFit
Ekspert
Szacuny 402 Napisanych postów 8425 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 142732
Taaaa łatwo, bo mnóóstwo mam koleżanek, które się tyle razy podciągną Gratulacje raz jeszcze, medal jak najbardziej zasłużony (ale zdziwionej mordki nigdy nie zapomnę)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 1532 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 106705
A to ja jeszcze dodam, że gdyby nie Just i Ejpi, to medalu by nie było - dziękuję za namówienie do wzięcia udziału w konkursie



20.12.2014

W górach znów halny, ale to nawet dobrze się złożyło, bo miejsce nad piętą dalej boli i pewnie bym szła ze łzami w oczach a tak nie miałam dylematu i fajnie, bo trochę spraw pozałatwiałam (m.in. wysprzątałam dom i zrobiłam uszka na wigilię - sztuk 145 ) , no i trening też był - to najważniejsze

TRENING

1a. wiosłowanie sztangielką
10x22.5kg, 10x22.5kg, 10x22.5kg, 10x22.5kg
10x21kg, 10x21kg, 10x22.5kg, 10x22.5kg
10x20kg, 10x20kg, 10x21kg, 10x21kg

1b. wyciskanie sztangielek skos
10x15kg, 10x14.5kg, 10x14.5kg, 10x14.5kg
9x15kg, 9x15kg, 10x14.5kg, 10x14.5kg
10x14,5kg, 10x14,5kg, 10x14,5kg, 10x14,5kg

1c. przenoszenie sztangielki leżąc
10x18.5kg, 7x18.5kg, 10x17kg, 10x17kg
10x15kg, 10x15kg, 10x17kg, 10x17kg
10x12.5kg, 10x12.5kg, 10x12.5kg, 10x12.5kg

1d. pompki
16x, 12x, 10x, 11x
18x, 16x, 14x, 11x
17x, 15x, 12x, 11x


2a. ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki
10x52.5kg, 8x52.5kg, 7x52.5kg, 10x45kg
9x52.5kg, 7x52.5kg, 10x45kg, 10x45kg
10x45kg, 10x45kg, 10x45kg, 10x45kg

2b. wyciskanie sztangielek płasko
10x14.5kg, 9x14.5kg, 8x14.5kg, 9x14.5kg
10x14.5kg, 7x14.5kg, 7x14.5kg, 12x12.5kg
10x14.5kg, 10x14.5kg, 6x14.5kg, 10x12.5kg

2c. przyciąganie drążka wyciągu dolnego siedząc
10x52.5kg, 9x52.5kg, 8x52.5kg, 6x52.5kg
10x52.5kg, 8x52.5kg, 7x52.5kg, 14x45kg
10x52.5kg, 10x52.5kg, 9x52.5kg, 8x52.5kg

2d. rozpiętki skos
10x7.5kg, 10x7.5kg, 10x7.5kg, 10x7.5kg
10x6.5kg, 10x6.5kg, 10x6.5kg, 15x6.5kg
10x5kg, 10x6.5kg, 10x6.5kg, 10x6.5kg


Na początku byłam lekko zdegustowana - ciężko było o progres, a pompki to już w ogóle porażka, ledwo się podnosiłam. Ale generalnie myślę, że trening dobrze wypadł, starałam się nie cackać.
W przenoszeniu sztangielki leżąc ambitnie wzięłam 18.5kg, ale po drugiej serii zmieniłam na bezpieczniejszą 17-tkę.
Zadowolona jestem z drugiej części treningu, wyciskanie lepiej poszło, drążek też, no i rozpiętki z hantelkami 7.5kg - tak myślę, czy coś nie kaleczę i czy to nie za dużo, ale z 6.5kg te 10 powtórzeń szło bez większego wysiłku. Teraz pilnowałam, żeby nie skracać ruchu i nie machać, pod koniec każdej serii aż ręce pulsowały.

DIETA
140/70/200
1. jaglana z wheyem, mus truskawkowy, dynia pieczona
2. whey, twaróg, mus truskawkowy, orzechy włoskie
3. udziec z indyka, ziemniaki z masłem, brukselka, grzyby, marchewka
4. jajko sadzone, korboce, bruskelka, buraki gotowane
5. krem z dyni
+ kreatyna, ZinMag6



21.12.2014

DNT


takie jakby aero - 1 godz. odśnieżania, no i...

1.5 godz. biegówki

Wreszcie trochę sypło, ale z najfajniejszych górek nie dało się zjeżdżać, bo kamienie wystawały, więc narty pod pachę, innego wyjścia nie było.. Tak czy tak pełna radocha, bo pierwszy raz w tym sezonie założyłam biegówki, no i nawet w tych butach ta pięta bardzo nie przeszkadzała. Szkoda tylko, że od jutra już ocieplenie, a na święta plusowe temperatury i deszcz..

DIETA
140/70/200
1. sernik (twaróg, jogurt, whey, żelatyna), dynia pieczona
2. udziec z indyka, jaglana z masłem, brukselka
3. makrela wędzona, jaglana, kapusta czerwona
4. wątróbka z cebulą, jabłko pieczone, jaglana z masłem, brukselka
5. sernik, mus truskawkowy, dynia pieczona z wheyem
+ kreatyna, ZinMag6

Zmieniony przez - ventura w dniu 2014-12-21 22:20:06
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 125 Napisanych postów 12439 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 85713
Gratuluje !!! ja sama sie nie umiem podciagnac ani razu wiec tym bardziej cie podziwiam :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Ven, ha fajnie ten medal wygląda
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 1532 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 106705
POMIARY





22.12.2014

TRENING


1a. wyciskanie sztangielek siedząc
12x12.5kg, 10x12.5kg, 9x12.5kg
12x12.5kg, 10x12.5kg, 8x12.5kg
12X10kg, 10x12,5kg, 8x12,5kg

1b. podciąganie sztangi wzdłuż tułowia
12x16kg, 10x20kg, 7x24kg
12x14kg, 10x16kg, 8x20kg
12x14kg, 10x16kg, 8x18kg

2a. uginanie sztangielek naprzemiennie
15x6,5kg, 12x7,5kg, 10x7,5kg
15x6,5kg, 12x7,5kg, 10x7,5kg
15x6,5kg, 12x6,5kg, 10x7,5kg

2b. prostowanie ramion na wyciągu górnym
15x27.5kg, 12x32.5kg, 10x32.5kg
15x22,5kg, 12x27,5kg, 10x32,5kg
15x17,5kg, 12x22,5kg, 10x27,5kg

3a. uginanie ramienia w oparciu o kolano
15x6,5kg, 12x7,5kg, 10x7,5kg
15x6,5kg, 12x7,5kg, 10x7,5kg
15x6,5kg, 12x7,5kg, 10x7,5kg

3b. francuskie jednorącz siedząc
15x4kg, 12x4kg, 10x4kg
15x4kg, 12x4kg, 14x4kg
15x4kg, 12x4kg, 7x5kg

4a. wznosy nóg w zwisie 3x20
4b. odwrotne brzuszki 3x20
4c. nożyce 3x15
4d. brzuszki z pozycji żaby 3x20

Ok, bic standardowo spompowany Brzuch nawet dosyć sprawnie poszedł, skos wywalony.
Aaa no i mam zakwasy na tricepsie, na biegówkach już je czułam, a teraz na treningu też przypominały o sobie. A w weekend znów lekko czułam nogi (czwórki), potem jeszcze doszła góra i taka cała połamana chodziłam.
Ale dobrze, niech rośnie co ma rosnąć, daję jeszcze wszystkiemu na rośnięcie 2 dni , od czwartku zmiana diety i treningu.

DIETA
140/70/200
1. owsiane z wheyem, dynia pieczona
2. twaróg, grejpfrut, migdały
3. udziec z indyka, musztarda, buraki gotowane, puree dyniowe
4. wątróbka z cebulą, sos czosnkowy, brukselka, mandarynka
5. sernik, dynia pieczona z polewą z wheya, orzechy włoskie
+ tran, wapń, kreatyna, ZinMag6

Zmieniony przez - ventura w dniu 2014-12-23 11:35:58
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Dobrze dobrze a po Nowym Roku ci podrzuce coś jeszcze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 1532 Wiek 35 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 106705
Ok, czekam na niespodziankę


23.12.2014

TRENING


1a. przysiad
10x38kg, 10x48kg, 10x48kg, 10x48kg
10x50kg, 10x50kg, 10x50kg, 9x50kg
10x48kg, 10x48kg, 10x48kg, 8x48kg

1b. uginanie
9x"7", 8x"7", 8x"7", 6x"7"
10x"7", 8x"7", 8x"7", 7x"7"
10x"6", 10x"6", 10x"6", 10x"6"

1c. prostowanie
9x"10", 8x"10", 8x"10", 9x"10"
10x"9", 10x"9", 10x"9", 10x"9"
10x"9", 10x"9", 10x"9", 10x"9"

1d. przeciąganie wyciągu dolnego między nogami
10x22.5kg, 10x22.5kg, 10x22.5kg, 10x22.5kg
10x22.5kg, 10x22.5kg, 10x22.5kg, 10x22.5kg
10x22.5kg, 10x22.5kg, 10x22.5kg, 10x22.5kg


2a. goblet
10x28kg, 10x28kg, 10x28kg, 10x28kg
9x28kg, 8x28kg, 8x28kg, 7x28kg
10x25kg, 10x25kg, 10x25kg, 10x25kg

2b. wypady
10x7.5kg, 10x7.5kg, 10x7.5kg, 10x7.5kg
10x7.5kg, 10x7.5kg, 10x7.5kg, 10x7.5kg
10x7.5kg, 10x7.5kg, 10x7.5kg, 10x7.5kg

2c. odwodzenie na maszynie
10x12.5kg, 10x12.5kg, 10x12.5kg, 10x12.5kg
10x12.5kg, 10x12.5kg, 10x12.5kg, 10x12.5kg
10x10kg, 10x10kg, 10x10kg, 20x10kg

2d. wznosy łydek
20x25kg, 20x25kg, 20x25kg, 25x25kg
20x25kg, 20x25kg, 20x25kg, 25x25kg
20x25kg, 20x25kg, 20x25kg, 20x25kg


Ani nie byłam jakaś zmęczona, ani głodna, ani nic innego mi nie dolegało a trening jakoś bardzo opornie szedł. W sumie teraz patrząc na wypiskę, to się nie dziwię, że było ciężko, byłam pewna że ostatnio w niektórych ćwiczeniach było dużo lepiej, a jednak wcale nie, więc generalnie dziś poszło całkiem nieźle, a nawet w prostowaniu i goblecie lekki progres.
W goblecie strasznie się namęczyłam, żeby w każdej serii zrobić te 10 powtórzeń, a jak brzuch pracował..2b-c-d już tak na dobitkę, nawet nie próbowałam nic dokładać.

Jutro siłownia czynna tylko do 14, więc baaardzo liczę, że puszczą nas wcześniej z pracy, bo w planie mam zrobienie pleców, a jak nie zdążę to będę zła

DIETA
140/70/200
1. owsiane z wheyem, dynia pieczona, migdały
2. udziec z indyka, surówka z czerwonej kapusty, migdały
3. sernik, dynia pieczona z polewą z wheya, orzechy włoskie
4. wątróbka z cebulą, jabłko pieczone, buraki gotowane, ananas
5. twaróg, ananas
+ tran, wapń, skrzyp, kreatyna, ZinMag6
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 707 Napisanych postów 2315 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 481540
Gratulacje medalu i życzę Wesołych Świąt

Zmieniony przez - Nikki w dniu 2014-12-24 10:11:53
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

magiczna liczy na wsparcie :)

Następny temat

LubieGdyBoli - zderzenie ze ścianą

WHEY premium