mareckizawadaKażdy ma różne priorytety , z rzucając 10kg liczę się z małym spadkiem siły ale nagrodą jest lepsza sylwetka , samopoczucie . Nietrudno być silnym i grubym .Jednak ja wolę łatwiej biegać , poruszać się ,być bardziej mobilnym i przy tym silnym . łatwiej w tedy się podciągać i robić dipsy . Ja godzę się na te 10 kg więcej zimą jednak na wiosnę i latem nigdy kosztem paru % siły . Sportowa sylwetka i sprawność dla amatorów powinna być najważniejsza , a tylko trudność w uzyskaniu sześciopaka zwłaszcza w naszym wieko próbujemy usprawiedliwiać tym że wolimy być silniejsi ale bardziej zalani .
Przyznaje się bez bicia że krata nigdy nie była moim marzeniem jak i nigdy nawet za dzieciaka jej nie miałem
Może teraz jak już się w sobie zaparłem i przełamałem z cyklów siłowych to pocisnę i dopnę swego - trzeba mieć czym się chwalić przed dzieciakami na starość co nie?. Gorzej będzie jak dojdę do tych 13% BF a na brzuchu nic nie będzie
Co do lenistwa to nie mogę powiedzieć żeby akurat był leniwym charakterem, zawsze byłem aktywny ponad średnią.
Sport to zdrowie do póki nie robisz singli