Projekt :Zakłady na kraty-do 30 czerwca2014

kerad - szwagra zaproś to Cię podleczy

Przecież ten etap miał być nawet prędzej....:)
Po prostu przegapilismy go.....

Po drugie-ten etap i nastepne nie wlicza sie w końcowe i ostateczne znalezienie zwyciezcy.

Po trzecie-to głosowanie na pewno dodatkowo spopularyzuje Wasza rywalizacje
Po czwarte-bedzie okazja skonfrontować Wasza ocene własnych sylwetek z tym ,jak Was postrzegaja inni-na pewno bedzie mozna wyciagnać wiele ciekawych wniosków.
Po piate-jest to jakby przygotowanie,trening do końcowej prezentacji

Po szóste-chcemy kogos z uczestników nagrodzić-to bedzie najlepszy sposób na tym etapie,by tego dokonać...:)

17-12-2013 r. DT
cykl HST 10 rep - 100% - koniec mikrocyklu

dostarczono 3008 kcal
b: 242 g (32%) ww: 357 g (48%) tł: 65 g (20%)

Dalszy ciąg walki z własnym ego

rozgrzewka - bieg 7 min.
rotatory barków oraz gimnastyka rozciągając trenowane partie - 10 min

MC - 100 x 10 x 1 a potem 125x10x1 - zgodnie z wytycznymi skorygowałem wszystko i przy 100kg tak jak Masti napisał nie miałem problemów, kręgosłup prosto i wsio ok. przynajmniej wg kumpla bo nagrania nie robiłem ale poprosiłem o obserwowanie. potem zachęcony zmieniłem na 125 kg i już dupa blada. 2-3 ruchy poprawnie a reszta z kocim grzbietem ( ale minimalnym). czeka mnie jeszcze walka z korektą techniki bo zapas mocy na tych 125 kg był i to dość duży.

Podciąganie - z obciążeniem 12,5 kg, bez problemów ale granica 10 ruchów już niedaleko. krótka przerwa przy drugiej serii dała mi się we znaki ale wykonałem pełne 10.

Ławka płasko - było 100x9 a potem 100x8 - jestem "trochę" ( za słabe ku#$@! słowo) rozczarowany bo nie doszedłem do 10 rep ale przypuszczam że tutaj to bardziej blokada psychologiczna poszła niż fizyczna. mam nadzieję że na 5 uda mi się polepszyć klatę. rekord padł wprawdzie bo nigdy nie zrobiłem 9 powtórzeń ale niedosyt i to duży pozostał.

Wyciskanie skos - 77,5x10x2, zapas jest, bez przygód. mogłem próbować 80 kg.

Przysiady na maszynie w siedzeniu - 183 kg x10x2, fajnie i bez problemów. może mi się kolano polepsza. zamknęliśmy maszynkę do 5 trzeba będzie dokładać obciążniki niezależnie na szyny odbudowuje wiarę w swoje kolano.

Dipsy - 10x26,25kgx2 byłem bardzo blisko granicy swoich możliwości, stawy "strzelały" ale nie ma zlituj

Biceps sztanga - 39x10x2 - ego w kąt, "regres z krokiem w przód

unoszenie boczne - 37,5x10x2. fajne ćwiczenie ale obciążenie się kończy powoli na maszynce

szrugsy - zmieniliśmy obciążenie na 80 kg i powiem że jest niebo a ziemia. czuję kaptury że bolą

zaraz usiądę do tabeli na 5 rep i przedstawię do wspólnej analizy oraz pomocy.

P.S. Kumpel z którym trenuję chciał się pochwalić że dołączył do grona dwutalerzowców tzn. targnął 100 kg na klatę jak zaczynaliśmy HST to wyciskał 90 kg raz równo 4 tyg. temu. Dowód że HST działa jednak.

17.12.2013 DNT wtorek

Żadnych rewelacji, micha jak zwykle. Wieczorem cardio.

SUPLEMENTACJA:

Whey 81+ 2x 20g
glutamina 5g i BCAA 10g przed cardio
termogenik przed cardio
3 x 1000mg Omega3
Kompleks witaminowy 1 tab.
Głóg i czosnek 1 tab.
ZMA - 2tab - przed snem

DIETA:

Dzień A "ubogi"

B225g/W80g/T0g

Dzisiaj robiłem 3x pierś w warzywach z przyprawami na ostro, w tym 1x 25g ryzu brązowego, 1x tuńczyk z warzywami na patelnię, rano było 50g owsa z izolatem + mrożone truskawki 100g, przed snem izolat

CARDIO:

1,5 h piłka nożna - po meczu trucht do domu ok. 3km

Pozdro !

https://www.sfd.pl/WYNIKI_VI_MR_SFD_i_IV_MISS_SFD__zapraszamy!-t990453.html?utm_campaign=NEWSLETTER_SFD_17-12-2013&utm_source=mailing&utm_medium=e-mail obczajcie temat - maj - czerwiec jest planowany mr sfd 2014 - nie mówię że ja ale może panowie dajcie sobie cel. kibicowałbym któremukolwiek z was

Namawiałem swego czasu finalistów Krata na Lato do chociaż wyjścia na scenę z kulturystami,bo porobić sobie super zdjęcia-byłem na tych zawodach wieć nie byłoby problemu ale jakoś nie czuli się na siłach....

Ogólnie to forumwicze raczej unikaja wszelkich zawodów-nawet jako kibice...:)

masi wg mnie są trzy punkty patrzenia na starty w konkursach ludzi z tego działu:

a) to jest forum - jest anonimowo oraz można komuś posłodzić tylko dlatego że udało mu się schudnąć a nie dlatego że ma atletyczną sylwetkę mr sfd na którą się pracuje parę ładnych latek ( jak nie paręnaście)

b) dział 35 to jednak weterani ( wiekowi) ale juniorzy jeśli idzie o kulturystykę. ciężko wg mnie wygrać z innym amatorem który np. trenuje 5 lat i ma 25 lat a nie tak jak my 1,5-2 lata stażu w wieku 35+ lat. jest różnicą w osiągnięciach. jedyne co przemawia na naszą korzyść to dojrzałość mięśnia

c) wiek 35+ to jednak już ma się coś innego w głowie - rodzina, praca, firma itp. mało kto teraz poświeci się w 100% dla konkursu poświęcając wszystko na co pracował np. przez 15 lat.

Patrząc np. na mój przykład który jest daleki od atletycznej sylwetki to mógłbym startować w czymś takim za 2-3 lata jak będę miał w miarę ogarnięta sylwetkę. Startować dla samego fanu startowania to nie dla starych

Są to tylko moje przemyślenia i wiadomo że mogę błądzić

Ja uważam podobnie jak Gwid, dla mnie głównym celem jest zejście z wagi co już uczyniłem w 80%. Wiadomo waga spada to i na masie się odbija.Przyjdzie i czas na masę ale to wszystko zajmuje dużo czasu. Dla mnie są tu pierwsze koty za płoty i to z czego się cieszę, to to, że w miarę opanowałem miskę i wiem jak się odżywiać, żeby kontrolować wagę. Kiedyś myślałem, ze jak będę jadł nektarynki i 1 pierś dziennie plus serek wiejski to osiągnę super sylwetkę. Od takiego jedzenia miałem zawroty głowy i brak sił. Na koniec jak tu startować z chłopakami mającymi po 25 lat i długi staż treningowy. Trzeba by zrobić grupy wiekowe a ja już 44 na zegarze. Dla mnie fajne jest, że czytam co piszą chłopaki, czasami dodam komentarz. Już się na tym złapałem, że po odpaleniu laptopa pierwsze co robię to patrzę na wiadomości na SFD.

Panowie-macie racje,wiadomo,że majac + 35 lat, to juz właściwie wszystko juz przechlapane-bezsensem jest mieć jakieś marzenia,plany,oczekiwania,dążenia....:)

Zostawmy to wszystko młodym-sport też jest tylko dla nich a nie dla dziadków(leśnych? )

Można sie tylko cieszyć,że są siłownie,gdzie nas w ogóle wpuszczą i pozwola troche potrenować....:)

Masti to teraz pojechałeś po bandzie

Wiadomo że każdy inteligentny człowiek chce wypaść jak najlepiej i nie zgłosi się do udziału w czymś w czym nie może osiągnąć zamierzonego celu.

Pamiętaj że nie każdy tak jak Ty targał żelastwo przez pół życia, większość tutaj nie ma takie bazy mięśniowej