Dziennik treningowy młodziana.

No ja cały czas unoszenie nóg robie dokładnie tak jak mówisz.
Będę cisnął ciągle planche, ale warto mieć jeszcze jedno ćwiczenie, które pomoże w pewien sposób dojść do tej pozycji. = ) Prawda?

Gorzej jak planche zahamuje rozwój w backu lub na odwrót :) Ale jak nie spróbujesz to się nie przekonasz, nie? ;] Tylko progresje do backa też weź z książki Sommera.

Trzeba, trzeba! - Spróbować. :D A back lever umiem w miarę tylko technikę dopracować muszę. Robię go na poręczach stacjonarnych, bo jest przyjemniej, a na drążku rozporowym to czasami śmierć przed oczyma ;P Chociaż nie raz robiłem jakieś mini ewolucje na drążku. Po prostu poćwiczę sobie, jak będzie odwrotny efekt to wiadomo co do poprawy pójdzie. Niedługo szykuje się pod intensywniejsze trenowanie. Póki coo odpoczynek! Sobota i trening tuż, tuż.. ważne, że ciągle do przodu.

A nie lepiej unoszenie nog robic na stole niz pufie? Mialbys wiekszy zakres ruchu

Nie mam możliwości takiej. Pufa mi nie przeszkadza jest dobrze, póki co.

Trening nr 50.
1.5/5/5/5/5/5 Podciąganie Nachwytem Niesymetryczne
2.8/8/8/8/8 Dipsy
3.5/5/5/5/5 Przyciąganie prostych nóg do drążka (stopy do drązka, nogi proste)
4.6/6/6/6/6 Archerki
5.5/5/5/5/5 Pół-pistolety
6.15s/15s/15s/15s L-Sit - Ziemia
7.25sec/25sec/25sec/25sec Plank na jednej ręce i nodze (bez przerw, zmiana ręki i nogi po prostu)
+
Rozciąganie ze strony:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/stretching.htm

Całkowity czas treningu: ( z rogrzewką i stretchingiem)
1:10:06(h:mm:ss)

Przerwy:
1. 2min/2min/2min/2min/2min
2. 2min/2min/2min/2min
3. 1min/1min/1min/1min
4. 1min/1min/1min/1min
5. 2min/2min/2min/2min
6. 1min/1min/1min/1min
Pomiędzy ćwiczeniami: (1. a 2. itd..)
2 minuty

Moje trzy grosze....
Podciąganie niesymetryczne - > Jest coraz lepiej.
Dipsy - > Dzisiaj 3 sec 1 dips. Nie było źle.
Archerki - > Wchodzi gładko.
Przyciaganie prostych nóg do drążka - > O wiele przyjemniej wykonywało się w innej kolejności.
Pół-pistolety - > No kurcze, czuje że nogi się wzmocniły bardzo. Dziś lekko.
Pozycje statyczne:
L-Sit - > Badum tss!! Wynik nie do wyobrażenia, mój mózg i ciało tak się współgrało, że dopiero w 4 serii pod koniec było najgorzej, ale dokończyłem to co zacząłem. Nie ważne jak zaczynasz, ważne jak kończysz!
Plank - > Pocisnąłem na koniec. po 25s.

Pozdrawiam. Ostry trening, wypoczęty człowiek. I można zobaczyć efekty!
Sobota robi swoje, a tu nutka:



Jak nie słucham podobnych tak ta dziś krzepy mi dodała.

Zmieniony przez - wisnia w dniu 2013-11-23 22:08:33

Czy dla Ciebie podciaganie niesymetryczne tez najpierw bylo znacznie trudniejsze od normalnego?

Tak, w moim przypadku było trudniejsze, ale czy ja wiem czy aż tak bardzo? Więcej czuje rękę od nachwytu, bo to na niej się podciągam, a od podchwytu jest na ramionach plecaka przeplecionych nad drążkiem, żeby jakoś podciągać się tą od nachwytu. Zamierzam za jakiś czas plecak wymienić na ręcznik to będzie o wiele trudniej.

Ja od razu sprobowalem z recznikiem. W przyszlosci zamierzam podciagac sie na reczniku jednoracz, ale to bardzo odlegla przyszlosc :D

Powiem Ci, że plecak chwyt mi bardzo polepszył. Tak czuje łapy, że masakra. Później lepiej mi idzie zwis jednorącz.
Podciąganie na jednej ręce na ręczniku ^^ Brzmi zayebiście :D
Na linie kiedyś się wspinałem to wtedy super ćwiczyłem ręce, ale to odległa przeszłość= p Teraz nie mam jak, a chętnie do tego bym wrócił . Na linie można wszystkie ewolucje wykonać jak na drążku tylko, że tam o wiele gorzej, bo lina pionowo ustawiona jest, a nie jak drążek czy inne tuttifrutti poziomo.