Proszę moda, ja nie kłamię, wszystkie kłótnie wygrywam w spamie

o tym mowisz?

ino z karku


z przodu mi się nie wygodnie trzymało zawsze, z karku jest git tylko na początku zanim ogarniesz przyyebiesz sobie po karku wiele razy sztangą :P

to jest siła

a tak kto umie ?

@jac88 ja mam takie problemy z nadgarstkami cały czas, i muszę na nie uważać przy wszystkim, nawet głupie odkręcenie słoika bywa problemem

a coś konkretnego Ci się stało? ja nigdy nie miałem najmniejszych problemów. Przeyebana sprawa, czasami tak nachwytem od góry szklankę ciężko podnieść myślałem, żeby zacząć robić te ćwiczenie na przedramie, co masz kijek ze sznurkiem na końcu ciężarek i nawijasz.
Ruch jest taki góra-dół to może by się coś wzmocniło.

Ja zaś mam problem z kolanem od trzech tygodni, bo mi się zachciało hack przysiadów i coś musiałem źle zrobić. Trzeszczy mi, gdy zapierniczam po schodach, "strzela" mocno przy kucaniu. Czasem boli, a podczas jazdy na rowerze miewam takie uczucie, jakby było czymś wypełnione. Faszeruję się flexit drinkiem i powoli przechodzi.

jak tak dalej będzie, to za pół roku na matę będę chodził popatrzeć a nie trenować ;/ złapie coś konkretniejszego to chyba to oleje i na siłkę wróce, wtedy jak młody Bóg się czułem, a teraz jak wrak. JUż nie pamiętam kiedy mnie nic nie bolało
Lewe ramie sobie popsułem. Czasami taki rwący ból od barku do dłoni, od barku do łokcia prawie cały czas, i takie uczucie jakby ramię cierpło. 1,5tyg przerwy miałem trochę przeszło, w środę się pokulałem i znów wróciło ale w mniejszym stopniu
Starość nie radość

mnie też kolano nap*****la dodałem ostatnio wykroki ,ch** wie co się stało, znowu nóg nie zrobię dzisiaj

kupiłem za dychę jakiegoś supla w aptece na chrząstkę

ja bym tak z samą sztangą nie zrobił chyba lol

Zmieniony przez - xper w dniu 2013-11-16 19:59:27

Zmieniony przez - xper w dniu 2013-11-16 20:01:42

przysiadu bez rąk?
nie przasadzaj, z 50-70kg byś pewnie na lajcie pocisnął