Dremor
Z tymi dietami to chodziło mi bardziej o to, że jakiej drogi nie wybierzesz, to jeżeli chcesz się zayebiscie wyciąć zawsze przejdziesz przez męczarnie, spowodowane deficytem. Chyba że mówimy o początkujących itp gdzie sama zmiana nawyków robi cuda.
Poza tym co innego utrzymanie zayebistej sylwetki a co innego osiągnięcie, w przypadku tego pierwszego wystarczy jeść w porządku, i w miarę potrzeby modyfikować. W przypadku drugiego, jeśli mowa o porządnej wycince, nie ma chvja bez ujemnego bilansu a więc męczarnie będą.
I oczywiśćie, żeby uprzedzić posty niektórych. Dla mnie to tez chvjowe rozwiązanie, też jestem zwolennikiem wygodnego jedzenia, po prostu zdrowo i z umiarem. Przytaczam tylko fakty- na pewnym poziomie fatu, zaawansowania itp itd. nie znajdziesz metody która nie prowadzi przez katowanie. A czy takie zbijanie ma sens to kompletnie inna sprawa
Nie chodziło mi Strecho o to że się z Tobą nie zgadzam, bo imo jesteś dowodem na to że można utrzymać bdb formę jedząc instynktownie- oczywiście potrzebna jest wiedza itp. Alles clear?
Poza tym co innego utrzymanie zayebistej sylwetki a co innego osiągnięcie, w przypadku tego pierwszego wystarczy jeść w porządku, i w miarę potrzeby modyfikować. W przypadku drugiego, jeśli mowa o porządnej wycince, nie ma chvja bez ujemnego bilansu a więc męczarnie będą.
I oczywiśćie, żeby uprzedzić posty niektórych. Dla mnie to tez chvjowe rozwiązanie, też jestem zwolennikiem wygodnego jedzenia, po prostu zdrowo i z umiarem. Przytaczam tylko fakty- na pewnym poziomie fatu, zaawansowania itp itd. nie znajdziesz metody która nie prowadzi przez katowanie. A czy takie zbijanie ma sens to kompletnie inna sprawa
Nie chodziło mi Strecho o to że się z Tobą nie zgadzam, bo imo jesteś dowodem na to że można utrzymać bdb formę jedząc instynktownie- oczywiście potrzebna jest wiedza itp. Alles clear?
Anonim
Steven0
po niemiecku to ja bym się nie dogadał nawet...
Arczikk123
Toomek4
