Proszę moda, ja nie kłamię, wszystkie kłótnie wygrywam w spamie

Zapalenie okostnej, czyli ból kości piszczelowej - zmiksowałem dwie nazwy, dzięki za poprawę

nowy trener

Zdeka utył.... chyba na zime masuje

Sparingi w Okniński Team, z zabstylem w roli głównej.

Na temat zapalenia piszczela to ja Ci nic nie powiem ale dzisiaj miałem ostre sparingi i z racji tego że lubię duzo kopać to piszczele mnie nap*****laja jak nigdy... Chodzic prawie nie mogę... Ale co dewastowałem nimi przeciwników to moje

są i polskie akcenty

ja mialem zapalenie miesnia piszczelowego od taktarovow - nieprzyjemna sprawa

Widziałem że był temat o Marszu poruszany. No to właśnie z Wawy wróciłem po Marszu. Było dużo ciekawiej niż rok temu, ale i duuużo bardziej przygnębiająco.

ja miałem zapalenie/zakażenie na piszczelu właśnie od kopania i potwierdzam że to nie fajna sprawa, skończyło się zabiegiem i do tej pory jeszcze nie mogę kopać tą nogą