Szacuny
2
Napisanych postów
2255
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
47591
Dzięki dzięki W sumie nie wiem czy rosnę, waga praktycznie stoi, może trochę na plus, wymiary minimalnie na plus, żyły się pojawiaja, rrozstępy na plecach zaczynają się powiększać, siła idzie. Teraz robię cieżkie uginania i młotki(trochę oszukiwania i bujaki jest) ost. ćwiczenie tylko z pedantyczną techniką, zobacze co z tego wyjdzie. te 200kcal będę musiał podbić i myślę że zmniejsze ilość nabiału i dam sporo mięsa za to.
Szacuny
2
Napisanych postów
2255
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
47591
Dieta się sypie od poczatku października i chyba uzalezniłem sie od słodyczy. Dzisiaj poszło pół czekolady, 5 cukierków i kawałek dove. Źle sie czuje ogólnie na obecnej diecie. Dobre mięso, ryby, jajka, dobre źródła wegli i tłuszczu + mało nabiału i w pyte warzyw powinny zrobić swoje. Ostatnio też naszło mnie na surowe marchewki, tylko nie wiem czy wliczac to w bilans. Z aktywnosci fizycznej wczoraj bylo 6 km spaceru + 5km nordic wokingu, a dzisiaj godzina basenu.
Szacuny
2
Napisanych postów
2255
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
47591
Zawsze lepszy wybór od slodyczy. Największym moim dylematem jest w tej chwili co jesć przed porannym treningiem. Dzień w dzień mam domsy, ledwo chodze i sie prostuje i teraz kolejny dylemat czy nie za bardzo się zajeżdzam. Za 4 tygi kończe ten cykl a potem zdecyduje sie na jakiegos gotowca w stylu 10x10, shotgun.