SZTYWNY91/Forma is coming (92)

3 tydzień
klatka+bicepsy

1.pompki na poręczach
5 x 19-5
2.wyciskanie hantli skos
18 x 15p/20 x 12p/22 x 8p/22 x 10p/15 x 16p
3. wyciskanie na maszynie
35 x 10p/55 x 7/45 x 10/35 x 15
4. brama
10-15p x 7 serii

5. uginanie hantli stojac
3s x 12-8p x 12-14kg
6. uginanie mlotkowe
3s x 12-8p x 12-14kg
7.uginanie na dolnym wyciągu
7s x 10p x 30kg,ost. seria drop
8. przedramiona

wrażenia:
klatki nie czułem w ogóle, dlatego chcialem dobić tymi 7 seriami, kombinuje teraz bo i tak co mi zależy. Ale jestem w przekonaniu, że trening oparty na wl,wl skos i rozpietkach jest najlepszy i wtedy własnie mialem najlepsze efekty. Biceps trochę inaczej bo z kumplem się przyłaczyłem i tak wyszło, szybki i intynsywny trening, ale za tydzień wracam do swojego z lekkimi zmianami.

.......................................................................

3 tydzień
nogi

1.uginanie siedząc
15p x /50/55/60/65/70 35p x 50/30p x 40(+5kg)
2. unoszenie siedząc
15-14p x 25/30/35/40, (ok)
3. hack przysiady na smithie
12p x 57/62/67/72/77 (+5kg)
4. syzyfki
3 serie 20 x 10kg
5. łydy siedząc
25kg x 15p/35kg x 15p/45kg x 15p/55kg x 15p/65kg x 15p (+5kg)
6. stojac
na suwnicy smitha robielm i doszedelm chyba do 87kg x 25p

wrażenia:
nogi ładnie dobite, po syzyfkach chcialem zrobic jeszcze wykroki ale kolana nie chciały juz się uginać, za tydzień może wypróbuje przysiady bułgarskie albo wykroki zmiast syzyfków, moze tak bedzie lepiej. dolożyłem jeszcze 100kcal do diety i nie wiem czy w nietreningowe nie dobić do 2900. W sumie i tak sie nie zalewam, a jeszcze tylko do końca czerwca masuje wiec moge pokombinować.

NIc na prostej nie robiłeś na Klatkę ?

Pumba jak ktoś ma podejście bardziej BB to na płaskiej nie musi wyciskać :)

Sztywny czemu poręcze na ilość powt a nie jakaś progresja ?

Powiadomki on.

Niby nie chociaż jakieś hantle czy coś na ławce zawsze milej zrobić zawsze inny bodźiec...

mit.

Przecież ma poręcze, ruch podobny jak przy wycisku głową w dół a plusem jest to, że już na początku wyciska wagę swojego ciała.

Jak kto woli dla Mnie klatka jak ma być duża to trzeba kombinować z tym wszystkim i u Mnie zawsze znajdzie się miejscie na płaskiej by się pobawić czy to ze sztangą czy z hantlami..

jestem
Odpowiadam: teraz mam okres odrabiania strat i kombinowania z treningami, bo nie mam żadnych ambicji by przez najblisze 2-3 tygodnie zrobic jakis progres siłowy czy masowy, poprostu ćwiczę i staram się zajechać, przyzwyczaić mięsnie do wiekszej liczby powtórzeń.
W okresie lipiec-koniec września chce zrzucić z sieie fat, dojdę do wagi 72-74kg i zaczne w końcu masować, nie popełniajac błędów z przed lat, główne założenia przez okres od października to:
- max 1-15kg/miesąc
-najlepiej 0,5-1kg
- mała liczba powtórzeń 6-10
- mało kombinowania
-80-90% wolne ciężary
- mało ćwiczeń
- głównie rampa
- przy niektórych cyklach duża liczba serii
- więcej dźwigania niż wczuwania się w pracę mięśnia
- podst. na nogi to hack przysiady na suwnicy, najlepiej je czuję, na drugim miejscu fronty.
- podst. na klatke to jak pisałem 2 wyciskania i rozpiętki, ew. 2 serie na dobicie z linkami albo z pompkami na por. Wszystko inne szło opornie albo w ogóle.
- plecy to martwy,drażek i wiosło, ale tym razem będę skupiał się na wiosłach. Plan wymysliłem i uznałem, ze wiosło hantla, wiosło nachwytem, neutral na wyciagu dolnym i cos na szerokosć i ew. prostowniki będzie dobre
- barków nie moge rozgryźć, ale w projekcie robiłem je 2 x w tygodni łacznie ok.25 serii i ładnie rosły.
- przynajmniej jeden cykl z priorytetem na łapy musze zrobić, bo nie rosną
- od lipca rozpisze sobię dietę bo teraz licze kalorie tylko i dieta wymyka mi sie z pod kontroli, wiec 5 posiłków oczywiscie elastycznie do tego podejde
- wiekszość węgli w okresie okołotreningowym
- tłuszcz na poziomie 100-120g
- mniej wegli i białka w dni nietreningowe
- aeroby przynajmniej 3 x w tygodniu, a przy większej ilości węgli, albo gdy zaczne się zalewac to do 20-30 dojdę

no i juz pomysłów brak, ale mysle że z tymi zasadami zrobię w końcu dobrą masę i dojdę do sporych ciężarów. Moge kombinować z treningiem na różne sposoby, ale wiem dokładnie co jest na mnie dobre, jeszcze rok-dwa i będę znam siebie w stu procentach, a narazie wyglądam jak gufno

Teraz redukcja się powoli zbliża, teraz tylko musze pozaliczyć wszystkie kolokwia i egzaminy bo jestem w głebokiej ćpce, ale i tak na moim kierunku nie da się nie zdać.

Redukcję zrobie jednak na lc, 4 x w tygodniu trening, 3 x aeroby, dużo antyoksydantów, magnezu, cynku i o3, ze względu na odporność przedszkolaka. amino ofcors, spalacz na koniec i myslę jeszcze czy warto kupić sobie jakas arginine czy stack bezkreatynowy, albo inny pobudzacz. Zastanawia mnie sprawa aerobów, w sensie za i przeciw robienia rano albo po treningu. Bo na czczo widze więcej plusów w sumie, to tylko kwestia jak będzie wygladał mój rozkład dnia.

Chłopaki - płaska u mnie zawsze działała, poręcze też, ale w mniejszym stopniu, tak samo sztanga lepiej działa na klatkę u mnie niz hantle, a jesli chodzi o poręcze to chciałem zobaczyc jak to wyjdzie i nie polecam, mozna się zajechac w pierwszej serii ale to nic nie daję. Zero siły, tylko trochę klatka się spompuje. I jeszcze powiem, że nie kmbinuję juz z klatką, dopóki 2 wyciskania i rozpiętki będa działały to bedę tak robił