SZTYWNY91/Forma is coming (92)

30 czerwca
Dieta

1. płatki owsiane 100g + orzechy włoskie + migdały + 200 g jogurtu naturalnego
2. 5 jajek + oliwa 20ml + pomidory + 3 kromki chleba ciemnego
3. filet 200g + ryż brązowy 50 g + "warzywa na patelnie" na 20 ml oliwy
4. filet 200g + ryż brązowy 50g + pomidory
5. mintaj 300g (100g wody) + makaron durum 2 garście+ pomidory
6. twarożek 100g + oliwa 30ml + warzywa

1. płatki owsiane 100g + orzechy włoskie + migdały + 200 g jogurtu naturalnego

mało białka w pierwszym
widzę, że dodałeś jeden posiłek i trzymasz michę
zayebiście


ps. mielisz owsiane czy jesz takie prosto z paczki?

myślałem właśnie, żeby do pierwszego posiłku wrzucić trochę białka więcej, a ująć z 3 i 4. A owsiane to zalewam wrzątkiem ;)

ja jem mielone owsiane + mielone migdały + porcja odżywki białkowej + woda

jak białeczko sobie kupie, to jogurt wywalę z diety ;), a ty jakie białeczko sobie kupiłeś?

1 lipca
Dieta:

taka jak zawsze, tylko zamiast 3 posiłku chleb z masłem + tuńczyk

2 lipca, 5 tydzień klata+bic
Teraz 3 miesiące, będę siedział w swoim rodzinnym mieście, od dzisiaj nowa siłownia. Miałem chodzić do siebie do piwnicy, ale kumpel tam chodzi, więc będę miał z kim ćwiczyć.
1. Wyciskanie sztangi na skosie 8 x 47,5/8 x 57,5/8 x 67,5 ( gryf 15 kg i trudno mi się było wczuć, w każdym razie następnym razem 65) 2. Hantle płaska 10 x 15/10 x 17,5/ 10 x 20/ 12 x 22,5 (myślałem, że robię dwudziestopiątkami nie ogarnąłem tych hantli za bardzo. ale wiadomo nowa siłownia nowe tajemnice.
3. Rozpiętki skos 12 x 12,5/12 x 12,5/14 x 15 (nast. razem 3 x 15kg) 4. przenoszenie hantla 12p x 15/12p x 15/14p x 17,5 (nast. razem 3 x 17,5)

5. uginanie przedramion ze sztangą 8p x 16/8p x 21/8p x 25/ 8p x 30 (zostaje)
6. młoty siedząc 12p x 7,5/12p x 7,5/13p x 10 (nast. razem coś w stylu 7,5/9/10kg)
7. uginanie o kolano 12p x 7,5/15p x 7,5 (druga seria +1-2kg)

Wrażenia:
trening ładny, pompa średnia, siła do przodu cały czas. Zadowolony jestem ogólnie, generalnie to muszę się jakby wczuć w nową siłownię, ale myslę, że to kwestia czasu .

Dieta:
1. płatki owsiane 100g + garść rodzynek + 4 orzechy włoskie + 200g jogurtu naturalnego.
2. 5 jajek + 20ml oliwy + pomidory+3 kromki chleba
3. filet 200g + ryż brązowy 50 g + oliwa 20ml + pomidory
4. filet 200g + ryż brązowy 50g + sałata
5. mintaj 200g + makaron durum 2 garście
6. twarożek 100g + oliwa 30 ml

Zmiany, nad którymi się zastanawiam:

Waga stoi w miejscu, a to dobry znak, bo mimo tego rozmiary idą w górę, prócz brzucha(trolololo ), lecz dobrze by było by poszło trochę do przodu. W każdym razie myślę, czy nie zmniejszyć fileta o 100 gram i czy makaronu nie dodać o pół garści i dorzucić białeczko po treningu. Jeszcze przemyślę tę kwestię, na razie dietka zostaje jak jest.

3 lipca, 5 tydzień
Plecy + przedramiona

1. MC 6p x 65/6p x 85/8p x 105 (+5 kg)
2. Drążek 6p x 4/6p x 4/6p x 4/6p x 4(ok)
3. Wiosła 8p x 50/8p x 55/8p x 60/8p x 65 (ok)
4. górny wyciąg do brzucha 12p x 30/12p x 35/12p x 40/12p x 45 (ok)
5. odwrotne rozpiętki 15p x 5/15p x 5/15p x 8?/14p x 8? ( nie pamiętam ile ciężaru było, ogólnie tak sobie)

6. przedramiona podchwyt 20p x 21/20p x 21/20p x 21(ok)
7. przedramiona nachwyt 20p x 11/20p x 11/14p x 11(ok)
8. zwijanie sznurka 2 x 2,5kg
9. ćwiczenie sandowa 25p x 5/25p x 7,5 (2x7,5)

wrażenia:

trening bardzo przyzwoity, połowę siły wyczerpałem na mc, w którym wreszcie siła poszła . 110kg myslę, że nie będzie teraz problemem. Drążek słabo czułem. Wiosła robiłęm trochę inaczej niż zwykle, czyli tak jak Lee Haney mówił plecy równolegle do podłogi. Ostatnia serie to juz trochę wymuszone ruchy, ale ogólnie ładnie weszło. Wyciąg też ładnie dobił plecy. Mimo wszystko brakuję mi jeszcze jednego ćwiczenia, czuje za każdym razem niedosyt po plecach. Z rozpiętkami była lipa bo nie mogłem znaleźć 7 kg i ćwiczyłem a to ósemkami a to dziewiątkami i trochę zabrakło techniki kosztem ciężaru, no ale nie ma co rozpaczać nad takimi pierdołami. Przedramiona może się nie paliły, ale i tak ładnie weszły. Dorzuciłem jeszcze 2 ćwiczenia, w sumie po to by je bardziej poznać. Ćwiczenie sandowa bardzo mi się spodobało .

Dieta:

1. płatki owsiane 100g + orzechy włoskie 4 sztuki + garstka rodzynek + jogurt naturalny 200g
2. 5 jajek + oliwa 20ml + pomidory + 3 kromki chleba razowego
3. filet 150 g + ryż brązowy 50g + oliwa 20ml + pomidory
4. filet 150 g + ryż brązowy 50g + sałata z jogurtem
trening
5. banan, potem drugi
6. mintaj 200g + makaron durum 3,5 garści + trochę serka topionego
7. twarożek 100g + oliwa 30ml

Zmiany w diecie:

+ garść rodzynek
+ 1-1,5 garści makaronu ( w zależności od tego czy jest dzień treningowy czy nie)
- 100g fileta

4 lipca

Dzisiaj był trening w postaci sprzątania starej siłowni w piwnicy, rąbaniu drzewa i sprzątaniu w komórce Czyi 6 godzin dość przyjemnej pracy Tylko pry rąbaniu warga mi poszła

Dieta:

1. płatki owsiane 100g + garść rodzynek + 3 duże orzechy włoskie + jogurt naturalny 200g
2. 5 jajek + oliwa 20ml + pomidory + 3 kromki chleba
3. 150 g fileta + 50 g ryżu brązowego + warzywa + 20ml oliwy
4. banan (chyba wtedy wszedł)
5. 150 g fileta + 50g ryżu brązowego + pomidory
6. 300g soli + 3 garście makaronu durum
7. twarożek 100g + oliwa 30ml

po drodzę niestety wchodziły ememensy

jutro wchodzi barki i tric i brzuch jeszcze zrobię. Motiwejszyn na jutro:

5 lipca, 5 tydzień
Barki +tric

1. wyciskanie hantli siedząc 10p x 15/10p x 17,5/10p x 20/9p x 22,5(był hardcore, ale liczyłem na cos więcej)
2. unoszenie hantli bokiem 15p x 5/15p x 5/15p x 5/17p x 5(jak będzie 25 powt. to zmieniam na 7,5)
3. przyciąganie sztangi do klatki 12p x 26/12p x 26/12p x 26/15p x 28,5(nast. razem 4 x 28,5)
4. szrugsy siedząc 15p x 17,5/12p x 17,5/12p x 17,5/15p x 17,5( nast. razem ostatnia seria 20 kg)

5. wyciąg górny nachwyt 12p x 45/12p x 50/13p x 55 (ok)
6. francuz leżąc 10p x 22,5/10p x 25/13p x 27,5 ( + 1kg)
7. francuz siedząc oburącz 10p x 17,5/10p x 20/10p x 22,5 (ok)

8. unoszenie nóg na poręczach 15/15/15 + 14 brzuszków

Wrażenia:

trening zaczął się lipnie, pierwsze ćwiczenie tak sobie poszło, potem unoszenie i przyciąganie sztangi poszło bardzo bardzo na plus, siła poszła w tych ćwiczeniach, pompa była bardzo przyzwoita. Szrugsy też bardzo ładnie weszły. Tric na wyciągu trochę lipnie, tzn. ładnie ćwiczenie wychodziło, ale gorzej z czuciem. We francuzie zmniejszyłem ciut obciążenia i zmieniłem gryf, na bardziej płaski. Francuz siedząc jak zwykle ładnie, tylko nie wiem czy lepiej wąsko trzymać łokcie, czy rozsuwać na boki. Brzuch zrobiłem tak dla rozrywki

Dieta:

1. płatki owsiane 100g + 3 duże orzechy włoskie + garść rodzynek + 200g jogurtu nat.
2. 5 jajek + 3 kromki chleba + 20 ml oliwy + pomidory
3. filet 150g + 50 g ryżu basmati + pomidory
trening
4. banan
5. makaron durum 4 garście + 300 g soli + trchę serka topionego dla smaku
6. puszka tuńczyka z jakimś olejem + dwie kromki chleba + pomidory i ogórki + 3 kawałki jakiejś szynki
7. twarożek 100g + oliwa 3ml + warzywa

wrażenia:
może to dziwne, ale mimo jedzenia już ok. 3300-3400 kcal czuję się głodny pod koniec tygodnia wejde na wage i ocenie czy coś dorzucić.

widzę że porządnie prowadzisz dziennik i jedziesz zgodnie z planem.
Jak głodny to zjedz, tylko uważaj żeby cię za bardzo nie podlewało.