Kabo - z tych 5km na bieg zostaje mi tylko jakieś 4 z hakiem ponieważ pierwsze 300-400m maszeruję zwiększając prędkość. Teraz kumam. Walnąłem się sam. 8-9 to prędkość samego biegu bez marszu. Ostatnie 300m spokojnie zwalniam przed powrotem.do domu. Bieg zajmuje niecałe pół godziny, 27-28min. Ale tylko na tej trasie. Czasami biegam tylko część tej trasy i zostaję do końca prawie w miejscu gdzie ścieżki w parku tworzą okrąg. Długość jednego okrążenia na oko 1.5km, robię 3-4 kółka i wracam. Standardowa trasa wymaga przejścia przez ruchliwe rondo/dwupasmówkę w dwóch miejscach, to wydłuża czas o ile muszę czekać na przejście. Jestem niewiarygodny... Dałem ciała. Tak czy inaczej średnia prędkość samego biegu oscyluje pomiędzy 8 i 9km/h. Tętno w tych granicach. Gdy dochodzę do 150, staram się zwolnić choć nie zawsze muszę. Trasa częściowo mocno pofałdowana. Tętno skacze pod górę, schodzi przy zbieganiu. Dla mnie i tak największd znaczenie ma fakt, że mogę biec i biegnę.
Dziś dzień treningowy.
Aeroby 20min w domu
Trning siłowy:
Rozgrzewka 10min
Inverted rows z wykorzystaniem stołu 10x,8x,7x,6x (dzięki Kabo za podpowiedź, jako że ciężko mi się podnieść do końca dotykając klatą krawędzi stołu ruch był w 2/3 zakresu max)
Wiosłowanie hantlem w opadzie 31.5kg 12x, 12x, 12x, 12x
Uginanie przedramion z supinacją 17.5 8x, 8x, 8x, 8x
Uginanie przedramienia w oparciu o udo 17.5 8x, 7x, 6x
Szrugsy 27.5kg 25x, 25x, 25x, 25x
Nadal trzyma przeziębienie i próbuję się wykurować żeby zacząć bieganie. Do tego czasu
aeroby w domu.
Suplementacja - centrum advance, polopiryna c oraz litry zielonej herbaty z cytryną... ;)
Dzisiejsza miska:
Zmieniony przez - Amidoman w dniu 2013-09-14 00:12:50