SZTYWNY91/Forma is coming (92)

10 tydzień, 68 dzień

trening: nogi

1. przysiad tylny
8p x 74/84/94/104/114(chyba ok, bo już płytko się robi)
2. wykroki
10p x 25/27/29/31 (+1kg)
3. przysiady bułgarskie + mcnpn
12p x 13,5/15,5/17,5/19,5
12p x 56/62/66/68(chyba ok)
4. żuraw
4 x 15 x cc/cc/2/3,2
5. ośle wspięciaz cięzarem doczepionym do pasa
20p x 40/45/50/55/60 + 100 wspięć

wrażenia:
lało się jak z dzikiej świni, szybki trening, krótkie przerwy i było w pyte.
Po wczorajszych łapach straszne domsy mam, chyba mięsa nie spaliłem

dieta: w pyte

No i chyba w miejscu stanąłem, znowu będzie trzeba ze 100 kcal węgli uciąć, albo 200 węgli i plus 100 fatu. Już nie mogę się masy doczekać

10 tydzień, 69 dzień
barki + kaptury


1. wyciskanie hantli
8-6p x 17/21/23/25/27/29
2a. unoszenie hantli bokiem
15p x 6,5/7,5/8,5/9,5
2b. unoszenie w opadzie
15p x 3/3,5/4/4,5
3a. podciąganie sztangi do szyji
12p x 25/26/27/28/29/30
3b. szrugsy hantlami
12p x 26/28/30/32/34/36
4a. tył barków (cięzko mi opisac te cwiczenie, coś jak podciąganie sztangi)
15p x 18/20/22/24
4a. unoszenie hantli przodem
15p x 12/12/12/12

+45-50 minut biegania. Najpierw powoli z kolega, potem ost. 10 minut na pełnej.

wrażenia:
fajnie szło, ost. seria w wyicskaniu z pomocą. Reszta to były krótkie przerwy i sto procent techniki i sto porcent napięcia. Ponad 30 serii w godzinę wyszło, A samych roboczych to z 15-20.

Wymiary, 10 tydzień:

waga: 84,6/83,8/83,8/82,7/82,8/80,9/82,3/81,7/79,5/78,5/79,6()
wzrost: 174
bic: 39/39/39/39/39/38,5/38,5/38,5/38,5/38,5/38,5(bliżej 38)
klatka: 111/111/111/110,5/110,5/110/110/110/110/109,5/109,5
barki: 126,5/126,5/127/127/126/126/126/126/126/126
noga: 63/63/64/63,5/63,5/63/63/63/63/62/62
łydka: 41,5/41,5/41/41/41/41/40,5/40,5/40,5/40/40
talia: 87/87/86,5/85,5/85/83/83/83/82,5/81/80,5(-0,5cm)
pępek: 90 /90/89,5/88/87,5/85,5/86/85,5/85/84/83,5(-0,5cm)
pas: 92/92/91/90/89,5/87/87,5/87/86,5/85/84,5(-0,5cm)
dvpa: 102/102/101/100,5cm/100,5/99/99/99/98/97/97

wrażenia:
Wagą już zupełnie przestałem się sugerować. Może ogólnie jest zyebana. Trzeba znowu ciąć, nie ma co czekać.

zmiany:
dni treningowe -200 kcal węgli, + 100kcal fatu
dni nietreningowe -200 kcal węgli, + 100kcal fatu

dni treningowe:
2700 kcal
220/110/220

dni nietreningowe:
2300 kcal
200/110/120

Tłuszczu podałem 110, ale pewno będzie to 100-105 max.
Jeśli chodzi o treningi to rozkład pozostanie ten sam. 2 x aero po 40-50 minut i 2 x kompleksy na pełnej.
Ciągle się zastanawiam czy pociągnąć redukcje 6 czy 3 tygodnie. Od przyszłego tygodnia daję scorcha. Fatu już nie będe podbijał, tylko wegle zmniejszał z tygodnia na tydzień.

Zmieniony przez - SZTYWNY91 w dniu 2013-09-08 15:30:24

11 tydzień, 71 dzień

klatka + brzuch

1. wl
8-6p x 58/66/72/80/88( zpomoca) + jakies regresy. Nast. razem sam do 78kg.
2. wyciskanie hantli skos
8-10p x 22,5/22,5/22,5/22,5/22,5/22,5 (ok)
3. rozpietki płaska 402
15p x 11,5 x 4 serie (ok)
4. przenoszenie
nie pamiętam, chyjowo wyszło.

5a.allachy
15p x 21/23/25/27(nast. razem 4 x 23-6kg)
5b. skośne hantlą
15p x 22,5/24,5/26,5/28,5(+1kg)
5c.spięcia leżąc
25/25/25/25

+45 minuty aero na pełnej suce

wrażenia:
Mało wegli, więc i siła i pompa słaba, zaczałem brać thermo speeda bo czas mi każe skończyć redukcji za 3 tygodnie. Będę brał tylko przed treningiem, wziąłem 2 kapsy i nic nie czuje, zwiększe do 3, a potem do 4 i 5. Ogólnie chjnia.

szkoda,ze multimediow nie ma .

po prostu nie mam ostatnio ani do tego głowy, ani chęci nagrywania, ani humoru. Jak psychika się usmiechnie to na sto procent coś wrzucę
p.s. A już myślałem że nikt tu nie zagląda
p.s.2 nowy telefonik niedługo będzie, więc jakość nagrywania też będzie lepsza

11 tydzień, 72 dzień
plecy

1. drążek podchwyt
10/10/10/9/6/6/
2.wiosło nachwytem
15p x 48/12p x 68/10p x 88/8p x 108/6p x 118(ledwo ledwo i bez spięcia )
3a.wiosło hantlem
10p x 42/47/52/57(max +1-2kg)
3b. wyciąg do karku
15p x 40 x 4 serie(mozna z 1-2kg dodać)
4a.mc bez odkładania
3 x 90 x 12p, ost seria to dropy 90/70/50. (+5-10kg)
4b. wyciąg górny rozciąganie
3 x 16 x 15p, ost. seria to drop 16/12/10 (ciężar odpowiedni)

+kompleksy.

wrażenia:
po owsianych nawet dobrze się ćwiczy, ogólnie fajna pompka, dobre czucie, kompleksy za to gorzej niż tydz. temu poszły. Zaraz zjem ost. wegle tego dnia i zostaje sałatka grecka

zdjęcia, które kolega po treningu mi zrobił Jeszcze 20 dni do końca zostało i myśle, że formy jako takiej nie zrobie, ale za to bedę miał w miare dobry podkład by masę robić.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/74990e6fe9bb67d5.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5ffb3cb1196a7eac.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c3cfb15802bc109b.html

krótko mówiąc + 10kg mięsa i minus 5kg fatu i będzie dobrze

Wg mnie to już bardzo dobrze wygląda, tak trzymaj!

Dzięki Koorasy
Jutro zrobię sobię dzień diety na "oko". Nie będzie to ani ładowanie ani czit day ani nic w tym stylu, po prostu postaram się zjeść wszystko w granicach 2200-2600 kcal