Szacuny
2
Napisanych postów
2255
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
47591
dzisiaj plecki sobie zrobię, krótki intensywny trening, spróbuje tak:
-wiosło hantlą r10/regresja
-wiosło nachwytem 5 x 10 pro
-wyciag górny nachwytem 5 x 10-12 pro
- przenoszenie hantla 4 x 12-15
-mc kulturystyczny 4 x 12-15
do tego dzisiaj rozkminiałem, czy nie warto by było po wakacjach przejść na ciemna strone mocy, znowu mam obawy ze po redukcji od razu się zeświniacze. I tak od stycznia straciłem 3-4 kilo mięśnia, czyli tyle ile w rok robię. Ćwiczę tyle czasu a nadal wygladam przeciętnie, nawet ludziom juz nie chce sie pokazywać. Nie wiem czy mam chwilowe zalamanie, czy po prostu to co robie nie ma sensu. Jeszcze do tego mam gentetyke jak wysraana jagoda i jak puchne to 3/4 to tłuszcz.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
No i spojrzyj też na swoją sytuację przez pryzmat tego, ile przez te wszystkie lata popełniłeś błędów treningowych/żywieniowych - to jest gros doświadczenia, z którego cały czas możesz korzystać.
Szacuny
1
Napisanych postów
360
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3970
100% Racji po stronie Antka:) Ja też jakoś cudem nie jestem genetycznym jak robię masę to 10kg tłuszczu 2mięśni, ale jade dalej na czysto a wiem, że mocny trening czasem wychodzący poza granice rozumowania jest najlepszy dla budowy takiej jak My :D bomba to nie wszystko znam sporo osób które przed wyglądali lepiej niż po :D To jest zabawa na dłuższa męte dlatego jak sie nie ma $$ lepiej się nie bawić :D
Szacuny
2
Napisanych postów
2255
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
47591
W sumie głupoty pisałem bo się na Mamuśke i Siostre wqrwiłem bo zamiast mnie wspierać to mi jeżdzą że grubas ze mnie i tylko porównują mnie do innych, ich kolegów, znajomych etc. No wiem, że szczupły nie jestem, do tego na ryju zawsze puchne, ale jak bliscy jezdzą cały czas na mnie to można się załamac, jakby jakiś szczyl tak powiedział, czy znajomy z 3 wody po kisielu to bym sraał na jego opinnie, no ale jak ze wszystkich bliskich tylko Ojciec cieszy się z tego co robię, to można się załamć. Yebać to , muszę działać dalej co by nie było.
Szacuny
2
Napisanych postów
2255
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
47591
3 tydzień plecy
wiosło hantlą
10 x 30/10 x 35/10 x 40/10 x 45/10 x 50/21 x 30
wiosło nachwytem
12p x 58/62/66/70/74/
wyciag górny nachwytem
12p x 30/34/38/42/46/30p x 30
mc kulturystyczny
3 x śmieszny ciężar
przenoszenie hantla
4 x 16kg
szrugsy power
4 x 70-100 x 12-8
wrażenia: Po pierwsze to muszę zainwestowac w końcu w paski. Po wiosłach nie ma sensu już robić mc, prostowniki i tak są zajechane. A tak to ok.