Lucyferka / Odleszczam się :D / foto. str 29, 33, 64, 67, 76, 83, 86,89

Łapki


A1. Dips 5x4-6
6x / 6x1,25kg / 6x1,25kg / 6x2,5kg / 6x2,5kg

A2. Modlitewnik 5x4-6 3010
6x10kg / 6x12,5kg / 6x12,5kg / 6x15kg / 6x15kg


B1. Wyc. wąsko 4x6-8 3010
8x25kg / 8x27,5kg / 8x27,5kg / 8x30kg

B2. Młotki 4x6-8 3010
8x5kg / 8x6kg / 8x7kg / 8x7kg


C1. Pompki w podporze 2x8-10 3010
10x / 10x

C2. Modlitewnik nachwyt 2x8-10 3010
10x7,5kg / 10x10kg


+ 15 minut aero-interwałów 20/20
_______________________________________
Prawy bark troche się odzywał, tak to ok.

Wczoraj nie było ochoty na trening, przełożyłam na dziś.

Rano - 25 aero



Wieczorem - Nogi

A1. Przysiad 5x4-6 3010
6x42,5kg / 6x45kg / 6x47,5kg / 6x50kg / 5x52,5kg

A2. Wspięcia stojąc jednonóż 5x10-12 peak contraction 90-120s
12x10kg / 12x12,5kg / 12x12,5kg / 12x15kg / 10x15kg


B1. RDL 5x6-8 3010
8x45kg / 8x47,5kg / 8x50kg / 8x50kg / 8x52,5kg

B2. Prostowanie siedząc 5x12-15 90s
12x3szt / 3x12 x4szt / 12x5szt


C1. Wykroki chodzone 3x10-12
12x7kg / 12x7kg / 12x8,5kg

C2. Uginanie leżąc 3x12-15 peak contraction 60s
15x17,5kg / 14x20kg / 13,5x20kg

____________________________________________________
A - ok
B - rdl w 4 serii zaczęło delikatnie rwać w lędźwiach, prostowanie w miare, zaczęło mnie zbierać na wymioty
C - rzyg podszedł do gardła , nogi strasznie się trzęsły
po treningu musiałam chwile poleżeć na ziemii żeby dojść do siebie ;d

popołudniu - 25 aero


wieczorem - Klatka / plecki


A1. Chest dips 5x5
5x1,25kg / 5x2,5kg / 5x3,75kg / 5x5kg / 5x6,5kg

A2. Wiosło hantelkiem 5x3-5 rest pause 90s
5x + 5x x22kg / 5x + 4x x24kg / 5x + 4x x26kg / 5x + 2x x28kg / 4x + 1x x30kg


B1. Wyc. hantli skos 30* 5x10-12
12x10kg / 12x10kg / 10x11kg / 10x11kg / 9x12kg

B2. Podciąganie / opuszczanie nachwyt szer. barków 5x8-10 75s
6x + 4xN / 4x + 6xN / 4x + 5xN / 3x + 6xN / 2x + 7xN


C1. Wycisko-rozpiętki 4x12-15
12x5kg / 12x6kg / 12x7kg / 12x7kg

C2. Wyciąg dolny 4x12-15 peak contraction 60s
15x5szt / 14x6szt / 13x6szt / 12x6szt

+ 5 aero

____________________________________________
A - masakra jak mnie zj**ała ta SS , 1+ rep progresu w ostatniej serii w obu ćwiczeniach
B - troszke plecki spompowało
C - zaj**iście
Zmęczyłam się, ide spać

Z wczoraj


Barki


A1. PP 5x4-6
6x27,5kg / 6x30kg / 6x32,5kg / 6x32,5kg / 6x35kg

A2. Podciąganie hantli wzdłuż tułowia 5x4-6 3010 peak contraction
6x6kg / 6x6kg / 6x7kg / 6x7kg / 6x8,5kg


B1. Wyc. hantli siedząc 4x6-8 3010
8x10kg / 8x10kg / 8x11kg / 7x11kg

B2. Szrugs 4x6-8 3010 peak contraction
8x40kg / 8x42,5kg / 8x45kg / 8x47,5kg


C1. Unoszenie bokiem 4x10-12 3010
4x12 x3kg

C2. Unoszenie sztangi w przód 4x10-12
12x7,5kg / 12x7,5kg / 12x7,5kg / 10x7,5kg

______________________________________________________
Trening zaraz po szkole czyli ok 6-7h po posiłku . Dało się ćwiczyć, przy nogach takie coś by chyba nie przeszło :D.
Bez aero bo nie było czasu, odrobie w jakiś dnt.

Zmieniony przez - Lucyferka w dniu 2013-04-10 16:11:39

6-7h po posiłku to ja ledwo na nogach stoję ale ty chyba przyzwyczajona, bo coś kiedyś mówiłaś, że głodujesz w szkole zawsze
ile masz teraz kcal w misce?

ja dzisiaj po 6 albo 7 godzinach zjadlem drugi posilek i nogi przeorałem ostro

zapiłam głód wodą, zajęłam się treningiem a nie myśleniem o żarciu i całkiem ok się ćwiczyło
ok 1600


Dawid, u mnie normalnie taka przerwa między śniadaniem a obiadem :D



a i dziś miałam nic nie robić ale poszło ok 25 minut jazdy na rowerze w terenie :D

Zmieniony przez - Lucyferka w dniu 2013-04-10 19:11:55

dziewczyno, po co się tak zajeżdżasz ...

sama nie wiem

a co będzie w domu przed kompem siedziała i sie chipsami obżerała