[Stara Gwardia] Lejjla/ Dziennik/ Nine lives, Cat Eyes

dont, przecież piszę, że dnia poprzedniego

Zależy gdzie cię obcierają, bo jak na zapiętku to raczej but źle dobrany Mi się zawsze robią pęcherze w lecie, ale na palcach (głównie dużym palcu) - noga się poci, skarpeta jest cieńsza niż zimowa. Nie ma rady - kupować dobre skarpety, talkować stopę, talkować but, a na co dzień stosować kremy. Biegacze nie mają pięknych stóp
Ja w tym roku planuje kupić te skarpety żeby choć trochę uniknąć zdym z boku dużego palca

spróbuj koniecznie wieczorem węgle. ja zauważyłam znaczny przypływ siły pod czas porannych treningów

Aga, jeśli biegasz świtem porankiem, to Twoim posiłkiem przedtreningowym jest już ostatni wieczorny dnia poprzedniego

W takim razie dodam sobie węgli w sobotę wieczorem

Zmiany w bilansie:
w każdy dzień -20g białka, a +20g węgli, czyli:
DNT i 5-7km - B:100g, T:90g, W: 120g
10-13km - B:100g, T:70g, W: 170g
16-23km - B:100g, T:50g, W: 220g

----------------------------------------------------------------------
4.03.13
DNT


Rozkład BTW
100/90/120
1701kcal, 96g (23%) białko, 89g (47%) tłuszcze, 126g (30%) węglowodany
----------------------------------------------------------------------
5.03.13
Bieg 4 mile

Dystans: 7.38 km
Czas: 38m:34s
Śr tempo: 5:14 min/km


Pogoda: Słońce
Krótki bieg do lasu, pierwszy w tym sezonie w Landrynach (dla tych co nie wiedzą to moje Nike Free Run 3) Jak ja kocham te buty na takie ścieżki i dystanse

Rozkład BTW
100/90/120
1702kcal, 97g (23%) białko, 93g (49%) tłuszcze, 121g (28%) węglowodany
---------------------------------------------------------------------
Dziś mi znów okrutnie dokuczały zęby - sick a tyle było już spokoju

Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2013-03-05 19:01:57

Uboga się ta micha robi

Marta mam 3 tygodnie do startu - będę stopniowo dodawać WW Zobaczym czy umiem żyć nie na LC

Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2013-03-05 19:47:14

A będą kiedyś jakieś zdjęcia?

dont, raczej nie.. Nie mam potrzeby, wyglądam tak samo jak w lipcu 2012

----------------------------------------------------------------------
6.03.13
Bieg 3,2km +6,5km +3,2km mile

Dystans: 12.90 km
Czas: 1g:04m:34s
Śr tempo: 5:00 min/km



Pogoda: Piękne słońce, ale dość mocny wiatr
Bieg tragiczny jeśli chodzi o samopoczucie. Za nic nie mogłam się rozpędzić w drugiej fazie biegu. Choć teraz patrząc na rozkład tempa, widzę że jednak poszło <5:00 min/km. Ogólnie co chwilę klęłam na wiatr, który nigdy nie wiał w plecy i ból szczęki.. W nagrodę cheat day

Rozkład BTW
100/ 70/ 170
1743kcal, 98g (22%) białko, 78g (40%) tłuszcze, 177g (41%) węglowodany
+ 1/2 pizzy i ketonal na zęba
----------------------------------------------------------------------

Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2013-03-07 09:22:50

o leeee najgorsze co moze byc, to bolace zeby :/ oby szybko minelo :/ a to 8? czy jakis inny powod ?
zbieram sie mentalnie do aerobow, moze jak bede tu regulanie zagladac to lepiej mi to wyjdzie heheh

Hej Lejjla,

Poczytuję teraz Twój dziennik, jako że od jakiegoś miesiąca/półtora złapałam biegowego bakcyla, no i cholera wzięło mnie ^^
Czuję się pełna energii i nafaszerowana endorfinkami po biegu.
Zastanawiam się nawet poważnie, żeby może przygotować się do jakichś startów biegowych na wiosnę :)

Chciałabym jeszcze jednak dołączyć ćwiczenia siłowe do treningów, dla lepszej siły mięśni i może podbudowy, szczególnie zależałoby mi na 'rozbudowaniu' góry, a zachowaniu, dołu wiem że to trochę ciężko osiągnąć, ale biegowo nogi już dostają nieźle wycisk, a nie chciałabym być ociężała, myślałam o ćwiczeniach FBW (z naciskiem na górne partie), może 15 powtórzeniach na nogi, a mniej z większym ciężarem na górę... (?)

Borykam się też z dietą, bo widzę, że nawet kilka stron wcześniej na swoim dzienniki pisałaś o tym, że łapałaś się za głowę czytając porady runner's world, które nakazują kosmiczne ilości węglowodanów w posiłkach, białka jedynie 1,2-1,5/kg masy ciała, niskie tłuszcze, a kaloryczność po 3000kcal, bazująca na bułach i węglach, węglach..

Osobiście czuję się dobrze przy takich 2000kaloriach i pewno, 120/140 białka, 80-90 tłuszzu i może tak ze 150 węgli..

Ale przyznam się, że przez ostatnie 2 miesiące odrzuciłam całkowicie liczenie miski, starałam się jeść na wyczucie, bazując na zdrowej diecie.. 4/5 posiłków na dzień, posiłek to białko + tłuszcz lub białko + tłuscz + węgle..
W ciągu dnia rano płatki owsiane + owoc + jajka, no a w ciągu dnia to jakieś spore ilości mięska zdrowe tłuszcze, zieleninka, warzywka, no i węglowodany głównie w porach obiadowych, na noc ograniczone..

Z doświadczenia może mi doradzić jak to połączyć bieganie i siłownię razem, czy możliwe jest bieganie ze 3/4 razy na tydzień w siłownia 2/3 razy na tydzień (w zależności od możliwości czasowych), aby mieć coraz lepsze wyniki biegowe i polepszać sylwetkę.. wzrost masy/ siły słownie górnych części ciała..

Z góry dzięki,
mam nadzieję, że niedługo będziemy dzielić się wrażeniami biegowymi, dziś chciałam załadować endomondo, ale cholera bateria była słaba w telefonie i ledwo na radyjko wystarczyło :{

Zmieniony przez - olinkaz93 w dniu 2013-03-07 15:49:08