[Stara Gwardia] Lejjla/ Dziennik/ Nine lives, Cat Eyes

już to widzę , jak taka sztanga wytrzyma mc

o MC nie pomyślałam w ogole
Porażka

e, no, bez przesady, ja mam na silowni same 8kg gryfy i uciągnęłam na tym 90kg w MC

Ksiazka zamowiona

w sumie mnie zaskoczyłaś, myślałam, że pójdziesz jednak bardziej w trening siłowy albo wytrzymałościówki, ale widzę, że jednak bieganie?

jaki to konkretnie masz plan?

Zmieniony przez - flying w dniu 2011-11-09 16:17:12

twoj plan wyglada.. ciekawie to nic, ze polowe nazw musialam na youtube sprawdzic, bo nie wiedzialam, co to za cwiczenia
zycze powodzenia w takim razie, niech ci sie dobrze cwiczy

ja na swojej 'silowni' domowej tez nie mam stojakow, a jakos sobie radze nie jest tak zle

Flying, tak jakoś wyszło Sprawa nie jest przesądzona, nie wiem jak będzie mi szło bieganie zimą, bo np już dziś biegłam w polarowej masce .

Plan mam taki - "Półmaraton w 1:50" z Runner`s World W sumie to wybrałam go dlatego, że można wgrać w garmina, a potem tylko biegać to co Ci sprzęt dyktuje na dany dzień. Tutaj znajdziesz linki do innych planów, bo chyba też masz ten sprzęcior
Widać, że wg niego wypadają tylko dwa dni wolne, czasem trzy.
Marta radziła nie łączyć w jednym dniu biegów i siłowego, zresztą po wczorajszym treningu pośladki mam jak z kamienia czekałam więc do samego wieczora, aż zachce mi się iść biegać. Nie wiem co zrobię z 11 listopada, bo jutro mam wg planu 12km, a 11 zamkniętą siłkę. Mogę iść jutro na siłkę, ale nie wiem czy dam radę przebiec wtedy 11go te 12km, a łączyć sobotnie interwały z siłowym to samobójstwo Jakoś to obmyślę

9.11.11.
Bieg w terenie

6,44km tempo 6:21-6:08

Łącznie:
Dystans 6.44 km
Czas trwania 39m:45s
Średnia prędkość 6:11 min/km
Max prędkość 4:52 min/km
Tętno 158 / 169

niezłe, niezłe, nie słyszałam o takim czymś. jeśli lubisz się trzymać planów to jak najbardziej ja mam garmina co prawda, ale bez GPS, tylko foot pod.
7 treningów w tygodniu byś miała w takim razie. ciężko, ale pewnie jesteś przyzwyczajona
a na jaki półmaraton się przygotowujesz?

Aga, ja się tylko upewnię: o bcaa pamiętasz? Bo nam znikniesz przy takiej ilości biegów.

A jak Ci się drwal podoba?

Lejjla, faktycznie ambitne marzenie. Trzymam kciuki żeby wszystko szło zgodnie z planem
Zmiany na siłowni porażkowe. Powinny być na lepsze, a nie na gorsze :/