Trening 06.03.2013
Regeneracja:
SEN 23:00-6:15
Trening:
1.Drążek szeroko nachwytem 8serii|3x + regres 6,10,12
3x
3x
3x
3x
3x lekka pomoc.
3x jw
3x jw
3x samo opuszczanie.
REGRES:do założenia nadal daleko ale już lepiej niż ostatnio!
6x
6x WSZYSTKO Z POMOCĄ! FAZA NEGATYWNA.
4x
Jest lepiej niż 2 tygodnie temu. Ale ciągle daleko do celu!
2.Wiosło w pochyleniu tułowia ze sztangą nachwytem 6x6 (stałe obc) + regres 12,16,18,24
6x34kg
6x34kg
6x34kg
6x34kg
6x34kg
6x34kg
REGRES:
12x30kg
16x27kg
18x24kg
24x20kg
No i ćwiczenie poszło spoko. Regres mnie wykończył, ale spokojnie jest jeszcze zapasu żeby dołożyć.
3.Wiosło jednorącz sztangielką we wsparciu o ławkę skośną 6x6 (stałe obc) + regres 12,16,20
6x17.5kg
6x17.5kg
6x17.5kg
6x17.5kg
6x17.5kg
6x17.5kg
REGRES:
12x15kg
16x13kg
20x10kg
Dołożyłem i widać ogromną różnice między prawą a lewą ręką...

Ale dobra, nie ma co narzekać, zrobiłem swoje jestem zadowolony. Mięśnie paliły pot się lał. To najważniejsze.
4.Uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwytem 8x10 (stałe obc)
10x10kg
10x10kg
10x10kg
10x10kg
10x10kg
10x10kg
10x10kg
Ciężko szło ale, wiem że zakwasy będą. :D
Diety nie mam już czasu wrócić, bo mam zamęt w szkole...
Dodam że jutro idę pograć 1,5h w piłkę. Pierwszy raz od nie pamiętnych czasów.
