DT/filonka/podsumowanie str. 120/nowy str. 133

obliques roboty było, nie powiem, ale jakoś poszło, szkoda, że nie mam już nikogo, kto by podpowiedział, co i jak robić, nigdy nie uczestniczyłam w rozbiórce, zawsze dostawałam już rozdzieloną świnkę, no i wyroby ktoś inny robił (dawniej mój dziadek, ale to odległe czasy, a dziadka już nie ma, rodzice może i by pamiętali co i jak, ale oni tez po drugiej stronie) wygrzebałam więc stare ksiegi i działaliśmy z mężem, tylko tej zmarnowanej kiełbasy szkoda :'-(




Godz.: 18:15
Bieg na bieżni
Czas: 10 minut tempo 10 km/h

Trochę zachciało mi sie odmiany, pokombinowałam nieco dzisiaj

1. Overhead squat:
10x20kg
10x22,5kg
10x25kg
bardzo podoba mi się to ćwiczenie, zaczęłam od malych ciężarów, bo z pewnością muszę przypilnować techniki, nie wiem jak szeroko muszę rozstawiać ręce, by utrzymać prawidłowo sztangę nad głową, ale dzisiaj chyba było nieźle

2. Pompki w podporze tyłem (dłonie i stopy na jednakowej wysokości, a dokładnie na stojaku, przy którym robię przysiady)
3 serie po 10 powtórzen naprzemiennie z przysiadami *ojjj, palilo moje mięśnie bardzo

3. Hang clean
10x20kg
10x25kg
10x30kg

4. Rozpiętki ze sztangielkami
10x(2x4kg)
10x(2x6kg)
10x(2x8kg)

5. wyciskanie sztangielek na ławeczce, ze skrętem
10x(2x4kg)
10x(2x6kg)
10x(2x8kg)


6. Przenoszenie sztangielek za siebie
10x(2x4kg)
10x(2x6kg)
10x(2x8kg)

7. Uginanie młotkowe
10x(2x4kg)
10x(2x6kg)
10x(2x8kg)

8. Prostowanie rąk w opadzie tułowia, łokcie wysoko (triceps)
10x(2x4kg)
10x(2x6kg)
10x(2x8kg)

9. Wypady chodzone ze sztangą zakończone 10x przeskok
15kg
17,5kg
20kg *tutaj już było cholernie ciężko, zwłaszcza z przeskokami

10. Swing na bosu
10x7kg
10x8kg
10x9kg

11. podciagnie wyprostowanych nóg na wysokośc głowy, plecy podparte o bosu, przedramione na podporze
3x10

Bieg:
10 minut tempo 10 km/h kiedy skończyłam, pot lał sie ze mnie strumieniami, kondycja biegowa, marniutka, ale też dalam sobie dzisiaj wycisk, ciężko sie biegło

Byłam zobabczyć nową siłkę, którą otworzyli w moim mieście
http://www.manufakturazdrowia.com.pl/index.php?go=galeria_manufaktura_zdrowia
cóż, wstęp tylko dla pań, sala zabaw dla dzieci, oferuja także opiekę i zajęcia dla dzieci, ale brakuje tam stojaka pod sztangę, jest tylko stojak zintegrowany z ławeczką, szereg hantelek jest, i brama, dwie sale ćwiczeń i na razie mało ludzi, troche maszyn, w tym do obwodów, no ale bez tego stojaka ... bez olimpijki....
no przez Was mam już pewne skrzywienie, to już lepiej wyposazona jestem w domu

nie wiem o co chodzi, ale od jakiegoś czasu, po treningach bardzo bolą mnie pięty , tak, jakbym miała coś powbijane, albo miała je otłuczone glupie uczucie i coraz mniej przyjemne

micha dzisiejsza szkoda gadać

Naraya
skończył mi się Siofor a na razie nie mam czasu na wizytę u endo, muszę trafić na zaprzyjaźnioną panią z apteki, może mi sprzeda

Jutro mam imprezkę zwaną combrem babskim, będzie reset

obliques roboty było, nie powiem, ale jakoś poszło, szkoda, że nie mam już nikogo, kto by podpowiedział, co i jak robić, nigdy nie uczestniczyłam w rozbiórce, zawsze dostawałam już rozdzieloną świnkę, no i wyroby ktoś inny robił (dawniej mój dziadek, ale to odległe czasy, a dziadka już nie ma, rodzice może i by pamiętali co i jak, ale oni tez po drugiej stronie) wygrzebałam więc stare ksiegi i działaliśmy z mężem, tylko tej zmarnowanej kiełbasy szkoda :'-(




Godz.: 18:15
Bieg na bieżni
Czas: 10 minut tempo 10 km/h

Trochę zachciało mi sie odmiany, pokombinowałam nieco dzisiaj

1. Overhead squat:
10x20kg
10x22,5kg
10x25kg
bardzo podoba mi się to ćwiczenie, zaczęłam od malych ciężarów, bo z pewnością muszę przypilnować techniki, nie wiem jak szeroko muszę rozstawiać ręce, by utrzymać prawidłowo sztangę nad głową, ale dzisiaj chyba było nieźle

2. Pompki w podporze tyłem (dłonie i stopy na jednakowej wysokości, a dokładnie na stojaku, przy którym robię przysiady)
3 serie po 10 powtórzen naprzemiennie z przysiadami *ojjj, palilo moje mięśnie bardzo

3. Hang clean
10x20kg
10x25kg
10x30kg

4. Rozpiętki ze sztangielkami
10x(2x4kg)
10x(2x6kg)
10x(2x8kg)

5. wyciskanie sztangielek na ławeczce, ze skrętem
10x(2x4kg)
10x(2x6kg)
10x(2x8kg)


6. Przenoszenie sztangielek za siebie
10x(2x4kg)
10x(2x6kg)
10x(2x8kg)

7. Uginanie młotkowe
10x(2x4kg)
10x(2x6kg)
10x(2x8kg)

8. Prostowanie rąk w opadzie tułowia, łokcie wysoko (triceps)
10x(2x4kg)
10x(2x6kg)
10x(2x8kg)

9. Wypady chodzone ze sztangą zakończone 10x przeskok
15kg
17,5kg
20kg *tutaj już było cholernie ciężko, zwłaszcza z przeskokami

10. Swing na bosu
10x7kg
10x8kg
10x9kg

11. podciagnie wyprostowanych nóg na wysokośc głowy, plecy podparte o bosu, przedramione na podporze
3x10

Bieg:
10 minut tempo 10 km/h kiedy skończyłam, pot lał sie ze mnie strumieniami, kondycja biegowa, marniutka, ale też dalam sobie dzisiaj wycisk, ciężko sie biegło

Byłam zobabczyć nową siłkę, którą otworzyli w moim mieście
http://www.manufakturazdrowia.com.pl/index.php?go=galeria_manufaktura_zdrowia
cóż, wstęp tylko dla pań, sala zabaw dla dzieci, oferuja także opiekę i zajęcia dla dzieci, ale brakuje tam stojaka pod sztangę, jest tylko stojak zintegrowany z ławeczką, szereg hantelek jest, i brama, dwie sale ćwiczeń i na razie mało ludzi, troche maszyn, w tym do obwodów, no ale bez tego stojaka ... bez olimpijki....
no przez Was mam już pewne skrzywienie, to już lepiej wyposazona jestem w domu

nie wiem o co chodzi, ale od jakiegoś czasu, po treningach bardzo bolą mnie pięty , tak, jakbym miała coś powbijane, albo miała je otłuczone glupie uczucie i coraz mniej przyjemne

micha dzisiejsza szkoda gadać

Naraya
skończył mi się Siofor a na razie nie mam czasu na wizytę u endo, muszę trafić na zaprzyjaźnioną panią z apteki, może mi sprzeda

Jutro mam imprezkę zwaną combrem babskim, będzie reset

Filonka, sprawdź, czy ból pięt nie wynika ze złych butów. Może biegasz/skaczesz w źle wyprofilowanych (ja tak mam).

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-11-23 00:04:58

o dzizys slodki! ale foto ja myslalam ze to beda kawalki miecha a tu caly ryjek, lapki... ale z 65kg to moznaby spokojnie MC robic

filonka jest pare metod wyznaczania optymalnej szerokości chwytu przy siadzie ze sztanga nad głowa, ważne jest tez zeby nie trzymać jej za daleko z tyłu, ani za bardzo z przodu, ramiona powinny być w pozycji aktywnej (lubię stwierdzenie jednego z trenerów CF - pokaż mi pachy (show me your armpits ) )

Dla mnie najbardziej sprawdza się szerokość wyznaczania w ten sposób:


popatrz sobie na filmiki:







ten drugi moge Ci w całości podesłać na prv

Zmieniony przez - Lejjla w dniu 2012-11-23 08:36:17

to jak nie masz to obetnij jeszcze ww do poziomu 30g
i tylko w potreningowym sobie dodatkowo dawaj, w czasie treningu tez mozesz

ja sobei ksiazki zakupiłam o robieniu kiełbas.. nie wiem kiedy wykorzystam

Lejjla

ten drugi moge Ci w całości podesłać na prv

będę Ci wdzięczna dobra kobieto

obliques, ksiązki wykorzystaj czym prędzej swojska kiełbaska, to jest to, ja nawet zakupiłam jelita baranie, by kabanosiki porobić, wysuszone byłyby w sam raz na wypady


zapowiadałam na wczoraj "reset" ale jednak zakończyłam imprezę dość spokojnie, dzięki temu byłam w stanie pójść dziś na trening zrobiłam coś dla odmiany, sala duża była wolna, no to zorganizowałam sobie sprzęt i zrobiłam trening tak bardzo ładnie wyglądający na rozpisce

100 x sit up
50 x thrusters
25 x MC
100 x pompki
50 x thrusters
25 x MC
100 x skoki na podwyższenie
50 x thrusters
25 MC
+ dowolne aero kończące godzinę

Jeden z najcięższych treningów, jaki miałam okazję kiedyś poznać

sit upy szły elegancko aż do momentu, gdy dotarłam coś tak do 70 powtórzenia, tu zaczęły blokować się plecy (myślałam, że nie dokończę )
thrustersy zaczynałam z obciązeniem 20 kg, ale chwilę po 15 powtórzeniu odjęłam dychę, bo już czułam, że nie wyrobię z tym ciężarem, choć wcześniej myślałam, że powoli, powoli i jakoś pójdzie, martwe ciągi szly chyba najlżej, ale już ostrożnie dobrałam 20 kg, byłam na sali z lustrami, no i z mojej skromnej oceny wydaje mi się, że zaokrąglałam plecy w dolnej fazie (nie wiem, czy to wynik zmęczenia był, czy zawsze tak robię ja wiem, że mam dość mocno zaokraglone plecy, no ale kurna bez przesady) pompki zaczęłam od męskich...na raty dobiłam do gdzieś tak 50-60 powtórzeń, potem musiałam robić damskie, bo ręce wymiekały,
kolejna seria thrustersów już z 10kg, musiałam na chwilę sie zatrzymywać, by dobić 50
a skoki na podwyższenie, to już były rzeźnia ambitnie postawiłam dwa podwyższenia do stepa, ale dość szybko obniżyłam loty, z trudem doskakałam setki, a ból stóp jaki mnie dopadł, sprawił, że musiałam ściągnąć buty, porozciągać mięśnie i dalej już kończyłam trening w samych skarpetach

dodam jeszcze, że mięśnie moje doznały wręcz jakieś drżenia, czy telepawki, było jednym słowem ostro

czas całkowity: 40:56
to był masakrator dla mnie, z areo wybrałam wioślarza, który i tak musiał być poprzedzony malym odpoczynkiem, wiosłowałam raptem 10 minut, odpłynęłam

dobrze, że byłam solidnie rozgrzana, bo pod prysznicem czekała niespodzianka, czyli zimna woda a ja upocona jak szczur, nawet, gdyby mi przyszło szorowac mi się sniegiem, zrobilabym to, by nie wyjść tak upoconą miedzy ludzi

a teraz bolą mnie stopy i plery,
co mnie napadło to nie wiem
mam nadzieję, że nie nabawiłam się kontuzji
a ten ból stóp, to chyba wina butów...no chyba, że problem z rozciąganiem, chyba odwiedze pania, która mi ostatnio przykleiła kinesiotapy, może zaleci jakieś ćwiczenia







Zmieniony przez - filonka w dniu 2012-11-24 22:24:16

podesłane

Lejjla

podesłane

dziękuję właśnie odebrałam pocztę

Chciałam powiedzieć, że po wczorajszym treningu, jestem padnięta jak koń szmaciarza, mam mega zakwasy

No i dzięki Wam mam kolejne skrzywienie, podczas prasowania, zamiast włączyć, jakiś film, oglądam filmy instruktażowe

Wpadłam ponarzekać

Listopad i grudzień są dla mnie niezwykle ciężkimi miesiącami. Mam nadzieję, że dotrwam do końca roku, choć mam już serdecznie dość. Jestem potwornie zmęczona
Na treningi wyrywam się kiedy się da, a daje się coraz mniej, jedzenie w biegu, bez komentarza
Mam coraz większe problemy ze stopami, a właściwie piętami, które potwornie bolą, wczoraj zaczęły boleć również kostki. Odnoszę wrażenie, że te bóle zaczęły się rodzić, kiedy to zaczęłam bieganie. Teraz po całym dniu na nogach (a nie chodzę już nawet na wysokim obcasie, bo nie dałabym rady) ból nasila się, wstaję z bolacymi nogami
Zanjome mówią, że to mogą być ostrogi (jeszcze tego by brakowało)
Ostatnio na siłowni omal nie straciłam wzroku
Chciałam zrobić ćwiczenie face pul z ekspanderem zahaczonym o coreboard. guma od ekspandera pociągła w górę coreboarda, wyskoczyła z rowków i z całą siłą oberwałam po oczach, w pierwszej chwili nie widziałam nic, potem zaczęłam widzieć na jedno oko, a na drugie oko później, jeszcze dwa dni po zdarzeniu miałam pole widzenia ograniczone o 1/3

Na szczęście siatkówka cała, a uszkodzona była tylko powierzchnia oka (tak jakos tłumaczył okulista na pogotowiu).

ot zachciało się babie ćwiczenia

Zmieniony przez - filonka w dniu 2012-12-04 17:58:27