20 września 2012
DT
150b 80t 200ww
suple: o3, pokrzywa, gingko
+ brokuł
TRENING
rozgrzewka: 10min trucht 400m sprint
3x
500m biegu
15x thrusters
8kg
15x pompka
15x swing
17kg
15x sit up
2x 10x snatch jednorącz
10kg
Zamiast 2minut przerwy pomiędzy, wyszło po 1minucie przerwy pomiędzy obwodami.
Czas: 29minut 36sekund
Komentarz:
Do swinga miałam wziąć 20kg, a raczej 21kg bo taką tylko mam, ale była zajęta. Fakt faktem już musiałam sobie zająć 3 różne hantle.
Za to, że było za "lekko" w swing, zrobiłam tylko 1minutę przerwy. Był ogień, mimo 2h po posiłku miałam cofki, na koniec musiałam oprzeć się o ścianę by nie przywalić głową o podłogę.
Bieg: 13-14km/h
Thrustersy poszły na raty, po bieganiu tchu nie mogłam złapać - najbardziej mnie wkurzały
pompki: po 3, potem po 1
swing: bez przerw
sit up: luz
snatch jednorącz: w ostatnich powtórzeniach piekło
Dziś waga wskazywała 59kg
- śmieję się bo przed sfd ważyłam 61kg
więc będę mogła porównać, jak wyglądam mając tyle samo kg, wymiary brzucha spadają - kontrolnie sprawdziłam, ale uda spuchły, aż o 2cm, pewnie od biegania, mam nadzieję, że to przejdzie, bo nie wchodzę w jeansy. Piję dużo wody i pokrzywy i jestem po @. Jak będę miała więcej czasu to wpiszę pomiary w tabelkę.
Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-09-20 16:22:37