Szacuny
8
Napisanych postów
2174
Wiek
28 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
29766
12.08.2012r
Trening: Piłka nożna mecz
Uwagi: Grałem 45 minut. Chciałem dać z siebie jak najwięcej, ale wyszło jak to wyszło. Nie najgorzej ale i bez rewelacji.
Dieta: Trzymana tłuszczy może minimalnie mniej dziś, białka więcej niż zazwyczaj.
Szacuny
8
Napisanych postów
2174
Wiek
28 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
29766
liga rusza w środę, to był sparing.
Grałem na prawej obronie bo się dzisiaj posypała prawa strona.
Treningi jasne że coś dały - głównie siłę fizyczną. Z dynamika mam problemy.
Szacuny
8
Napisanych postów
2174
Wiek
28 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
29766
cóż, przynajmniej zapamiętam na przyszłość bo kiedyś także brałem pod uwagę kompleksy metaboliczne jako 3 trening siłowy w tygodniu.
A z tą dynamiką to nigdy nie miałem predyspozycji szybkościowych, zawsze byłem wytrzymałościowcem. Teraz trochę popracujemy nad szybkością, dynamiką, zwinnością na treningach i myślę że trochę odżyje.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dokładnie jak ja. Zawsze miałem lepszą wytrzymałość co mi na boku pomocy było potrzebne, ale zawsze mi tej szybkości i dynamiki brakowało. Ale teraz mam w planach coś popracować nad tym dodając ćwiczenia z obciążeniem, bieganie krótkich dystansów i robienie startów z różnych pozycji.
Zmieniony przez - Sezonowiec ^^ w dniu 2012-08-12 21:19:21
Szacuny
8
Napisanych postów
2174
Wiek
28 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
29766
jeśli cię to interesuje mi kiedyś pomogły treningi na drabince koordynacyjnej. Zrobiłem sobie samemu.
Robiłem tak:
Ćwiczenie na drabince(zapieprzasz ile wlezie, jak najszybciej przebierasz nogami, jak najkrótszy kontakt stopy z podłożem) i od razu z tego wyjście do sprintu 10\20\\30 metrów.
Widziałem że to miało na mnie bardzo pozytywny wpływ.
Szacuny
6
Napisanych postów
2698
Wiek
31 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
87340
Kill co do sprintów to próbowałeś treningów na gumach? jak masz drugiego kolege to mozesz zakupic pas do przyspieszen. Jak kiedyś na tym pracowałem to momentalnie szybkość wzrosła. Jeżeli nie masz partnera jest coś takiego jak(dokładnej nazwy nie znam) sanie na które zakładasz obciążenie, szelki na siebie i zadvpiasz z tym.
Szacuny
8
Napisanych postów
2174
Wiek
28 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
29766
Golombex
Kill co do sprintów to próbowałeś treningów na gumach? jak masz drugiego kolege to mozesz zakupic pas do przyspieszen. Jak kiedyś na tym pracowałem to momentalnie szybkość wzrosła. Jeżeli nie masz partnera jest coś takiego jak(dokładnej nazwy nie znam) sanie na które zakładasz obciążenie, szelki na siebie i zadvpiasz z tym.
widziałem coś takiego na treningu reprezentacji Polski przed Euro.
Fajnie to wyglądało, zastanawiałem się czy samemu by nie dało rady takiego czegoś zrobić, bo o kupnie raczej nie ma mowy.
Szacuny
8
Napisanych postów
2174
Wiek
28 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
29766
13.08.2012r
Trening: Rozgrzewka ogólna
1. Zarzut + 1 przysiad przedni na koniec każdej serii: 12*18\12*28\10*38\8*43\5*50\3*53(spalone)
2. Przysiad przedni: 10*28\8*38\8*48\8*58\6*68\0*73
3. Wykroki: 8(na nogę)*28\7*38\6*48\5*58
4. Mc na sztywnych: 10*28\10*38\10*48\8*58\6*68
5. Wyciskanie leżąc + rozpiętki: 12*28+12*3\10*38+12*6.5\6*43+12*6.5\7*38+11*6.5\10*28+10*6.5
6. Wyciskanie hantli nad głowę: 10*6.5\10*11.5\9*13.5\9*11.5
7. Unoszenie bokiem + tyłem: 12*5.5+12*3\12*5.5+12*3\11*5.5+1*3
8. Uginanie przedramion ze sztangą + Kick back: 10*8+6(na rękę)*3\13*21+13*7.5\10*23+12*6.5\8+3*22+12*7.5
9. Skoki na łydkach: cc*20\10kg*10\cc*30\cc*20
Uwagi: Trening taki sobie, najbardziej żałuję niewykorzystanego potencjału w siadach ale to historia którą opisze niżej.
1.Zarzut - Szło tak se. Wynik poszedł do przodu to chyba dobrze, ale najważniejsza jest technika. Filmik na dole.
2.Przysiad przedni - ojj kurfa odstawiłem akcję myślę że dałbym radę temu 73kg ale sztanga 68kg po wykonanej serii zamiast wrócić na stojaki j**ła o ziemię i zarysowała mi lakier na piszczelach szczęście że tak się to skończyło. Film na dole.
3.Wykroki - krótsze niż ostatnio bo tydzień temu bolała po nich dupa i dwójki.
4.MC na sztywnych - szkoda że chwyt puszczał bo dałbym jeszcze radę trochę. Czułem że dwójki się ładnie rozciągają, ale żeby jakoś strasznie pracowały to niestety już nie. Film dół.
5.Wyciskanie + rozpiętki - troszkę skróciłem tor ruchu w wycisku, mniej czułem barki po tej serii łączonej ale jednak jeszcze je trochę czułem
6.Wyciskanie stojąc - no właśnie, tu nie mogę rozwinąć skrzydeł bo łapy są zmęczone po tej serii łączonej na klatkę i ciężko je unosić do góry
7.Unoszenie na bok + w opadzie - łokcie dziś były wyżej, starałem się nimi inicjować ruch. Film dół.
8.Uginanie ze sztangą + Kick back - A dziś coś słabiej bicepsy czułem, byłem już mocno zmęczony i nie mogłem się tak skupić. Film z kickbacka.
9.Skoki na łydkach - bardzo ostrożnie podszedłem do sprawy, ostatnio jak je robiłem to zakwasy trzymały niemal tydzień a na następny dzień chodzić nie mogłem.
Filmy: Zarzut 5razy50 - jakoś tak inaczej to dziś czułem niż tydzień temu. Zapomniałem w tej serii o wspięciach na palce Paniedarku, ale w innych je wykonywałem.
Przysiad przedni 6razy68 - ahh ten feralny przysiad... końcówka dla ludzi o mocnych nerwach nie no dobra, aż tak tragicznie to nie wygląda ale piszczele mi sztanga zdarła. A to wszystko przez mokre łapy i mokrą sztangę, spocony byłem mocno i mi się łapy zaczęły ślizgać.
MC Na sztywnych 5razy68 - miałem filmik też z boku nagrany ale mało na nim widać. Jak widać sztanga była prowadzona bliżej ud i łydek ale nie aż tak że się o nie ślizgała(tylko w niektórych momentach tak było). Ciekawi mnie to że jestem w stanie aż stawiać to obciążenie na ziemi - to wynik mojego rozciągnięcia(przywiązuję sporo uwagi do elastyczności) czy też tego że te krążki są takie wielkie?
Unoszenie przód + tył - tak jak pisałem wyżej, inna praca niż tydzień temu. Mam nadzieję że wyszło pozytywnie.
Kick back - tu nagrałem tylko część super serii bo chciałem skrócić filmik. Co myślicie o tym? Lepiej by było chyba wyprostować łapę do samiutkiego końca i przytrzymać chwilę nie?
ps. Wszedł mi jakiś ból pod lewą łopatkę, ciekawe cóż to za cholerstwo. Mam nadzieję że do jutra minie.
Zmieniony przez - Killing232 w dniu 2012-08-13 18:51:48