Kitly-Dziennik treningowy /65/

Ja Cie nie wysmiewam, robilem wspiecia na obu nogach bez obciazenia ;d Moge Ci buty czyscic xd

Dziś wielki dzień, moja miarka krawiecka pokazał dziś 34 w bicku wreszcie coś ruszyło :D Kto by się cieszył z 34, przeważnie z takim się zaczyna ale ja zaczynałem z 28-29 a ile stało na 33, ohohoho.






Idziemy to opić.


















Joke

No to gratki :)

Piszę świeżo po tabacie burpee słabo, mało zrobiłem - nie liczyłem, nie zapisywałem (spontan) na oko może:

1
2
3
4
5
6
7

Pierdziele! nie dokańczam, wkvia mnie "brak" opcji "edytuj"... idę pod prysznic

przeciez jest ta opcja ;p

Dla tego dałem w " " :/ Jak chcę kliknąć to w tym temacie zawsze mam, " nie możesz edytować wypowiedzi"

Co ja znalazłem, http://www.sportfan.pl/artykul/tak-potwornej-kontuzji-nie-widziales-kolano-35136 (miałem prawie to samo tylko, że jakoś mniej to było widać) przynajmniej tak mi się wydaję, lub po prostu szok zrobił swoje.

Czwarty dzień na redukcji (Start 2 tydzień)


B
Nogi: przysiady bułgarskie 4s 10/10/10/10 25kg
Plecy: Podciąganie podchwytem 3s max/max/max (5/4/3)
Placy: RDL/MC 3s 12/12/12 53kg
Klatka: pompki na 3 krzesłach 3s 12/12/12 +3,75kg
Barki: wyciskanie zolnierskie 3s 12/12/12 26,5kg
Triceps: wyciskanie francuskie 2s 12/12 17kg
Biceps: uginanie mlotkowo 2s 12/12 14kg
Brzuch: spiecia 3s 20/20/20

Przed chwilą ogarnąłem że zamiast RDL zrobiłem wiosłowanie sztangą, nachwytem...

Trening - masakra, siła mi chyba spada, mniej w podciąganiu, ciężej w bułgarskich, ciężej w uginaniu. Bułgarskie chyba nawet zamienię na inne ćwiczenie, też mnie lewa noga boli jak opieram.. strzela mi coś, palec boli (ten z wrośnięty paznokciem)[A w prawej nic jak oprę- może to jeszcze technika] jakaś paranoja, taki wkrviony bylem cały trening, że nawet pomyliłem ćwiczenia .

Jak widać ciężary za dużo się nie zmieniły, a za ciężki trening obwiniam pogodę Ja już chcę zimę. I tak dopiero za rok pokaże się na plaży

Dziś zamiast aerobów (jazda na rowerze 25minut) zrobiłem "wbieganie po schodach i zbieganie" przez 17 minut. W domu nikogo nie ma w tych godzinach to po schodach biegałem jak poyebany, pogody na rower nie ma. Na twarzy pot lał się jakby jakby mnie ktoś z butelki oblał a na rowerze się nawet nie spocę Więc postanowiłem, że będę tak biegać do końca redukcji.


Dwa pytania:

Czy takie biegani ma zły wpływ na stawy?

I ile minut biegać, bo chyba 25 minut nie podskakuje nawet do pięt tym 17 minutą biegania.

http://nordicwalkingmk.blox.pl/2010/09/Jak-biegac-po-schodach-10-wskazowek-treningu-dla.html