maxwell&piotrooo dziennik treningowy start 128s.

vixen3

łokcie powinny iść troche wyżej niż nadgarstki w unoszeniu

Czyli u mnie zatrzymują się w jednej linii? Ale jeżeli podniosę wyżej łokcie nie będę wtedy angażował zbytnio kapturów?

pawlus9633

Ja nie wiem czemu wy tak szybko machacie tymi hantlami xD Ja staram się robic to wolniej , ale dokładniej

A czy jest zrobione nie dokładnie?

dextr

jakie łydy

No takie małe baloniki.

Maxwell no jest , nie o to mi chodzilo , jakos tak samo sie napisalo ;d Wdl mnie za szybko to robisz

Dobrze to ktoś określił - machasz, a nie unosisz.

Jak na taki wiek to świetnie. Zawsze mnie interesowało jak by to było, gdybym zaczął ćwiczyć szybciej. Teraz będę śledził twój dziennik i dostanę troche odpowiedzi. Powodzenia.

Cokta

Dobrze to ktoś określił - machasz, a nie unosisz.

Więc co Cokta proponujesz w takiej sytuacji? Jakieś rozwiązanie?

Rbrt94

Jak na taki wiek to świetnie. Zawsze mnie interesowało jak by to było, gdybym zaczął ćwiczyć szybciej. Teraz będę śledził twój dziennik i dostanę troche odpowiedzi. Powodzenia.

Dzięki za miłe słowa i zapraszam.

Co Ci tu radzić - pooglądaj na YT jak się robi unoszenia, oni się wczuwają w te boczne aktony, skupia się, unosi, a Ty to robisz byle zrobić.

Trening 04.06.2012 - NOGI



Nie mam pytań do teledysku.

Trening:
1.Przysiady 4serie - 12powt./11/10/15 43kg/48/53/58
2.Nożyce 4serie 12powt./11/10/14 8kg/10/11,5/13
3.MCNPN 4serie 12powt./11/10/14 40kg/45/45/50
4.Prostowanie nóg na maszynie 4serie 12powt./11/16/16 6sztabek/6/7/7
5.Łydki 3serie - 40powt./40/40 50kg/55/55

1.Dzisiaj poszło bez bólu w prostowniku, więc jest ok. Dołożyłem 1kg, i tak będę dokładał co trening.
2. Znowu mi nogi uciekały, i się lekko z hantlami kiwałem na boki ale było co miało być.
3. Jakoś specjalnie nie poczułem zamierzanych dwójek. Może dodam ciężaru ew. dodam uginanie na maszynie?
4. Dobiłem sobie czwórki. Tyle że zbyt szybka faza negatywna. Muszę zwolnić, bo nigdzie mi się nie spieszyło...
5. Łydki też oberwały tak jak się należy. Początkowo po trening lekko drżały, ale zjadłem banana i wróciło do normy.
__________________________________________________

Cokta

Co Ci tu radzić - pooglądaj na YT jak się robi unoszenia, oni się wczuwają w te boczne aktony, skupia się, unosi, a Ty to robisz byle zrobić.

Masz rację, robię by zrobić. Bo naprawdę mam już dosyć tego ćwiczenia. Uczę się tej techniki tyle czasu i tak na prawdę - stoję w miejscu. Ale no nic z tym nie zrobię, nie ma ćwiczenia które by to zastąpiło i nie ma osoby która by się za mnie nauczyła techniki. Zrobię tak jak mówisz, będę oglądał cały czas filmiki z unoszenia i może coś poprawię.

Jak nie ma? Ja robiłem na boczne podciąganie sztangi do mostka szerokim chwytem, i uwierz że jak dobrze wykonasz, to boczne aktony będą piec z bólu.

Chodzi Ci o normalnie podciąganie sztangi wzdłuż tułowia tyle że do brody? Dokładniej o to:

Tak, tylko nie tak jak ten suchar na filmie. W ogóle nie wiem jak mogą od tego rosnąć boczne, za wąski chwyt i zbyt wysoko podciągnięte. Pamiętaj, sztange chwytasz dość szeroko, retrakcja łopatek, klata wypięta i podciągasz do mostka czy nawet trochę niżej. Najlepiej to od 15 powtórzeń w górę, a więc ciężar dobierz, abyś miał technikę ok, to nie jest ciężarowe ćwiczenie. Powoli w górę i w dół, możesz wkleić do oceny jak coś.