misworld/podsumowanie I str.22/II str.50

Mis piękne to co napisałaś i bardzo motywująco-inspirujące! gratuluję tak wielkich zmian i mocno trzymam kciuki za dalsze sukcesy

Dziękuję bardzo za tak miłe i budujące opinie A ja miałam stresa

Co do konkursu, to byle przeżyć

misworld i Ty się stresowałaś przed podsumowaniem? Ale zleciało z Ciebie. Wiem też coś o zastoju wymiarów.
Oczywiście dalej będę śledzić Twoje poczynania i trzymać kciuki

Jeszcze ja, jeszcze ja, jeszcze ja nie zdążyłam Ci pogratulować. Czekałam na Twoje zdjęcia i Twoją przemianę. Mówisz centymetry nie bardzo pokazały :) ale zdjęcie już duuużo.
Acha w tam wcześniej napisałaś że z otłuszczonej zamieniłaś się w otłuszczoną - zmień to :), no chyba że sobie kpiłaś :) domniemam że miało być odtłuszczoną????
Całusy i powodzenia w konkursie, będę kibicować.

Ach dopiero teraz zrozumiałam sens tego zdania :) ale nie mogę edytować.

ona, roksanna dzięki śliczne

Jest jeszcze duuużo do zrobienia, z pół metra tłuszczu do stracenia Te wymiary z 22 strony są praktycznie aktualne, więc na dowód tego, że nie kłamię, porównajcie sobie ze swoimi i wyjdzie szydło z worka
Ale tak jak pisałam, mnie ta ścieżka redukcyjna nie przeszkadza. Ciężko jest tylko wtedy gdy mam ochotę zjeść konia z kopytami. W głowie całkowicie mi się poprzestawiało, a ja wcale do tych ułożonych nie należałam
Nic to, lecę pogody poużywać. Miłego dnia

No i czego Ty się bałaś?? hę??? Kochana, widać bardzo dużą zmianę, ciało nabrało wyraźnie sprężystości, bardzo widać też poprawę w górnej części brzucha i chyba jesteś szersza w barach Poza tym masz niesamwite nogi Dużo jeszcze pracy przed nami, ale myślę, że konkurs zmieni baaardzo dużo :) Jesteś fantastyczna

Miska ja czekam

o kurcze! zmienilas sie niesamowicie gratuluje! kawal dobrej roboty! i tez miany mentalne juz niedlugo zaprocentuja napewno spadkami, tak ze do lata bedziesz laska ze az milo

Mis widać zmiany , widać

Nawet jeśli nie ma tych centymetrowych to i tak cała postawa się zmienia robisz się kształtniejsza (zdjęcie brzucha z przodu) i wyprostowana jak struna bez wypiętej pupy.

To tak jak u mnie: w centymetrach null, ale nie czuję się już tak ołtuszczona. Jak zaczynałam ćwiczyć w listopadzie ubiegłego roku na orbitreku, myślałam, że wybrałam jakiś koślawy bo ćwiczyłam z wypiętą d*pą , ale dzisiaj na tym samym sprzęcie mam wrażenie bardziej wyprostowanej sylwetki mimo iż w d*pie nadal tyle samo cm.

Z Twoim zacięciem wierzę, że po konkursie to już Cię nie poznamy...