Jeśli chodzi o rozkład serii to w francuzie zrobiłbym 3x - 10/10/8, unoszenie hantla z opadu 3x 12/10/8, wyciąg 3x - 10/10/8 - i masz kompletnie zrobiony trójgłowy
...
Napisał(a)
Max, lepiej zostawić to ćwiczenie, bo przy nim uważnie skupiasz się na samym tricepsie, wywaliłbym pierwsze ćw. czyli pompki w podporze. Musisz zapamiętać, że trójgłowe i dwugłowe to małe mięśnie w stosunku do klatki czy pleców i nie musimy ich tak "krwiożerczo" atakować ciężarami, bo tylko przepalimy mięsień, a nie zastymulujemy go do wzrostu.
Jeśli chodzi o rozkład serii to w francuzie zrobiłbym 3x - 10/10/8, unoszenie hantla z opadu 3x 12/10/8, wyciąg 3x - 10/10/8 - i masz kompletnie zrobiony trójgłowy
Jeśli chodzi o rozkład serii to w francuzie zrobiłbym 3x - 10/10/8, unoszenie hantla z opadu 3x 12/10/8, wyciąg 3x - 10/10/8 - i masz kompletnie zrobiony trójgłowy
...
Napisał(a)
dextr ale myślę że teraz będziesz zaglądał. Dziekuje i to samo kieruje w twoją stronę.
Jeszcze przyjdzie czas
...
Napisał(a)
Przemyski dobrze niech będzie tak jak mówisz. Wszystkiego dopiero się uczę i wszystko dopiero poznaję, więc błędy w układaniu planu muszą się zdarzać nie ma rady.
Sog już niestety nie wchodzi a szkoda bo odwaliłeś względem mnie strasznie dużo roboty.
Dzięki przemyski!
Sog już niestety nie wchodzi a szkoda bo odwaliłeś względem mnie strasznie dużo roboty.
Dzięki przemyski!
Jeszcze przyjdzie czas
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
maxwell to ty prosiles mnie o przepis na szynke do kanapek? Co do planu to pamietaj zeby notowac dkoladnie wyniki, ja kiedys nie notwael i zaluje teraz
...
Napisał(a)
Tak to ja prosiłem Cię o ten przepis. Od tego cyklu zaczynam wszystko notować.
Tak na zakończenie dnia z humorem.
Jajka i pomidory.Dz-dzięki.
Dobranoc forumowicze.
Zmieniony przez - maxwell1 w dniu 2012-01-08 22:55:37
Tak na zakończenie dnia z humorem.
Jajka i pomidory.Dz-dzięki.
Dobranoc forumowicze.
Zmieniony przez - maxwell1 w dniu 2012-01-08 22:55:37
Jeszcze przyjdzie czas
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Trening 09.01.2012
Jak wam się podoba?
Regeneracja: SEN 23:00-6:40
Trening:
Poniedziałek barki+biceps+przedramiona
Barki:
- wyciskanie sztangi sprzed głowy siedząc 3 serie (12/10/8) 20kg/25/30
- High Pull 3 serie (12,10,8) 22kg/25/30
- unoszenie sztangielek bokiem w gorę 3 serie (10,10,8) 5kg/5/7
- unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 2 serie (12,10) 5kg/6
Biceps:
- uginanie ramion ze sztangą na modlitewniku 3 serie (12,10,8) 12kg/15/17
- młotki 4 serie (12,10,10,8) stały ciężar 5kg
Przedramiona:
- ugnianie nadgarstków podchwytem w siadzie 4 serie (14,14,12,10) stały ciężar 6kg
- ćwiczenie Sandowa 2 serie (12,8) 10kg/14
Czas treningu: 55 minut
Dieta:
7:00 100g owsianki, 300ml mleka, 25g rodzynek, 2 łyżeczki stołowe kakao, 3 jajka całe, kromka chleba razowego, 1 pomarańcza.
10:30 100g ryżu białego, 2 starte jabłka, cynamon.
15:00 350g piersi z kurczaka, 80g ryżu białego, 80g kaszy gryczanej, 100g warzyw na patelnie hortex.
19:00 --------------
21:00 300ml mleka z płatkami kukurydzianymi.
Dodatki:
- 1 kapsułka kwasu omega 3
- 1 tabletka magnesu
_______________________________________
Barki - dzięki Cokta za ten HP bo jest naprawdę fenomenalny. Pięknie czuć przednie aktony mięśni. Muszę poćwiczyć nad techniką w unoszeniu bokiem, bo czuję że kuleje. W przyszłym tygodniu będą filmiki więc mam nadzieję że ktoś doradzi i poprawi moje błędy.
Biceps - fajnie poszedł. Była niezła pompa.
Przedramiona - muszę dołożyć ciężaru, bo mogę normalnie pisać na klawiaturze i nie latają mi palce we wszystkie strony. Zdarzało się już że po treningu przedramion ciężko mi było podnieść butelkę z wodą.
Śniadanie było obfite i to bardzo. Ledwo co zmieściłem ten szkolny ryż z jabłkiem. Obiad tak samo był mega sycący. Na treningu o 16 było mi się ciężko pozbierać ale dałem radę. Ryżu niestety na wieczór już nie mam, będzie dopiero na jutro rano...
To by było na tyle moich zmagań. Wrzucę jeszcze dzisiaj zdjęcie moich kwasów omega 3, pleców, przedramienia i łydek.
PS:
Znalazłem bardzo fajny artykuł na temat ćwiczeń przedramienia.
Na początek trzeba mieć świadomość, że mięśnie przedramion należą do tak zwanej wysoko wytrzymałościowej grupy mięśni. Za kazdym razem, gdy poruszamy dłońmi i samymi palcami, używamy tych właśnie mięśni. Mięśnie przedramion składają się one z włókien wolnokurczliwych. Włókna tego rodzaju odznaczają się mniejszą siła, za to bardzo dużą wytrzymałością. Ich rozwój (powiększnie) jest bardzo powolny w przypadku użycia tradycyjnych technik, sprowadzających sie do uginania i prostowania nadgarstka.
Opis ćwiczenia:
Bierzemy jakieś wiadro i napełniamy je piaskiem do tzrech czwartych objętości. Klękamy na podłodze obok wiadra i zanurzamy swoją zaciśniętą prawą rękę w piach tak, aby sięgał on około 5 cm powyżej nadgarstka. Teraz otwieramy zaciśniętą pięść, rozszerzamy palce tak mocno, jak będzie to możliwew a następnie zamykamy je, ściskając piach ze wszystkich sił.
Kiedy dłoń jest już zamknięta w pięść i wypełniona pisakiem, musimy pamiętać o bardzo ważnej rzeczy-utrzymać uścisk na 2-3 sekundy!
Potem następuje powtórka:
Otwieramy dłoń, rozciągasz swoje palce tak mocno jak potrafisz (oczywiście w trakci całego ćwiczenia nie wolno wyjmować dłoni z piasku!),
zamykamy dłoń znowu, ściskamy piasek sypiący się ze wszystkich stron i wreszczie wytrzymujemy w mocnym ścisku 2-3 sekundy.
Ćwiczenie nie polega tylko na spróbowaniu, jak to się robi, polega na ogromnej liczbie powtórzeń. Spróbujcie wykonać minimum 100 powtórzeń bez odpoczynku. Oczywiście nie uda się Wam zrobić aż tyle za pierwszym razem, ale rzeczpolega na tym, aby ćwiczyć do komplementnego wyczerpania sił. Być może, że dla kogoś sposród Was będzie to 50 powtórzeń, a dla kogo innego 150 powtórzeń. Najważniejsze jednak w tym ćwiczeniu jest wykonywanie go do momentu aż niebędziemy mogli poruszyć palcami nawet na centymetr.
Kiedy już skończysz swoje dzieło, nietrudno będzie Ci zauważyć, że Twoję ramię jest mocno spuchnięte, a palcami nie możesz swobodnie poruszać przez kilka minut. I włśnie o to chodzi! W takim stanie ma być twoja ręka, jeżeli ćwiczenie zostało wykonane prawidłowo.
Kolej na lewą rękę. Robimy dokładnie to samo, co prawą, nic ponadto. Raz na prawą, drugi raz na lewą i na tym koniec.
Jak często trzeba wykonywać ćwiczenie, aby uzyskać zamierzony cel? CODZIENNIE.
Jeśli niemożemy ćwiczyć w wiadrze z piaskiem (lub latem na plaży) przynajmniej 5 razy w tygodniu, nie warto w ogóle zawracać sobie głowy jakimkolwiek treningiem. Musimy być konsekwetni, jeżeli chcemy coś osiągnąć.
Jason "Pitbull" Pasquale mówi, że jego rekord wytzrymałościowy wynosił 1176 kolejnych dni, a więc w sumie ponad 3 lata! MOwi równierz, że miał pewną obsesję na tym punkcie ale teraz jego obwód ramienia wynosi 40cm. Jest to więcej niż obwód niejednego, dobrze wytrenowanego, bicepsa.
Jeżeli jest ktoś ambitny może wykonywać ćwiczenie dwa razy dziennie - raz rano i drugi wieczore. Doskonałe rezultaty można zaobserwować już po miesiącu, najpójniej po dwóch.
Ćwiczenie w wiadrze z piaskiem doskonale wpływa na siłe chwytu, o czym marzą nie tylko kulturyści, ale również strongmani.
Życzę powodzenia!
Jak wam się podoba?
Regeneracja: SEN 23:00-6:40
Trening:
Poniedziałek barki+biceps+przedramiona
Barki:
- wyciskanie sztangi sprzed głowy siedząc 3 serie (12/10/8) 20kg/25/30
- High Pull 3 serie (12,10,8) 22kg/25/30
- unoszenie sztangielek bokiem w gorę 3 serie (10,10,8) 5kg/5/7
- unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 2 serie (12,10) 5kg/6
Biceps:
- uginanie ramion ze sztangą na modlitewniku 3 serie (12,10,8) 12kg/15/17
- młotki 4 serie (12,10,10,8) stały ciężar 5kg
Przedramiona:
- ugnianie nadgarstków podchwytem w siadzie 4 serie (14,14,12,10) stały ciężar 6kg
- ćwiczenie Sandowa 2 serie (12,8) 10kg/14
Czas treningu: 55 minut
Dieta:
7:00 100g owsianki, 300ml mleka, 25g rodzynek, 2 łyżeczki stołowe kakao, 3 jajka całe, kromka chleba razowego, 1 pomarańcza.
10:30 100g ryżu białego, 2 starte jabłka, cynamon.
15:00 350g piersi z kurczaka, 80g ryżu białego, 80g kaszy gryczanej, 100g warzyw na patelnie hortex.
19:00 --------------
21:00 300ml mleka z płatkami kukurydzianymi.
Dodatki:
- 1 kapsułka kwasu omega 3
- 1 tabletka magnesu
_______________________________________
Barki - dzięki Cokta za ten HP bo jest naprawdę fenomenalny. Pięknie czuć przednie aktony mięśni. Muszę poćwiczyć nad techniką w unoszeniu bokiem, bo czuję że kuleje. W przyszłym tygodniu będą filmiki więc mam nadzieję że ktoś doradzi i poprawi moje błędy.
Biceps - fajnie poszedł. Była niezła pompa.
Przedramiona - muszę dołożyć ciężaru, bo mogę normalnie pisać na klawiaturze i nie latają mi palce we wszystkie strony. Zdarzało się już że po treningu przedramion ciężko mi było podnieść butelkę z wodą.
Śniadanie było obfite i to bardzo. Ledwo co zmieściłem ten szkolny ryż z jabłkiem. Obiad tak samo był mega sycący. Na treningu o 16 było mi się ciężko pozbierać ale dałem radę. Ryżu niestety na wieczór już nie mam, będzie dopiero na jutro rano...
To by było na tyle moich zmagań. Wrzucę jeszcze dzisiaj zdjęcie moich kwasów omega 3, pleców, przedramienia i łydek.
PS:
Znalazłem bardzo fajny artykuł na temat ćwiczeń przedramienia.
Na początek trzeba mieć świadomość, że mięśnie przedramion należą do tak zwanej wysoko wytrzymałościowej grupy mięśni. Za kazdym razem, gdy poruszamy dłońmi i samymi palcami, używamy tych właśnie mięśni. Mięśnie przedramion składają się one z włókien wolnokurczliwych. Włókna tego rodzaju odznaczają się mniejszą siła, za to bardzo dużą wytrzymałością. Ich rozwój (powiększnie) jest bardzo powolny w przypadku użycia tradycyjnych technik, sprowadzających sie do uginania i prostowania nadgarstka.
Opis ćwiczenia:
Bierzemy jakieś wiadro i napełniamy je piaskiem do tzrech czwartych objętości. Klękamy na podłodze obok wiadra i zanurzamy swoją zaciśniętą prawą rękę w piach tak, aby sięgał on około 5 cm powyżej nadgarstka. Teraz otwieramy zaciśniętą pięść, rozszerzamy palce tak mocno, jak będzie to możliwew a następnie zamykamy je, ściskając piach ze wszystkich sił.
Kiedy dłoń jest już zamknięta w pięść i wypełniona pisakiem, musimy pamiętać o bardzo ważnej rzeczy-utrzymać uścisk na 2-3 sekundy!
Potem następuje powtórka:
Otwieramy dłoń, rozciągasz swoje palce tak mocno jak potrafisz (oczywiście w trakci całego ćwiczenia nie wolno wyjmować dłoni z piasku!),
zamykamy dłoń znowu, ściskamy piasek sypiący się ze wszystkich stron i wreszczie wytrzymujemy w mocnym ścisku 2-3 sekundy.
Ćwiczenie nie polega tylko na spróbowaniu, jak to się robi, polega na ogromnej liczbie powtórzeń. Spróbujcie wykonać minimum 100 powtórzeń bez odpoczynku. Oczywiście nie uda się Wam zrobić aż tyle za pierwszym razem, ale rzeczpolega na tym, aby ćwiczyć do komplementnego wyczerpania sił. Być może, że dla kogoś sposród Was będzie to 50 powtórzeń, a dla kogo innego 150 powtórzeń. Najważniejsze jednak w tym ćwiczeniu jest wykonywanie go do momentu aż niebędziemy mogli poruszyć palcami nawet na centymetr.
Kiedy już skończysz swoje dzieło, nietrudno będzie Ci zauważyć, że Twoję ramię jest mocno spuchnięte, a palcami nie możesz swobodnie poruszać przez kilka minut. I włśnie o to chodzi! W takim stanie ma być twoja ręka, jeżeli ćwiczenie zostało wykonane prawidłowo.
Kolej na lewą rękę. Robimy dokładnie to samo, co prawą, nic ponadto. Raz na prawą, drugi raz na lewą i na tym koniec.
Jak często trzeba wykonywać ćwiczenie, aby uzyskać zamierzony cel? CODZIENNIE.
Jeśli niemożemy ćwiczyć w wiadrze z piaskiem (lub latem na plaży) przynajmniej 5 razy w tygodniu, nie warto w ogóle zawracać sobie głowy jakimkolwiek treningiem. Musimy być konsekwetni, jeżeli chcemy coś osiągnąć.
Jason "Pitbull" Pasquale mówi, że jego rekord wytzrymałościowy wynosił 1176 kolejnych dni, a więc w sumie ponad 3 lata! MOwi równierz, że miał pewną obsesję na tym punkcie ale teraz jego obwód ramienia wynosi 40cm. Jest to więcej niż obwód niejednego, dobrze wytrenowanego, bicepsa.
Jeżeli jest ktoś ambitny może wykonywać ćwiczenie dwa razy dziennie - raz rano i drugi wieczore. Doskonałe rezultaty można zaobserwować już po miesiącu, najpójniej po dwóch.
Ćwiczenie w wiadrze z piaskiem doskonale wpływa na siłe chwytu, o czym marzą nie tylko kulturyści, ale również strongmani.
Życzę powodzenia!
Jeszcze przyjdzie czas
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Dzięki za odwiedziny i słowa otuchy. Oczywiście będę wpadał i również życzę powodzenia. Jak na 15 lat fajna sylwetka :)
Poprzedni temat
Szaffiii - masa na zimę!
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- ...
- 140
Polecane artykuły