Tak to jest jak mała główka przejmuje dowodzenie, eh... Trzeba chyba zaprząc "prawicę" i się kontrolować
sidex95 - właśnie. Bo widzisz, nie można się rozpyerdalać jak żaba na liściu, tylko robić raczej "koci grzbiet" i nie przeginać części lędźwiowej. W tym cały myk! Wtedy brzuszyszko masz cały czas spięte i pracujące w całej serii. Mam teraz zakwasy od samych cochones to mostka. Aż jestem w szoku.
Zmieniony przez - pawel1235 w dniu 2012-01-06 23:00:31