SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

pawel1235 - dziennik

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 90123

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 124 Napisanych postów 23463 Wiek 36 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 95225
Antoś - do TdP dawno nie zaglądałem, ale fakt że był czas że nałogowo "złapali" polecanie FBW i tak się kręciło...


A tak patrzę na wiosło - IMO nigdy nie nauczymy się dobrze wiosłować, jeżeli nie będzie tam w miarę ciężarów
CIężarek który unosimy bicepsami to nie ciezar do nauki wiosla...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 97 Napisanych postów 20120 Wiek 20 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 184405
Dziennika Pawła staje się zdominowany przez merytoryczną polemikę Adzika i Antosia- trochę ze szkodzą dla klarowności wypisek z treningu, ale jednak z dużym pożytkiem dla wszystkich.

Cokta-
ja nigdy chyba nie zrozumiem czemu ma służyć chodzenie po siłowni półnago.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Chodzi o lanssssss...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 50 Napisanych postów 7409 Wiek 52 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 39811
dobra-lecimy,bo temat ucieka.

Antos

jak mamy dyskutowac,to postaraj sie odpowiedziec na pytania,ktore wczesniej postawilem.


na temat zakresu powtorzen(ogolnie-parametrow),sprzyjacemu pracy nad technika wypowiedzialy sie dwie inne osoby,w innym miejscu,wiec nie bede powtarzal w kolko tego samego.

pytasz czemu nie robic po 1p?
to proste-nigdy pierwsze powtorzenie nie jest idealne.

i caly czas pamietajmy o tym,ze trening,to nie tylko nauka techniki.
realizujemy cele od samego poczatku.


"Ja jeszcze raz powtorze : co wyniesie poczatkujacy z metody 5x5?

5x5
na przestrzeni KILKUDZIESIECIU LAT ten system potwierdzil swoja skutecznosc,jako metoda na zbudowanie solidnego fundamentu silowo-miesniowego.

odmiana 5x5 coucha Marka Rippetoe jest ogolnie uznanym i polecanym rozwiazaniem przeznaczonym zwlaszcza dla osob poczatkujacych.
Marek zjadl zeby na trenowaniu swiezakow.

odmiana Mehdi'ego(stronglifts.com),czyli ta,ktora bezposrednio promuje,takze nie wziela sie z powietrza(dosc pokazna spolecznosc,kilkaset cwiczacych skupionych wokol portalu,a pewnie co najmniej drugie tyle poza nim)

i ta dyskusja moglaby zakonczyc sie krotko:

ja polecam rozwiazanie(zreszta jak kazde inne) na podstawie doswiadczen uznanych autorytetow(odpowiedni poziom wiedzy teoretycznej,kilkanascie lat doswiadczen-jako trener)oraz ogromnej rzeszy cwiczacych dana metoda.

a TY?
co mozesz zaproponowac na poparcie swoich tez?
twoje wlasne doswiadczenia?
doswiadczenia garstki osob,ktore prowadziles,prowadzisz?

sorry...ale TO ZA MALO!


"Serwujesz im duze bicepsy od wioslowania, duze tricepsy od samego wyciskania, wybacz ja tego najzwyczajniej w swiecie nie lykam - po prostu. Zdecydowana wiekszosc poczatkujacych chce tez dobrze wygladac sylwetkowo, a nie skupiac sie tylko na sile (co stalo sie juz chyba epidemią). Nie twierdze przy tym ze sila jest nie wazna, bo jest NAJWAZNIEJSZA, jest doskonalym wyznacznikiem mozliwosci, aczkolwiek nie powinna byc ona monopolizowana w treningu kulturystycznym. Nikt nie zabroni kulturyscie byc bardzo silnym, ale od tego juz jest periodyzacja. Raz jeszcze powtorze: rozrozniajmy trening tylko i wylacznie ukladu nerwowego od treningu ukladu miesniowego. "

zrozumialbym,jakby tego typu papke zaserwowal mi jakis swiezak,ale TY?!
ty rzucasz takie hasla?

jedynym wykladnikiem postepu u osoby poczatkujacej jest wzrost sily(progres silowy)w ciezkich,zlozonych bojach.
dlaczego?
na inne nie moze liczyc,bo po prostu nie istnieja na tym etapie.


pawel1235

robil swoje-czyli trzymal sie planu dostatecznie dlugi okres czasu.
przestal kombinowac.
wyslales mi maila-ok.
problem polega na tym,ze TY dobrze wiesz,co powinienes zrobic.
(w koncu jakims cudem wybrales plan calosciowy polecany przeze mnie)

a Twoj problem dobrze naswietlil Antos:

"Ty masz problem z psychiką nie z treningiem i nie jest to obraza. Za szybko sie demotywujesz."

"Jestes w goracej wodzie kapany, tu trzeba cierpliwosci..chyba ze chcesz wybrac droge wszystkich szybkich Billow - nakluc sie w roznych miejscach, pozniej lapac doly psychiczne ze nie utrzymalem i ani sily ani masy ani zdrowia - to Twoj wybor."

ja dodam od siebie:

albo narzucisz sobie odpowiednia samodyscypline,albo zmien zainteresowania,bo nic z tego nie wyjdzie.

"I ten chudy, który nie zna się na treningu musi podjąć decyzję kogo słuchać na forum, gdzie każdy ma inne zdanie i co gorsza, mało kto przedstawia dowody na słuszność swoich twierdzeń, czyli brak zdjęć, porównań i osiągów na przestrzeni lat, tychże "doradzaczy". "

koncowka:

zdjecia,porownania,osiagi?
widze,ze nie lapiesz.
kieruj sie rozwiazaniami dla mas,a nie-indywidualnosciami.

twoje podejscie jest typowe dla tego "sportu" i to dzieki takiemu podejsciu mozna spotkac "kaciki mistrzow" w gazetkach,kult najwiekszego na silowni,jako ostatecznego autorytetu...itd.

teraz np.wszyscy beda podjarani mogac obejrzec i posluchac "cennych rad" swojskiego koksa-Roberta Burneiki.
nie dosc,ze poziom merytoryczny zaden,to jeszcze proponowane rozwiazania nie maja nic wspolnego z tymi,dla przecietnych zjadaczy chleba.

obejrzyj stare odcinki sfd.tv z udzialem duetu: mlody,utytulowany zawodnik vs stary wyjadacz,trener.

jak myslisz,ktory dysponuje odpowiednia(taka dla Ciebie)wiedza?



erwinoos

"Popieram pawla, odmienne zdania doświadczonych osob wcale nie pomagaja poczatkujacym w wyborze planu cwiczen"

ale problem lezy gdzie indziej.
SYSTEMATYCZNE I SUMIENNE REALIZOWANIE WYBRANEGO PLANU PRZEZ ODPOWIEDNIO DLUGI OKRES CZASU.


Boksero

powtorze:

nie myl glupoty ludzkiej z odpowiedniua aplikacja danej metody.

"...i ważna sparawa, czy kiedykolwiek trenowałeś na wysokich powtórzeniach? bo wydaje się jakbyś był obeznany z takim treningiem, ale walisz regułki które jak się okazuje nie są prawdziwe;) "

od 1987 robilo sie rozne rzeczy....ale ja tu tylko sprzatam.
moje doswiadczenia maja sie nijak do istoty sprawy.
dlatego warto zawsze podeprzec sie bardziej uznanymi autorytetami i "walnac" odpowiednia regulke.



Antos

apropo ostatniego postu:

"Oki, wiec kilka slow goryczy i PRAWDY (co jest dla niektorych mocno niewygodne)

pawel - doskonale Cie rozumiem, sam bym sie ..."


znowu-krotko,bo juz mi rece opadly.

jak to sie ma do rozwiazania,ktore zaproponowales?

A:
- Push Press 2 x 20p
- SQ 2 x 20p
- Wiosło 2 x 20p
- WL 2 x 20p
- Drążek podchwyt (negatywy/pozytywy) 3s
- Łydki 3 x 20p
- Brzuch 3s
B:
- High Pull 2 x 20p
- MC 2 x 20p
- Drążek nachwyt 4s
- WL Skos Dodatni 2 x 20p
- Dips na klatkę 3 x 15p
- Łydki 3 x 20p
- Brzch 3s



pawel1235

a na koniec napisze.
\
biorac pod uwage Twoj cel oraz podejscie,dlaczego nie zlapiesz pierwszego lepszego planu z gazetki(4-5dniowy split)?
bedziesz zachwycony.


Cokta

zgadza sie!
dlatego jak ktos zrozumie to,co napisalem tutaj:

https://www.sfd.pl/Obiektywne_spojrzenie_[art]-t778169-s5.html

https://www.sfd.pl/Obiektywne_spojrzenie_[art]-t778169-s7.html

...nie bedzie mial takich problemow (fbw vs split).



Zmieniony przez - traktor71 w dniu 2011-11-06 14:13:43

"live and die in the squat rack"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
"pytasz czemu nie robic po 1p?
to proste-nigdy pierwsze powtorzenie nie jest idealne.

i caly czas pamietajmy o tym,ze trening,to nie tylko nauka techniki.
realizujemy cele od samego poczatku."

I jak najbardziej tak owe cele sa spelniane, poprawa sylwetki jak i sily. Nie chce ogolnikow, chce racjonalnego wytlumaczenia tego jakoby wyzsza ilosc pow dziala rzekomo degradujaco w swietle nauki przyswajania ruchow - nic ani nikt nie potrafi tego podtwierdzic. Sprawa stawianych tez pada juz u samego zrodla po minimalnym wglebieniu sie w podzial jednostek motorycznych - tylko tyle i AZ tyle.

"5x5
na przestrzeni KILKUDZIESIECIU LAT ten system potwierdzil swoja skutecznosc,jako metoda na zbudowanie solidnego fundamentu silowo-miesniowego.

odmiana 5x5 coucha Marka Rippetoe jest ogolnie uznanym i polecanym rozwiazaniem przeznaczonym zwlaszcza dla osob poczatkujacych.
Marek zjadl zeby na trenowaniu swiezakow. "

Brzmi pieknie, jak reklama Milki lub innego produktu spozywczego "czekolada znajduje uznanie na calym swiecie, dolacz do grona zadwolonych klientow" krotka, manipulacyjna informacja ktora rowniez posiada swoja nazwe - domniemana akceptacja sprzedazy. Postawienie szybko przed faktem dokonanym, bez chwili namyslu, bez dowodow gdyz dowodow zwyczajnie niepotrzeba gdy nie ma namyslu i chwili rozsadku.

"ja polecam rozwiazanie(zreszta jak kazde inne) na podstawie doswiadczen uznanych autorytetow(odpowiedni poziom wiedzy teoretycznej,kilkanascie lat doswiadczen-jako trener)oraz ogromnej rzeszy cwiczacych dana metoda."

Poczekaj, poczekaj....maly powrot do przeszlosci, jak mnie pamiec nie myli Pan Weider tez byl znanym autorytetem, tez mial olbrzymie grono cwiczacych - nie wazne z jakim efektem i dzieki jakiej drodze, ale mial! Dla mnie to dosc przejrzysta analogia.

"zrozumialbym,jakby tego typu papke zaserwowal mi jakis swiezak,ale TY?!
ty rzucasz takie hasla?

jedynym wykladnikiem postepu u osoby poczatkujacej jest wzrost sily(progres silowy)w ciezkich,zlozonych bojach.
dlaczego?
na inne nie moze liczyc,bo po prostu nie istnieja na tym etapie. "

Ja nie rzucam hasel, Ja po prostu mysle. Wyjasnij mi opierajac sie na nauce i fizlogii w jaki sposob dochodzi do zbudowania poteznych ramion cwiczeniem, ktore nie skupia sie centralnie na tejze partii? piszemy o optymalnym rozwoju, a nie zrobieniu 2cm w pierwsze 2 miesiace, bo zdaje sie ze polecasz robic pol roku i dluzej 5x5. Lub lepiej w jaki sposob urosna przedramiona od robienia martwych ciagow (w jednym jak i drugim przypadku takiej hipertrofii sam na sobie nie uswiadczylem, a co wiecej nie spotkalem sie z osobami, ktore rowniez by tego dokonaly). Zgadza sie, progresem sa ciezkie boje, czemu absolutnie nie przecze, natomiast twierdzenie ze inne cwiczenia nie istnieja jest plagą klamstw i niczego wiecej. Nie dajesz nawet szansy rozwoju danej partii, osobiscie nigdy nie poznalem ani 1 osoby, ktora doczekala sie znaczacej rozbudowy sylwetki samymi cwiczeniami zlozonymi bez bezposredniego ataku dla partii mniejszych.

Brak periodyzacji to jest cos co zabija kazdego niezaleznie od stazu...tkwienie w miejscu z powodu jakiegos autorytetu dla mnie jest fanatyzmem. Licza sie nasze osobiste odczucia oraz to co my sami mozemy zaserwowac swoim miesniom i ukladowi nerwowemu, a nie to co pisze pan xxx
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 32 Napisanych postów 9627 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 44430
"...i ważna sparawa, czy kiedykolwiek trenowałeś na wysokich powtórzeniach? bo wydaje się jakbyś był obeznany z takim treningiem, ale walisz regułki które jak się okazuje nie są prawdziwe;) "

od 1987 robilo sie rozne rzeczy....ale ja tu tylko sprzatam.


Nom, Boksero tutaj moim zdaniem grubo przesadziłeś. Traktor ćwiczy więcej, niż Ty oddychasz, więc takie pytania są absolutnie nie na miejscu


Panowie, napiszę coś od siebie. Czemu służą wysokie zakresy? W moim przypadku i moim odczuciu - rehabilitacji! Większość osób wie, ale Traktor nie - jestem po operacji przepukliny pachwinowej, oczywiście z użyciem siatki, inaczej nigdy nie ćwiczyłbym na siłce, bo była to dość zaawansowana przepuklina.
Treningi rozpocząłem w Kwietniu tego roku - na początku było to FBW A/B z przećwiczeniem każdej partii - jak dla mnie głupota, bo nic tym nie zbudowałem, a pompkę to można mieć do roweru, heh katowałem tylnie barki, tylko po co? Nie wiem, bo i tak ich nie ćwiczę... Byłem głupi bo powinienem był zastosować same podstawy, ale o tym koniec.
Później było FBW Texas Method 5x5 zmodyfikowane pod moje "możliwości
' (czyli siady i MC były na zakresach 10-5, reszta według programu, czyli 5x5). Wszystko niby szło fajnie, dokładałem co tydzień, nawet masa drgneła (tu wiem, wina michy), ale przepuklinka nie dawała o sobie zapomnieć - "krzywe" wyciskanie w ostatnich tygodniach cyklu(spowodowane pośrednio przez przepuklinę, która odbija się na równowadze sił pomiędzy stronami ciała), ogólnie gorzej technicznie szło, tyle że sztanga rosła. Z siłowni wychodziłem wkurfiony, że nie idzie tak jak chce! Do tego zaczęły się bóle w miejscu operacji, oo! Za dużo obciążenie dla tłoczni brzucha, która ZAWSZE była słaba, ale ja tego nie rozumiałem.
Później trafiłem pod opiekę specjalisty (personal trainer ze stajni Charlesa Poliquina, nie którzy wiedzą o kim mówię), który ułożył mi plan rehabilitacji, dodam tylko że plan był układany pod okiem WODYNA. Myślałem że lepiej być nie może! A jednak, było tylko gorzej. Reset siły którą jako tako miałem, coraz większe bóle, i przetrenowanie, które skończyło się chorobą. Więc krótki wniosek - specjalista nie zawsze da radę.
Znów zacząłem od zera, podłamany że nic mi się nie układa. Od miesiąca jestem na planie polecanym przez Antosa czyli wysokie zakresy, i właśnie to nazywam rehabem! Powolutku dokładam obciążenia w ćwiczeniach, buduje proporcje między bojami, technika idzie coraz lepiej, i nie ma już praktycznie bóli, czego wcześniej nie miałem! Wszystko co chcę, to mam tak naprawdę. Dla mojego organizmu zbawienny trening na tym etapie. Niestety, trening 5x5 się nie sprawdził w moim przypadku, więc chociaż 1 punkt dla wysokich zakresów.

Napisałem ze względu dlatego, bo Paweł mówił że nie ma żadnych dowodów czy przykładów z życia, tylko dyskusja. Wszystko co napisałem jest prawdą, oparta na przeżyciach a nie książkach. Weryfikacją tego tekstu może być dziennik, choć tam nie raz mocno ściemniałem, albo lepiej - udawałem że jest dobrze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Dopisze od razu: Nie chce uchodzic za jakiegos czlowieka, ktory znalazl zloty srodek dla poczatkujacych, nie o to kompletnie chodzi. Nie chce by ktos sugerowal sie "Tak napisal ten gosc o nicku Antos to tak trzeba" nic nie trzeba...nie odkrywam Ameryki, wszystko to juz zostalo wymyslone xxx czasu temu to jest jedynie odgrzewanie starych kotletów - nic mniej nic wiecej. Chodzi tu o pewien zamysl, o pewne przelanie mysli z jednoczesnym MOZLIWYM efektem dla danej osoby. Nigdy nie uwazalem ze trzeba sie trzymac jednego nurtu, nie moge jasno stwierdzic ze osoba, ktora robi od poczatku splita z partia raz w tygodniu nigdzie nie dojdzie, gdyz wyszedlbym sam przed soba na hipokryte. Nie przepadam za zamykaniem sie na jedna droge...drog moze byc wiele, wazne zeby dojsc tam gdzie sie chce! Jedno jest natomiast pewne nie istnieja drogi na skroty lub istnieja, ale w trakcie tej podrozy okazuje sie byc ona o wiele bardziej czasochlonna niz sie wydawalo na samym poczatku. Jedno jest pewne : trening speriodyzowany to trening skuteczny - to jest wlasnie wiele drog, ale prowadzacych do jednego celu o co chyba wszystkim chodzi. Znam sporo osob, ktore z powodu monotonii planowej rezygnowaly z silowni na rzecz innego sportu, w ktorym sie kompletnie nie odnajdywaly ale za to SPRAWIAL IM PRZYJEMNOSC! Tu nie ma milosci z rozsadku...albo to sie kocha prawdziwie albo nie, albo wiemy czego chcemy albo nie, albo jestesmy mieczakami albo nie. Nie probowanie czegos, tylko z powodek takich iz cale forum sie z tym nie zgadza to tak na prawde dzialanie na wlasna niekorzysc - nigdy tego nie poznam, nie moge wiec miec o tym zdania. Owszem trzeba sie uczyc na bledach innych, ale tylko wtedy gdy juz znamy swoje wlasne a nie gdy nie mamy kompletnie doswiadczen. I tak na prawde kazda (!!) osoba moze zlamac kazda regule/zasade i uznac to za mit, bo kazdy jest inny i to w tym wszystkim jest cholernie budujace.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 5454 Wiek 12 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 26001
Cokta, a co to nie mogę się odezwać?

do tego przeczytaj całość wypowiedzi
wychodzi na to że Traktor nie robił wysokich zakresów
no chyba że się mylę





Zmieniony przez - Boksero w dniu 2011-11-06 18:38:54
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 2491 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 23067
poczatek planu 5x5
https://www.sfd.pl/TieS91_Masa,Dziennik.22,23str_-t792695.html

po 1 miesiacu planem 5x5
https://www.sfd.pl/TieS91_Masa,Dziennik.22,23str_-t792695-s22.html

Wiele osob odradza mi planu 5x5 i wiele jest ich zwolenikiem ja jestem osoba ktora dopiero rozpoczyna swoja przygode z silownia(staz 7 miesiecy) i co robic w sytuacjach ,gdy jedne z najwiekszych autorytetów spieraja sie nad tym jak cwiczyc .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Po miesiacu to Ty za wiele powiedziec nie mozesz. Zrob 5x5 przez 6 albo lepiej 8 miesiecy jak to widzi traktor...najlepiej przez rok. I wtedy na chlodno ocen progres w sylwetce i sile - uwierz, ze bedzie bez fajerwerkow.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening na rzezbe Dieta Plan

Następny temat

Hantle 2x8kg

WHEY premium