Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
W sumie kaptury są częścią obręczy barkowej. To one ciągną barki do góry przecież.
Jak się pracuje i ma obowiązki, to trochę brakuje czasu. Na siłce jestem o 18:00. Trening ok. godzinę zajmuje. Zanim się ogarnę i zjem jest 20:00. Ergo, całkowity brak wolnych wieczorów w tygodniu. A czasem trzeba coś załatwić.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Boksero - przeczytałem to. Jakiś czas temu robiłem trening Adzika i ciut podobne miałem połączenie (tzn, dzielenie aktonów barków na inne treningi), tylko że na dwa dni. Nie jest to jakiś rewolucyjny podział. W sumie, to dociera do mnie powoli, ze podział nie jest taki ważny jak kiedyś uważałem.
Cokta - Ty mi już tu nie mieszaj ;) Niekoniecznie musi coś ucierpieć. Jak dobrze przetrenuję partię, to nic nie stracę.
n3x - na progres dopiero liczę, bo do tej pory jechałem FBW na pół gwizdka. Zobaczymy co będzie jutro na treningu. Dzięki.
Dzięki chłopaki, ale poćwiczę tym co mam do końca stycznia, a potem się pomyśli.
Zmieniony przez - pawel1235 w dniu 2011-12-18 14:35:30
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
TieS91 - może :) Mam ostatnio ochotę konkretnie się nayebać, zresetować trochę. Trening zajął mi ok. 70 min. Zawsze jak ćwiczę nogi lub plecy, to więcej się schodzi, bo potrzebuję dłuższych przerw.