jestem
dzień 47
DIETA
znowu zgubiłam kartkę, ale ciągle utrzymuję 140b/100t/70w
DNT
dzień 48
DIETA
jw
TRENING (3x10)
thruster 24x9/24x8/26x3 (+2kg)
wypady 23/24/25x9*
zarzut 28/30x8/32x3 (+1kg)
wiosło hantelką 15/17/18x8 (+1kg)
wznosy bokiem 4x8/4x7/4x6
wznosy z opadu 3x8/3x7/4x4
francuz 12x7/13x5/13x5
obwód podejrzany w dziennikach:
25 przysiad
12 wypad na nogę
12 wypad z przeskokiem na nogę
12 przysiad z wyskokiem
3x czas:
15.09**
*wypad-cofka, bo szło coś nie tak i mnie zaczęły kolana boleć; później było jak najbardziej ok
**nie zachowałam tej 3min przerwy między obwodami, bo wyłączyło mi się myślenie; straciłam czucie w pośladach i nogach
dzień 49
DIETA
140B/101T/71W=1790kcal+warzywa
(dałam się namówić na serca drobiowe i za bardzo mi nie posmakowały
)
TRENING
I - ponieważ miałam problemy z chodzeniem stwierdziałam, że wykorzystam pogodę i dzień wolny i pojeżdżę na rowerze; w cieniu nie było przyjemnie a i ubrałam się nieadekwatnie, bo w kończyny było mi zimno, a zalewałam się potem
nie podobało mi się
II - wieczorem "miękkie nogi"
nogi i tak już nie pierwszej jakości, skamieniały mi
w życiu się tego nie zrobi po treningu siłowym;
czas: 23.24 i zapewne powtórzę gdy nie będę mieć takich zakwasów
dzień 50
(i stuknęła mi połowa cyklu
)
DIETA
142B/98T/69W=1763kcal+warzywa+pewnie jeszcze ryba, bo noc się przeciągnie
TRENING (3x10)
mc proste nogi 27/33/35 (+2kg)
przysiad 27/33/35x7 (+2kg)
wiosło podchwytem 27/29x9/31x7 (+2kg)
swing 16/18/19
wycisk hantelek 15/16x8/16x6 (+1kg)
przenoszenie hantelki za głowę na leżąco 12/12/13x6 (+1kg)
młotki 7/8/9x4
20-15-10-5
przysiad
burpee
pompka
czas:
13.02*
*czas lepszy ku mojemu zaskoczeniu, bo pompki szły mi dużo gorzej niż wcześniej - obwiniam wczorajsze miękkie nogi i dzisiejszy, lepszy trening
___________________________________________________________
Ponawiam swoją uprzejmą prośbę o zerknięcie na trening powyżej, bo chciałabym od pon z nim ruszyć, a nie wiem czy ma sens
Wiem, że więcej serii z mniejszą liczbą powtórzeń, na pewno dobrze mi zrobi, bo nie będę się tak stresować by czegoś nie schrzanić technicznie