W ryj trzasnąć chama?Nie...Najpierw otwórzmy nowego spama;-)***C/S SPAM***

ja mam jutro pierwszy dzień nowego semestru i już opuszczam 2 ćwiczenia na rzecz treningu :d

idę na wybory i głosuję na JKM. w dupie mam resztę:)

ja też idę na wybory ale nie porwę się na głosowanie na JKM

edit: a właśnie,a oni,tzn NP, ogarnęli w końcu się we wszystkich okręgach? bo coś wcześniej słyszałem że nawet nie potrafili zarejestrowac się we wszystkich okręgach...

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2011-10-06 13:04:49

Queblo, raczej zostali bezczelnie wyru.chani...bodajże 21 okręgów mają zarejestrowanych

chyba mi nie powiesz ze wierzysz w te teorie że aż tak sie ich wszyscy bali że postanowili ich wyru'chać...
jeśli serio nie poradzili sobie z rejestracją we wszystkich okręgach to moze i lepiej że nie mają szans na rzadzenie krajem bo to sprawa bardziej skomplikowana niż proces rejestracji we wszystkich okręgach z czym chyba sobie nie poradzili(piszę chyba,bo nie wiem w końcu jak się to zakończyło i nie chcę wydawac ostatecznych wyroków)

Wiesz Queblo, parę razy startowali już chyba(nie jako ta partia, ale ta ekipa owszem), więc raczej procedury znają i potrafią zrobić wszystko jak trzeba.

Nie, nie chodziło o problem z uzyskaniem minimum. Chodziło o to, że donieśli wszystko do PKW przed deadline'm, a tamci też mają określony czas na sprawdzenie papierów.A u***ali korwina, bo...mieli problem z policzeniem podpisów. To czyja to wina? partii, czy PKW?;] jakoby były też problemy z odczytaniem danych( i wcale nie mogli skorzystać z numerów PESEL;]) Na korwina- mikke głosuję, bo innej opcji nie ma- po, wiadomo, komuszki z sld też, pis- na nich się przejechałem( chociaż dupy n plakatach mają fajne:P) więc na JKM zagłosuję;)

Btw- fajnie Lisowi powbijał w rozmowie w Tomasz Lis na żywo;)

wiec widac wydawało im się ze potrafią zrobić wszystko jak trzeba.
Nie wiem czy to też są wciaż Ci sami ludzie czy JKM zmienia częsciej skład niż obecne partie rządzące ale nie chce mi się wierzyć żeby ktoś miał wykiwac partie która nigdy dla nikogo nie była żadnym zagrozeniem bo poparcie dla niej jest znikome.
Już prędzej bym uwierzył w próbe wykowania Palikota bo ten zaczyna być groźny ale nie ktoś taki jak JKM z którym nikt się nie musi liczyć.

Jeżeli i skład partii chodzi- odkąd powstała szefem jest jedna i ta sama osoba. Akurat Mikke jest chlubnym wyjątkiem polityka, który nie zmienia poglądów politycznych jak flaga na wietrze. Jest on hm...ugruntowanym politykiem o NIE skrajnie prawicowych pogladach. Paradoksalnie ma wspólne intencje do programu Palikota. Poparcie dla Mikkego zawsze było niskie, nie ma co się czarować. Niestety, sama zdolność logicznego myślenia i umiejętność celnych ripost nie wystarczy. PR musi być, a tego tam brakuje. a odnośnie JKM i tego działu:

Queblo, dziadu, nie chodzi to, że JKM to jakiś faworyt do samodzielnego rządzeni przez najbliższe 4 lata czy coś, bo on sam wielokrotnie wspominał, że z takim programem to może liczyć na góra 15% poparcia...ale o sam fakt w jaki sposób i na jakiej "podstawie" odmówiono im rejestracji w całym kraju. Zresztą nie oni jedni zostali wślizgani podczas rejestracji...
A Palikot to niby dla kogo się robi groźny, skoro pewnie i tak się z Donaldem dogada , o ile ten wygra wybory...
A jak nie wygra, to właśnie ten rejestracyjny cyrk możebyć dobrym pretekstem do powtórzenia głosowania

Zmieniony przez - tlusty_kot w dniu 2011-10-06 16:00:49