Szacuny
69
Napisanych postów
1977
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
9455
Ja jak na swoje 17 urodziny dostałem od ojca w prezencie sztangę. Zacząłem dzień w dzień na******lać przez godzinę clean & press, bo obejrzałem w TV sztangistów. Wtedy myślałem że Arnold i Olympic Lifting to to samo . Niestety potem poszedłem na siłownie i zaraziłem się kulturystyką. I tkwiłem w tym bagnie zwanym BB aż trzy lata. Na szczęście na uczelni trafiłem do sekcji TS i wróciłem na właściwą drogę.
Dziś uważam że ten trening który uskuteczniałem na poczatku był jednym z najlepszych jaki w życiu robiłem. Był to kompletny hardcore ale mogłem po nim liczyć żyły na ciele i miałem w c*** wytrzymałości . Chodź z wiekiem to ja bym zesrał się niż wykonał podobny plan
Szacuny
17
Napisanych postów
6881
Wiek
36 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
43831
Slipdoooooog, co Ty się jakimś jednym apollo nielotem będziesz przejmował, który porównuje a6w do systemu Lafaya (stawiam, że z książki przeczytał najwyżej z pół okładki) ?
To ja po starciu z ave_szatan w temacie o metodzie się wyhuśtać powinienem, toż to prawdziwa wojna była
Szacuny
2
Napisanych postów
74
Wiek
39 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
2030
ach tam, wkurzają tacy ludzie, nic nie wezmą sobie do głowy, jak się jednego uczepią to już nie ma przebacz. Tylko teraz mam zadanie, musze jutro pojsc i tym ludziom na budowie koło mnei powiedziec ze nei mają siły bo zamiast diety przestrzegac to tylko kiełbache wpierdzielaja. To się dopiero chłopaki zdziwią :) jeszcze dodatkowo im powiem że nie mają mieśni bo nie wykonują martwego ciągu cegłami :)