Ludi_ / Jem/Nie Jem / fotki 1 strona

Boksero wbijaj będzie mi miło Katar nic fajnego, ale też tragedii nie ma.

Dzień 12

Micha :
- 30 g WPC + 2 banany
- 500 g kuraka + 100 g migdałów
- 4 jaja gotowane
- twaróg 250 g + oliwa 35 ml


Trening FBW :
Wyciskanie płasko hantli
8 x 24
8 x 26
6 x 27
6 x 28


Przysiad (ograniczę do 3 serii, bo na rowerku też uda dostają po dupie)
8 x 70
8 x 73
6 x 76
Nie wiem czemu, ale boję się założyć więcej, a wiem, że dam radę spokojnie zacząć od 75 w seriach.

Wspięcia
25 x 70 3*

Martwy ciąg
8 x 110
6 x 110
Ten sam ciężar, bo zaczęła lecieć farba z nosa Wina kataru i rozjechany od smarkania przegród. Rozproszyłem się i nie zorientowałem się, że mam ten sam ciężar. Pompa i tak masakryczna.

Wiosłowanie hatlom(?)
8x28
8x30

Żołnierz
12 x 33
12 x 36
10 x 40


Pompki na poręczach
12 x własny ciężar
12 x własny ciężar
10 x własny ciężar

Uginanie sztangielek (musiałem wyrzucić sztangę, bo dopadła mnie częsta przypadłość, czyli ból w nadgarstku podczas uginania)
12 x 13
12 x 14
10 x 15

Allachy
15 x 40 3*

+ 20 min aerobów na rowerku. Znowu pierwsze 10 min ciężko jak cholera, a potem euforia i 10 min zleciało jak minuta

Suple :
8 caps omegi, witaminy

Refleksje :
Dzisiaj szykują się jakieś urodziny, więc prawdopodobnie coś wypiję i nie dam rady ogarnąć michy na 100%, ale źle być nie powinno.


Maniek_M spoko chciałbym zobaczyć jak działają tego typu teorie na wygląd. Może się zaprezentujesz? Bo waga 73 kg w profilu nie ciekawie brzmi. Póki co dużo mnie pouczasz w kwestii diety jakbyś znał mój organizm lepiej ode mnie. Miłego liczenia kaloryczności wody pod pogrzaniu przez organizm itd.



Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-03-04 19:38:16

A jak ją podgrzeję w czajniku, to nadmiar ciepła skumuluję w postaci energii? :)
P.S Dobrze,że przypomniałeś muszę zmienić dane w profilu na "-".
Mały, ale wielki można rzecz lol


Zmieniony przez - Maniek_M w dniu 2011-03-04 19:48:25

Ludi
no własnie da się z tym wytrzymać:P

Maniek po co cały czas zaczepiasz go? jak Ci się nie podoba jego dieta, to co robi to daj mu spokój i nie wypisuj non stop o tym co ty wiesz itp

Gość po prostu uważa, że dieta optymalna Kwaśniewskiego powinna być stosowana wśród ćwiczących i nakłania ludzi na swoją sektę. Według Kwaśniewskiego musiałbym jeść na redukcji pewnie z 6000 kcal kalorii na redukcji Mi to lata co tutaj pisze szczerze mówiąc. Już Biniu przed nim przestrzegał, bo na początku nie czaiłem o co gościowi chodzi.

Zdrowie jest tylko jedno. A tu można prześledzić "błędy" na żywo? A może ktoś skorzysta?
Chyba podpowiedzenie w zrzuceniu zbędnych kg tłuszczu nie jest czepianiem się, a doradzanie. Pokora wskazana z jedej jak i drugiej strony. Jak się czegoś nie rozumie nie ocenia się-prosta zasada! W tym momencie mógłbym powiedzieć, że jego dieta jest do....Według powyższego co się dzieje?

Jesteś jak większość ludzi na siłowni. Dużo mówisz i przestrzegasz, a g**** wiesz co mi służy, a co nie. Ile kalorii mam jeść i jakie mam mieć b/t/w. Za mnie ćwiczysz i za mnie jesz? Wiesz jak reaguję na ww, większą ilość kalorii, mniejszą ilość kalorii? Poznałem swój organizm i wiem kiedy mu szkodzę, a kiedy nie. On już potrafi mi wysłać odpowiedni sygnały. Ledwo drugi tydzień michy, a Ty już wysnuwasz, że mi coś szkodzi. Poczekamy do niedzieli kiedy zmierzę pas, zważę się. Wtedy mi powiesz, że dieta jest do dupy. Ja póki co poza sennością nie mam żadnych problemów, ale to już zweryfikowałem brakiem ww. Będzie ckd od poniedziałku. W żadnym kierunku nie idą te dyskusję, bo ja twardo będę stał przy tym co robię, a Ty przy Kwaśniewskim. Nie widzę sensu dyskutowania o tym.



Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-03-04 20:13:00

Napisałem Ci, że energia z T i Ww nie wystarczy (+T i W znajdujące się w organizmie). Organizm będzie pobierał energię z B co jest bardzo energochłonne.
Pytanie:
Czy ścieżka
białko--->cukier--->tłuszcz--->energia
białko--> ketony-->energia jest możliwa przy dużym deficycie energetycznym? Która jest mniej "energożerna"?Jaką sciężkę wybierze organizm?
Czy opłaca się organizmowi zamienić cukier na tłuszcz, aby pokryć zapotrzebowanie na energię? (jaką uzyskamy wartość energii Netto)

chudniesz=spalasz tłuszcz endogenny
jesteś w ketozie po 40 dniach rozpadowi ulega x g białka
nadmiaru białka nie można zmagazynować
czy białko będzie wykorzystane jako budulec decyduje ilość dostarczonej energii skład aminokwasowy białka (ilość poszczególnych aminokwasów i ich liczba), poprawne/efektywne trawienie (zależne od dostępności energii), wchłanianie (zależne od dostępności energii)

Mechanizmy(Geny) w organizmie uruchamiają się pod wpływem czynników typu:
dieta
obciążenia fizyczne
stres
obciążenia umysłowe
ect
Ja mam zagwozdki tego typu.

A to, że każdy jest inny to mi mówić nie musisz. Stara prawda, jednak natura obdarzyła nas pewnymi mechanizmami. Czy są one uśpione czy czynne zależy od jw.

Jeżeli chcesz spalać tłuszcz endogenny i być na "diecie ketogennej" mieć energie werwę.

Na kg wagi należnej powinno przypadać od

1-1,2kgB
na 1g B:1-2gT:
0,5g-0,8g Ww/kg wagi należnej

dlaczego tak mało Ww a no dlatego, że organizm usuwa/spala białka odpowiedzialne z wytwarzanie energii z Ww.Powstaje większa ilość Ww

Co się dzieje, gdy dostarczasz mało Ww i T. Organizm usuwa/spala białka, mała ilość T=mała ilość mitochondriów (mała ilość energii ATP). Od czego będzie zależał czas przebudowy/dostosowania organizmu do zgoła inneg paliwa (w spoczynku organizm betaoksyduje)
wymiana białek nastąpi najszybciej, gdy jakość białka będzie prima sort, energii tyle ile potrzeba , ilości B tyle ile trzeba

Wag należna 170-100 +/-10%
63-77kg. Uważam,że przy 72kg i czystej masie mięśniowej przy wzroście 170 to już jest konkret. Nie mówiąc już o 77kg

Dostałem taką radę
Dla sportowców ("amatorów")
- powinno przypadac 1 do 1,2 g bialka na 1 kg wagi naleznej,
- powyzej 3g tluszczu na 1 kg wagi naleznej ( na poczatku tylko 2,5g ze wzgledu na mozliwosc pojawiania sie biegunki lub wymiotow),
- ilosc weglowodanow (zlozonych) moze siegac do 100g na dobe.
Dane te beda sie roznic w zaleznosci od tego czy jest to okres przygotowawczy, czy startowy.

P.S Mam nadzieję, że w kwietniu dowiem się więcej i będę bogatszy w wiedzę.



Zmieniony przez - Maniek_M w dniu 2011-03-05 10:28:48

Zmieniony przez - Maniek_M w dniu 2011-03-05 10:30:23

Dzisiaj zaczynam ckd, więc 100% restrykcji jeżeli chodzi o podjadanie itd.
Dzień 15

Micha :
- 30 g WPC
- 500 g kuraka + 100 g migdałów
- 4 jaja gotowane
- twaróg 250 g + oliwa 35 ml


Trening FBW :
Wyciskanie płasko hantli
8 x 24
8 x 26
6 x 27
6 x 28


8 x 70
8 x 73
6 x 76


Wspięcia
25 x 70 3*

Martwy ciąg
8 x 100
6 x 110


Wiosłowanie hatlom(?)
8x30
6x31

Żołnierz
12 x 33
12 x 36
10 x 40


Pompki na poręczach
12 x własny ciężar
12 x własny ciężar
10 x własny ciężar

12 x 13
12 x 14
10 x 15

Allachy
15 x 35 3*
Schodzę z ciężaru o te 5 kg, bo łapią mnie duszności przy 40kg.

+ 22,30 min aerobów na rowerku. Na luzie bez większych rewelacji. Chyba zaczynam je coraz bardziej tolerować.

Suple :
8 caps omegi, witaminy

Refleksje :
Dzisiejszy trening bardzo fajny i na luzie mimo, że byłem głodnym na nim. Będę śmiało dokładał za tydzień ciężaru. Jak napisałem zaczynam ckd, więc do soboty żadnych cheatów. Kupię sobie na dniach cole zero i będę popijać, żeby w sumie siebie samego oszukiwać. Piłem i na poprzedniej redukcji, a i widzę, że dużo osób zaczyna się do niej przekonywać. Kalorie się liczą, a nie jakaś paniczna obawa przed aspartamem. Mam już wstępny plan ładowań:
-Najpierw śmieci na które będę miał ochotę (na pewno duży domowy obiadek )
- Fruktoza, czyli jakieś owoce. Dawno nie jadłem melona i innych owoców poza bananami jakimś jabłkiem okazjonalnie.
-węgiel złożony typu makarony, ryż, kasze (tutaj zwłaszcza będę się starał zachować jak najwięcej miejsca na jedzenie )
-w ciągu dnia zjem coś kuraka, będę popijać wpc.

Na samą myśl o ładowaniu się lepiej czuję

Pierwsze 2 tyg uważam w sumie za stracone i to potwierdza waga, pas.
Wagi poleciał 1 kg. 77/76
Pasu 1,5 cm. 84/82,5

Znam siebie i wiem, że mogło być lepiej.
Obwiniam głównie siebie bo na początku kiedy byłem chory na siłę jadłem, do tego dużo herbat z miodem (miód tutaj szedł na potęgę) itd. itd. Podjadanie też było przyznaję się bez bicia, ale nie było tego dużo. Jakieś 2-3 czekoladki na dzień. Czasami łyk coli. Teraz jest ta motywacja, którą zapewnia mi ckd, a dokładnie ładowania. Wolę się pomęczyć tydzień, dwa i zjeść sobie porządnie ww niż je podjadać i wybijać się z ketozy skokami insuliny. TKD jest pewnie dobrym sposobem, ale nie u mnie. Pewnie też coś źle robiłem z uzupełnianiem po treningu, ale też czułem się okropnie. Jestem po treningu, a mam siłę na jeszcze jeden, normalnie wcześniej już bym spał, w szkole też zero zmęczenia. Możliwe, że porządnie wszedłem w ketozę. Płaski jestem na maksa. Zwłaszcza ramiona, brzuch. Trzeba będzie to podładować glikogenem.

Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-03-07 21:28:07

Ja dobrze rozumiem, że mimo CKD nadal trzymasz się J/NJ? Ciekawa jestem co Ci wyjdzie :) Na mnie CKD świetnie działało i to nawet przy dużym %BF pod warunkiem, że miałam porządne ładowania bez śmieciowego żarcia. Ale to zależy od organizmu.

W tym Twoim jadłospisie brak warzyw: nie jesz czy nie wpisałeś?

Co do coli, to patrz czy Cię po niej bardziej do słodkiego nie ciągnie, bo niektórzy (w tym ja) tak mają. No ale znowu kwestia organizmu.

Powodzenia, trzymam kciuki :)

J/NJ nie inaczej. Nie wyobrażam sobie jeść co 2-3h. Oby i na mnie lepiej podziałało. Śmieci dużo nie będzie, bo jakiś obiad domowy, jakieś słodycze na jakie będę miał ochotę. Nie wiem czipsy czy coś. Zależy co sobie wybiorę. Tak czy tak u mnie podstawą ładowania będą ww złożone.

Właśnie dobrze, ze mi przypomniałaś o warzywach! Jem i to jeszcze ile. Dużo papryki, pomidorów, kiszonej kapusty, kiszonych ogórków. Warzywa lubię, więc o to nie ma co się martwić.

Cola już u mnie sprawdzona rzecz. Właśnie im więcej jej piłem tym bardziej mi się jeść chciało i ją popijać. Ta cola ma właśnie jakoś "osłodzić" mi ten tydzień na niskich ww kiedy będę miał chęć sięgnąć po ww. Będzie z umiarem, bo wtedy przesadzałem z tymi 2 litrami dziennie. Teraz wypiję sobie do posiłku, a tak woda.



Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-03-07 22:00:57