(L)Rallygunia/ rekompozycja i naprawa od środka

Aaaa czyli tylko kwestia indywidualna...dobra to ja cos z łydami pokombinuję tylko będę czujna żeby się za wielkie nie zrobiły ( choć z łydami to chyba problem przy braku predyspozycji)

Ja tu dziewczyny nie wrzucam tak systematycznie wszystkiego, ale swoje robię

Była dziś siłka:

1. wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 20 x 5 kg, 20 x 8 kg, 30 x 8 kg
2. ściąganie drążka górnego do klatki 20 x 15 kg, 20 x 20 kg, 25 x 20 kg
3. wznosy ramion bokiem siedząc ze sztangielkami (barki)20 x 2 kg, 20 x 3 kg, 20 x 3 kg
4. wypychanie suwnicy 20 x 80, 20 x 100, 20 x 120
5. uginanie nog w leżeniu 20 x 10 kg, 20 x 15 kg, 20 x 15 kg
6. uginanie ramion ze sztangielkami 20 x 5 kg, 20 x 8 kg, 15 x 8 kg
7. prostowanie ramion na wyciągu 20 x 15 kg, 20 x 15 kg, 15 x 20 kg
8. brzuszki na ławce skośnej 3 x 15

Poza tym łydki i przywodziciele
Łydki na maszynie z obciążeniem 15 kg, 3 serie do bólu
Przywodziciele na maszynie 20x25 kg, 20 x 30 kg, 15 x 40 kg

Mięśnie kegla czują poprawę co prawda trudno mi dotrzymać do 30 sekund bez problemu, ale 15 na luzie także zadowolona jestem ogólnie siłownia mnie dobrze nastraja, troszkę już ćwiczę i nie mam żadnego bólu po ćwiczeniu, na fitnessie zdarzało się, że po zajęciach coś mnei bolało, a tu czuję się świetnie w końcu znalazłam coś co mi w pełni odpowiada aaa no i jakby cellu się zmniejszył jupiiiiiiii z nieba mi spadłyście ze wszystkimi radami

Pora na dzisiejszą spowiedź ;)

Śniadanie ( wiem, że odbiega od ideału,ale nie miałam innej opcji)
- kromka chleba baltonowskiego z pasztetem :-/
- kawa z mlekiem i 2 łyżeczkami cukru ( luby się zapędził )

2 śniadanie
-serek wiejski z pomidorem i szczypiorkiem

Obiad
-285 g kurczaka, 50 g ryżu, warzywa, 2 łyzki oliwy z oliwek

Podwieczorek
- pasta jajeczna (2 jajka całe, 1 białko, szczypiorek, łyżeczka majonezu)
- bułka wieloziarnista

Kolacja
-whey

wyszło 1743 kcal , B-155, T-71, W - 125

Macie jakieś uwagi, poprawki?? bo ja tak sobie jem jem a nie do końca wiem czy dobrze mniej więcej

Zmieniony przez - rallygunia w dniu 2011-02-08 19:28:45

te wegle to chyba liczylas tak czesc cowajac co?

Czyli mowisz ze panujesz juz nad miesniami Kegla? To czas przeniesc sie na pilke

Hmmm niby tak mi wyszło w kalkulatorku z węglami.... poza tym nie zrozumiałam przekazu "cowajac= ??????"

Hmmmm z tą piłką to kiepska sprawa, co gdzieś widzę to rozmyślam i nie wiem gdzie to upchnąć, a pompować za każdym razem też średnio...nawet ćwiczyć nie miałabym gdzie na tym studenckie mieszkanko nie powala ilością wolnego miejsca

ach te moje literowki, jedna reka szybsza od drugiej.
pilka jest idealna do cwiczen rehabilitacyjnych i do aktywacji glebokich miesni, pomysl

Ok mój luby znalazł miejsce na nią w swoim mieszkanku więc mogę kupować z tym, że moje ćwiczenia na piłce będą mniej regularne i uzaleznione od moich wizyt u niego ale to chyba da się przełknąć....jak często i jaki ćwiczenia proponujesz? te z tematu podwieszonego u Ciebie??no i czy pozostać przy siłce 2-3 razy w tyg?i czy robić ten MORDERCZY trening "Betki"?Bo trochę ciasno się zaczęło robić co do rozmiarów piłek itp. to kojarzę że temat był u Betki poruszany więc jutro z rana doczytam, bo dziś już nie mam czasu

o Ty zgapiaro ! rozmiary piłek są w artykule Obligues nt. ćwiczeń z piłką :

Wysokość ciała - średnica piłki

Mniej niż 154cm - 45cm
155cm- 172cm - 55cm
173cm - 189cm - 65 cm
Powyżej 190cm -75cm

O, a 65cm maja być w Biedronie na promocji z taśmami i małymi piłkami o wadze 0,9kg
Komuś już to chyba pisałam

No to zależy ile czasu będziesz miala, bo trenieng z pilka tez mozna bedzie jakis zrobic ale zalezy mi szczegolnie na cwiczeniach stabilizacyjnych.
To musisz powiedzic jak u ciebie wyglada z czasaem, a cos sprobujemy dopasowac.
W sumie pilke mozna trzymac nawet w malym mieszkaniu, co prawda trzeba ja przesuwac, np. normalnie lezy w wannie a jak sie kapiesz lezy na podłodze

Ha czy ty sie mierzylas ostatnio?

Hehe Betka tak coś mi świtało, że gdzieś je widziałam, a nie miałam czasu żeby skojarzyć gdzie

No właśnie z czasem jest różnie, na razie staram się być 2-3 razy w tyg na siłowni, zwykle poniedziałek, środa, piątek ( nie zawsze się udaje ), u lubego ( czyli tam gdzie będzie piłka) jestem zwykle w weekendy, czasem raz w tygodniu też. A musi być u niego, bo niestety, ale wspołlokatorzy moi się buntują i zakazali mi zaśmiecac meiszkanie

A mierzyłam się dziś rano

Waga : 60,5 60,8
Obwód w biuście : 92 91
Obwód pod biustem : 71 71
Obwód talii w najwęższym miejscu : 67 61
Obwód na wysokości pępka : 72 72
Obwód bioder : 97 97
Obwód uda : 57 56
Obwód łydki: 37 36

Gorzka dzięki za info o biedronce:)