Jeśli krytycznym okiem spojrzysz w lustro,zobaczyswz,że masz znacznie większe zapotrzebowanie,niż wyczytałeś w mądrych źródłach.Biały ser,to żadne białko dla naszych mięśni(jeśli zrobisz biopsję,zobaczysz kawałek "wołowiny" a nie twarożek".Nie pisałem żebyś jadł 10 całych jaj,tylko wodpowiednim bilansie z żółtkami.Mniej pełnowartościowego białka z mięsa czy jaj da Ci więcej niż kg twarogu.Zresztą mnie naprawdę jest wszystko jedno co jesz,skoro wiesz lepiej co dla Ciebie właściwe,to rób tak dalej.Powiem Ci tylko,że gdybym na Twoim etapie znajomości tematu usłyszał coś takiego,dałoby mi to do myślenia.Ty zrobisz jak zechcesz.Pozdrawiam.
Wróć do podstaw...
http://www.sfd.pl/Z_Bodym,do_świetnej_sylwetki!-t443588.html
http://www.sfd.pl/temat226776/ -artykuł dla każdego