Szacuny
2111
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
492546
ciamciara
W końcu ten Arsenal coś ważnego wygra i takie zgrywusy jak ty będą siedziały cicho. Arsenal to ciagle klasa wyzej niż Valencia, czy Schalke. Czekam aż Wenger wyda wreszcie pieniądze na poważne wzmocnienia. A rzuciłem powrotem Fabregasa do Arsenalu z wiadomych przyczyn, więc się już tak nie unoście.
typowe , kolejny raz nie zawiodłes
oczywiscie ja zgrywus, czepiam sie chce na kazdym kroku tylko wbic szpileczke
Arsenalowi zle nie zycze a nawet wrecz przeciwnie ich miejsce jest w LM i w walce o miajstra tk samo jak np. Liverpoolu kosztem chocby takiego City , pisze to zeby w najbardziej lopatolgiczny sposob pokazac ze to Arsenal nie ma nic do zaoferowania tym najlepszym zawodnikom podobnie jak wspomniane wyzej druzyny (nie ocenialem w ten sposob klubu jako marki bo wiadomo ze Arsenal wyprzadza te druzyny i to gdzies o 2 klasy) ale niektorzy nie chca chyba tego zauważyć ze problem jest polityka ich klubu a nie pilkarze (gdzie najlepsi chca przechodzic to mocniejszych druzyn niz sie pochwali ze po 8 latach gry mieli okazje grac w LM )
Zmieniony przez - BPL-G w dniu 2013-05-01 23:36:30
Szacuny
14
Napisanych postów
5382
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
29608
Jeśli tacy piłkarze jak Fabregas, czyli grający w przeszłości świetnie w Arsenalu, a obecnie grający dno nie chcieliby wracać do Arsenalu to nie wiem jaki wzmocnienia miałby zrobić Papa, żeby było lepiej.
"Form is temporary,
Class is permanent,
You can't buy class!
Arsenal!"
"I've always said that this kid is engaged to brilliance. How good will he be when he gets married to it" Ray Hudson
Szacuny
2111
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
492546
Fabregas grajacy dno ? w/g transfermarket w tym sezonie 53 mecze , 15 goli oraz 17 asyst to jest dno ? dla przykladu grajacy swietnie w tym sezonie w Arsenalu Cazorla w/g tego samego serwisu ma 53 mecze 14 goli i 11 asyst , tym bardziej jak wezmie sie u Cesca pod uwage wlasnie granie na roznych pozycjach czy to ze czesto nie gra pelnych 90 minut. Poza tym tam gdzie wiecej gwiazd zawsze udzial jest mniejszy podobnie jest np. u Rooneya gdy gral z Tevezem i Ronaldo mniej bramek obaj odeszli i 2x wiecej goli przyszedl RvP co zaczal grac na pozycji najbardziej wysunietego grajka i Rooney znowu duzo mniej goli w Arsenalu byl poziom czy 2 wyzej od kolegow w Barcelonie to on musi rownac poziom do Iniesty czy Xaviego wiec co oczywiste udzial w grze zespolu jest mniejszy
Zmieniony przez - BPL-G w dniu 2013-05-02 00:21:29
Szacuny
149
Napisanych postów
17475
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
196564
ciamciara
Jeśli tacy piłkarze jak Fabregas, czyli grający w przeszłości świetnie w Arsenalu, a obecnie grający dno nie chcieliby wracać do Arsenalu to nie wiem jaki wzmocnienia miałby zrobić Papa, żeby było lepiej.
Przede wszystkim to niech załatwi sprawę z tym ,żeby kluby robiąc zakupy w Arsenalu, nie czuły się jak był by właśnie boxing day w UK.A jak już załatwi to,to będzie o wiele łatwiej z ogarnięciem reszty.
Cesc ma odkąd jest w Barcelonie, 1 połowę sezonu świetną a 2 mierną,być może jest to spowodowane częstą zmianą przydzielanych pozycji i zadań mu na boisku.No i to co napisał BPL-G przede wszystkim w ostatnim zdaniu.Natomiast co do gwizdów,wszyscy bardzo na niego czekali i każdy wie co on potrafi, a jak dodamy do tego to że kibice Barcy byli/są bardzo od wielu lat rozpieszczani przez zawodników i nagle wszyscy zaczynają grać kupe to łatwiej wygwizdać im go, niż Inieste,Pique czy Pedro.A jakoś trzeba wyrazić dezaprobat na temat ich gry.
Ole-le, ola-la, ser del Barça és el millor que hi ha!
Szacuny
5
Napisanych postów
415
Wiek
33 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
3732
Kurde zawsze jak coś obstawie i nie pójdę do buków to mi się sprawdzi wczoraj obstawiałem trójkę dla Bayernu i by było jak złoto dzisiaj. Mądry polen po szkodzie
Szacuny
217
Napisanych postów
36673
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
115952
Moim skromnym zdaniem Tito nie nadaje się na trenera Barcy, może jako asystent był ok. Trener musi umieć zarządzać drużyną, tak robił Pep - był charyzmatyczny, brał "udział" w meczu. Piłkarze widząc jego reakcje na pewno wiedzieli co robią dobrze, a co źle. A Tito stoi jak ten słup, trochę popatrzy, rozmyśli się...
Brakuje w drużynie na pewno wysokiego i w miarę zwrotnego ŚO, skrzydłowego (coś a'la Giuly w szczycie formy) i rasowego środkowego napastnika pokroju Falcao.
To, że Barca miała taki start to nie zasługa Tito, ale jeszcze pozostałości po Guardioli. Nie drastycznie,ale trzeba szukać nowej formuły, bo tiki-taka i bazowanie na niskich zawodnikach już się w ciągu najbliższych lat w Europie nie sprawdzi.