13.04.2020 Poniedziałek (4 tydzień redukcji) Dzisiejszy dzień to istna rewelacja ;-D Wstałem sobie wcześniej tak jak planowałem. Mega wyspany, z ogromnym nastawieniem na dobry trening. Najpierw cardio, które weszło aż miło, w sumie to mógłbym tak kręcić i kręcić ;-D Waga ciągle ma spadkową tendencję, a sylwetka poprawia się już praktycznie z dnia [...]
16.04.2020 Czwartek (4 tydzień redukcji) Pierwszy dzień w pracy, wstawanie o 4 rano, ale w sumie nie było źle ;-D Jeszcze jutro i znowu weekendzik, także nawet nie da się odczuć ;-D Dziś cardio po robocie, bo bez sensu wstawać w środku nocy. Zjadłem o 10, a cardio o 15, więc też praktycznie tak, jak bym był na czczo ;-D Cardio: 35 min na rowerku [...]
17.04.2020 Piątek (4 tydzień redukcji) No, dziś ten dzień to śmiało mogę nazwać niezwykle intensywnym i efektywnym ;-D W robocie mega zajazd - ponad 10k kroków wbite. Ogólnie plan był z początku taki, by standardowo wstać o 4, ale zamiast śniadania wykręcić cardio, a zjeść dopiero w robocie. No, ale nawet nie wiem kiedy wyłączyłem budzik i sam się [...]
19.04.2020 Niedziela (4 tydzień redukcji) Bez zmian na przyszły tydzień, bo wszystko idzie w dobrym kierunku, waga spada, więc nie ma sensu znowu przycinać. Dziś dnt, więc tylko cardio i odpoczynek. Też trzeba iść szybko spać, bo od jutra znowu do roboty. ;x Cardio: 35 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Suplementacja: ALA -dawkowanie 300mg do [...]
20.04.2020 Poniedziałek (5 tydzień redukcji) No i zaczęło się - cały dzień na nogach, każda minuta czymś wypełniona i chroniczny brak czasu ;-D W sumie fajnie nawet, bo szybciej zleci do weekendu i człowiek tyle bezsensownie nie myśli tylko redu leci swoim torem ;-D Pierwsze oznaki chyba zaczynają się pojawiać, albo też zmęczenie po pracy, bo [...]
[...] Przysiady bez obciążenia max reps Tym razem dopilnowałem, by ciężar na siadach się zgadzał ;-D Co prawda - progress delikatny, za to konkretnie skrócony czas przerw, więc i znacznie wyższa całkowita intensywność treningu. Ogólnie jestem zadowolony. Miałem zrobić na koniec wczorajsze zaległe łydki, aczkolwiek już odcina taka, że nie było sił ;-D [...]
23.04.2020 Czwartek (5 tydzień redukcji) Malutki kryzys z rana, bo już męczy to codzienne wstawanie o 3.50 ;-D Ale suma sumarum wszystko wyszło tak, jak zaplanowałem. Czwarta jednostka treningowa z rzędu i czas odpocząć, bo już tak mocno zajechany dawno się nie czułem, wczoraj już było apogeum ;-D W sumie to lubie od czasu do czasu tak popłynąć [...]
25/26.04.2020 Sobota/Niedziela (5 tydzień redukcji) W sobotę bez cardio - wszystkie jednostki w tygodniu wyrobione, za to dość taki intensywny dzień, bo ponad 15 tysięcy kroków wpadło. Niedziela - totalny luz, a od jutra w opór z cardio i treningami no i małe zmiany: cardio: 6x40min dieta teoretycznie bez zmian - ucięte o połowę węgle intra Waga [...]
27.04.2020 Poniedziałek (6 tydzień redukcji) Dziś to trochę dłużej sobie pospałem, bo nigdzie mi nie spieszno. Za to wstałem fajnie wypoczęty i od razu wleciało prawilne cardio ;-D Do tego najniższe ważenie - 101,2kg. Teoretycznie wszystko ładnie, pięknie, jeszcze tylko do tej roboty, ale no.. zawsze musi coś wyskoczyć - w połowie treningu [...]
30.04.2020 Czwartek (6 tydzień redukcji) Nogi w robocie odczuwalne konkretnie, ale do przeżycia. Starałem się jak najwięcej chodzić, by się nie zasiąść na tej nocce, bo byłby dramat znowu ruszyć }:-( Myślałem, że waga podskoczy, a tu to samo co wczoraj, więc ładnie idzie ;-D Cardio z rana dość ciężko, bo te uda takie sztywne ;-D Cardio: 40 min na [...]
01.05.2020 Piątek (6 tydzień redukcji) Ostatnia nocka za mną, operacyjny czas snu - niecałe 4h ;-D Wieczorem może zmulić, ale póki co mam się dobrze ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Suplementacja: ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych cynamon po treningu 2-3g 2g vit c 1g do [...]
02/03.05.2020 Sobota/Niedziela (6 tydzień redukcji) Dwa dni luzu i renegeracji, całkiem aktywnie, bo sporo pospacerowałem to też i kroków trochę wpadło. Waga ciągle leci w dół, a więc brak zmian na kolejny tydzień. Micha trzymana, aczkolwiek delikatnie nie dojadłem. Cardio: Brak Suplementacja: ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu [...]
04.05.2020 Poniedziałek (7 tydzień redukcji) Jak już się budzę z dużym głodem to znaczy, że redu dobrze wchodzi ;-D Tydzień na 18.30 do roboty, rozpoczynam od cardio i w poniedziałek wchodzę z treningiem PULL. Marzą mi się już te otwarte treningi, bo ciężko te plecy solidnie przetyrać w domowych warunkach, szczególnie jak nie mam do dyspozycji [...]
[...] dość, że dołożone to starałem się schodzić tak głęboko jak tylko mogę. Dalej też był polot, a wykroki z prostowaniami już mnie zabiły ;-D Uginanie z hantlem też wchodziło znacznie lepiej niż ostatnio, no a na RDLach sobie poszalałem z ciężarem i ładnie poszło, szczególnie jak dopinałem na górze to dupa aż paliła. Jedynie musiałem odpuścić dziś [...]
07.05.2020 Czwartek (7 tydzień redukcji) Dziś rest day to mogłem sobie nieco dłużej pospać, chociaż jak na złość nie chciało mi się więcej |-) Waga ciągle w dół, sylwetka jak najbardziej na plus. Teraz to się dopiero będzie zaczynała prawdziwa zabawa, jak z dnia na dzień co raz więcej szczegółów będzie widocznych. Jedzenie porobione, trochę czasu [...]
09.05.2020 Sobota (7 tydzień redukcji) Jednak nie udało się załapać na dziś do pracy, to też mogłem sobie dłużej pospać i tak wstałem chwilę po 10tej ;-D Bez pośpiechu - na spokojnie pozowanie, dodatkowo jeszcze porobiłem sobie kilka serii vacuum i wchodzi bez problemu :-D Potem wskoczyłem na cardio, 40min zleciało nawet nie wiem kiedy. Zjadłem [...]
11.05.2020 Poniedziałek (8 tydzień redukcji) Nie pamiętam kiedy ostatni raz wstawałem o 4 rano ;-D No, ale by się ze wszystkim wyrobić to trzeba. Cardio szło nieźle, lekko i przyjemnie ;-D Natomiast zebrać się na ten trening.. ciężko ;-D Cardio: 40 min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym Trening: PULL 2 1. Podciąganie na drążku podchwyt 4s 2. [...]
12.05.2020 Wtorek (8 tydzień redukcji) Ciężko jest wstawać o tej 4 rano, kręcić to cardio i przed 6tą zaczynać trening %-) No, ale.. nawet się nad tym nie zastanawiam i robię swoje na tyle, na ile mogę i nic mnie nie zatrzyma ;-D W sumie to mi się też podoba - czasem ta walka z samym sobą i kształtowanie tego charakteru }:-( Cardio: 40 min na [...]
13.05.2020 Środa (8 tydzień redukcji) Powiem tyle - dziś to totalny dramat. Wstałem i czułem się tak jakoś dziwnie, wzdęty brzuch i totalny brak apetytu. Robiąc cardio w 20min myślałem, że go nie skończę, no ale udało się. Potem zastanawiałem się czy jeść ten przedtreningowy i robić trening czy zrobić rest day. No, ale mówie - nie raz tak było, że [...]