sorry, ale jak nie spamujemy, to nie spamujemy ....
...
Napisał(a)
jesli chodzi o te hantle to drogo
w tesco albo w jakims innym supermarkecie kupisz krótki gryf za około 10 pln a cena obciażeń to jakies 5pln za 1kg więc sama sobie przelicz acha jescze jedno taki gryfik razem ze śrubami wazy sredni 2,2 kg
polecam opcje gryfiki plus talerze obciążeń i jakbys jescze 60 pln wyskrobała z tego co pamietam to dokupisz sobie jescze łamany gry na bicepsy tricepsy barki i kaptur
w go sporcie w koronie masz nawet obciążniki o masie o,5 kg idealne na wysoce selektywne cwiczenia gdzie czuję każda zmianę obciażenia
a z tym tachaniem do domu to przeciez możesz je na dwie raty wziąc raz do plecaka 10-15 kg i drugi raz
ja swój sprzet kupiłem prawie dwa lata temu i ciagle cos malutkiego sobie dokupuje
w tesco albo w jakims innym supermarkecie kupisz krótki gryf za około 10 pln a cena obciażeń to jakies 5pln za 1kg więc sama sobie przelicz acha jescze jedno taki gryfik razem ze śrubami wazy sredni 2,2 kg
polecam opcje gryfiki plus talerze obciążeń i jakbys jescze 60 pln wyskrobała z tego co pamietam to dokupisz sobie jescze łamany gry na bicepsy tricepsy barki i kaptur
w go sporcie w koronie masz nawet obciążniki o masie o,5 kg idealne na wysoce selektywne cwiczenia gdzie czuję każda zmianę obciażenia
a z tym tachaniem do domu to przeciez możesz je na dwie raty wziąc raz do plecaka 10-15 kg i drugi raz
ja swój sprzet kupiłem prawie dwa lata temu i ciagle cos malutkiego sobie dokupuje
Psychika jest jak haszysz, wydaje sie byc twarda i nieplastyczna ale po dostarczeniu odpowiedniej porcji energii łatwo daje się modelowac.
...
Napisał(a)
No to wychodzi ledwo 50 zł taniej, a sprzęt niewiadomego producenta, zaraz zardzewieje, farba się złuszczy i nie dość, że będzie wyglądać ohydnie, to jeszcze będzie o kilka g mniej ważyć
.
Sorry, jestem snobką i zadzieram nosa, rzadko wyciągam portfel, ale jeśli już to zrobię, to cenię sobię jakość.
Ale i tak jeszcze portfela nie wyciągnęłam
Jak będę wyciągać, to na pewno rozpatrzę więcej możliwości.
w go sporcie w koronie masz nawet...
LOL, to pewnie jeszcze bilet do Wrocławia muszę doliczyć do ceny?!

Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2005-06-15 22:11:18

Sorry, jestem snobką i zadzieram nosa, rzadko wyciągam portfel, ale jeśli już to zrobię, to cenię sobię jakość.

Ale i tak jeszcze portfela nie wyciągnęłam

w go sporcie w koronie masz nawet...
LOL, to pewnie jeszcze bilet do Wrocławia muszę doliczyć do ceny?!



Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2005-06-15 22:11:18
"Go ahead, make my day..."
...
Napisał(a)
podałem ceny takich droższych obciazników tych już polakierowanych takich które nie zardzewieją ja używam ich od dwóch lat i wszystko jest w porządku
takie ciulowe które zardzewieją kosztuja jeszce taniej wiem bo ostatnio juzmiałem dokupic dwie dyszki i okazło się ze jeden mój kolega ma w piwicy dwa talerze dziesiątki i sa podrdzewiałe więc pozyczyłem od niego bo to bogol i ma karnet na siłownie
i powiem ci że nie odczuwam żadnę róznicy moge cwiczyć nawet zardzewiałymi serio
acha i jescz jedno jesli chcesz upewnić się że ci talezre nie zardzewieja kup ogumione ciszej stukaja i nie mają jak zardzewieć
a jesli przeszkadza ci zapach anie przeszkadza stukanie kup grubo lakierowane te tez na pewno nie zardzewieją i nie maja dla niektórych nieprzyjemnego zapachu gumy
a co do adresu twojego zamieszkania to przepraszam cos mi się ubzdurało że z wrocławia jesteś
a tak poza tym tonie macie korony tam w stolycy????
takie ciulowe które zardzewieją kosztuja jeszce taniej wiem bo ostatnio juzmiałem dokupic dwie dyszki i okazło się ze jeden mój kolega ma w piwicy dwa talerze dziesiątki i sa podrdzewiałe więc pozyczyłem od niego bo to bogol i ma karnet na siłownie
i powiem ci że nie odczuwam żadnę róznicy moge cwiczyć nawet zardzewiałymi serio
acha i jescz jedno jesli chcesz upewnić się że ci talezre nie zardzewieja kup ogumione ciszej stukaja i nie mają jak zardzewieć
a jesli przeszkadza ci zapach anie przeszkadza stukanie kup grubo lakierowane te tez na pewno nie zardzewieją i nie maja dla niektórych nieprzyjemnego zapachu gumy
a co do adresu twojego zamieszkania to przepraszam cos mi się ubzdurało że z wrocławia jesteś
a tak poza tym tonie macie korony tam w stolycy????
Psychika jest jak haszysz, wydaje sie byc twarda i nieplastyczna ale po dostarczeniu odpowiedniej porcji energii łatwo daje się modelowac.
...
Napisał(a)
a tak poza tym 154+40=194
10+25+25+10+25+25=120 to 74 złote róznicy
poza tym go spot niedawno wypósiło takie fajne piatki z otworkami o ksztaucie wygietej elipsy można dzięki nim nieźle modyfikowac trening i wykonywac troszke dodatkowych ćwiczeń
z reszta i tak zrobisz jak bedziesz uważała
10+25+25+10+25+25=120 to 74 złote róznicy
poza tym go spot niedawno wypósiło takie fajne piatki z otworkami o ksztaucie wygietej elipsy można dzięki nim nieźle modyfikowac trening i wykonywac troszke dodatkowych ćwiczeń
z reszta i tak zrobisz jak bedziesz uważała
Psychika jest jak haszysz, wydaje sie byc twarda i nieplastyczna ale po dostarczeniu odpowiedniej porcji energii łatwo daje się modelowac.
...
Napisał(a)
Korony nie mamy, ale mamy Go Sport i to chyba nawet kilka.
OK, dzieki za podpowiedzi. Bedzie czas i ochota, to sie wybiore

OK, dzieki za podpowiedzi. Bedzie czas i ochota, to sie wybiore

"Go ahead, make my day..."
...
Napisał(a)
Przyszla kryska na Matyska.
W niedziele bylam pobiegac po okolicy - 4.4 km, troche ponad 20 minut bieganinki, oczywiscie po betonie, bo nie da sie inaczej.
A wczoraj bylam na silowni - zestaw: nogi/pupa/brzuch. W tym zestawie robie m.in.
- przysiady na szeroko rozstawionych nogach [na plaskich stopach, bez podnoszenia ani opierania piet o talerze czy cos, kolana na zewnatrz, obciazenie wczoraj: 16 kg],
- uginanie nog stojac [dwuglowy],
- wypychanie ramienia maszyny tylem stojac [posladki, prostowniki grzbietu; pisze o tym, bo robie to cwiczenie z duzym obciazeniem, w zwiazku z czym noga na ktorej stoje podczas cwiczenia jest tez mocno obciazona i napieta],
a potem
- przysiady wykroczne z obciazeniem [2x 4kg]
i potem reszte treningu [tu bez znaczenia]
I przy tych wykrokach po kilku pierwszych powtorzeniach zaczelo mnie bolec kolano - taki bol, jakby mi ktos maly kamyk wsunal pod rzepke, przy czym nie caly czas, tylko w okreslonych pozycjach [najbardziej przy wstawaniu z wykroku, niezaleznie od tego, czy bolace kolano jest wykroczne czy zakroczne].
W najblizszym czasie nie bede robic wykrokow przez co najmniej 2 tygodnie [urlop], ale nie wiem, czy jak juz dojdzie do kolejnego treningu na nogi, to zmniejszac obciazenie przy wykrokach, czy moze juz przy przysiadach? Czy smarowac sie czyms w miedzyczasie? Lykac glukozamine? Czy po prostu poczekac az przejdzie, a jak nastepnym razem nie bedzie bolalo, to w ogole sie tym nie przejmowac?
Dzisiaj tez troche czuje to kolano, ale trudno to nazwac bolem. Ja mam wszystkie stawy "strzelajace" przy zginaniu i wrazenie z tego kolana jest takie, jakby wlasnie bylo ono "nieodstrzelone"
. Jednoczesnie wiem, ze gdybym teraz miala robic wykroki, to znowu by mnie bolalo.
Oczywiscie wczoraj zrobilam caly zaplanowany zestaw wykrokow [15-12-10 x2]
tylko wolniej, delikatniej i bardziej uwaznie niz zwykle.
Zastanawiam sie tez, czy bol przy wykrokach wiazac raczej z przysiadami [3 serie, w sumie 37 przysiadow w dosc szybkim tempie], czy z bieganiem po betonie [chociaz buty mialam porzadne], czy moze z nieprawidlowa technika wykonywania wykrokow [chociaz tu wydaje mi sie, ze wszystko jest OK, poza tym - dlaczego dopiero teraz ten bol sie pojawil, skoro wykroki robie od zawsze w ten sposob; jedyne, co wczoraj sie zmienilo w stosunku do poprzednich tygodni, to wieksze obciazenie w przysiadach i jogging w niedziele].
Anyone...?
Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2005-06-21 11:26:38

W niedziele bylam pobiegac po okolicy - 4.4 km, troche ponad 20 minut bieganinki, oczywiscie po betonie, bo nie da sie inaczej.
A wczoraj bylam na silowni - zestaw: nogi/pupa/brzuch. W tym zestawie robie m.in.
- przysiady na szeroko rozstawionych nogach [na plaskich stopach, bez podnoszenia ani opierania piet o talerze czy cos, kolana na zewnatrz, obciazenie wczoraj: 16 kg],
- uginanie nog stojac [dwuglowy],
- wypychanie ramienia maszyny tylem stojac [posladki, prostowniki grzbietu; pisze o tym, bo robie to cwiczenie z duzym obciazeniem, w zwiazku z czym noga na ktorej stoje podczas cwiczenia jest tez mocno obciazona i napieta],
a potem
- przysiady wykroczne z obciazeniem [2x 4kg]
i potem reszte treningu [tu bez znaczenia]
I przy tych wykrokach po kilku pierwszych powtorzeniach zaczelo mnie bolec kolano - taki bol, jakby mi ktos maly kamyk wsunal pod rzepke, przy czym nie caly czas, tylko w okreslonych pozycjach [najbardziej przy wstawaniu z wykroku, niezaleznie od tego, czy bolace kolano jest wykroczne czy zakroczne].
W najblizszym czasie nie bede robic wykrokow przez co najmniej 2 tygodnie [urlop], ale nie wiem, czy jak juz dojdzie do kolejnego treningu na nogi, to zmniejszac obciazenie przy wykrokach, czy moze juz przy przysiadach? Czy smarowac sie czyms w miedzyczasie? Lykac glukozamine? Czy po prostu poczekac az przejdzie, a jak nastepnym razem nie bedzie bolalo, to w ogole sie tym nie przejmowac?
Dzisiaj tez troche czuje to kolano, ale trudno to nazwac bolem. Ja mam wszystkie stawy "strzelajace" przy zginaniu i wrazenie z tego kolana jest takie, jakby wlasnie bylo ono "nieodstrzelone"

Oczywiscie wczoraj zrobilam caly zaplanowany zestaw wykrokow [15-12-10 x2]

Zastanawiam sie tez, czy bol przy wykrokach wiazac raczej z przysiadami [3 serie, w sumie 37 przysiadow w dosc szybkim tempie], czy z bieganiem po betonie [chociaz buty mialam porzadne], czy moze z nieprawidlowa technika wykonywania wykrokow [chociaz tu wydaje mi sie, ze wszystko jest OK, poza tym - dlaczego dopiero teraz ten bol sie pojawil, skoro wykroki robie od zawsze w ten sposob; jedyne, co wczoraj sie zmienilo w stosunku do poprzednich tygodni, to wieksze obciazenie w przysiadach i jogging w niedziele].
Anyone...?
Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2005-06-21 11:26:38
"Go ahead, make my day..."
...
Napisał(a)
myśle że nastąpił tzw. efekt podwójnego lusterka hrhr tzn. ponieważ przy okazji wielu poprzednich rad udowadniałaś że wiesz lepiej to teraz nikt sie za bardzo do radzenia nie kwapi
nie miej mi za złe że Ci to napisałem - uważam że lepiej walnąć prosto z mostu niz gdybys miała domyślać się skąd taka cisza ...
pomimo to zaryzykuję udzielenie drobnej porady ...
otóż po pierwsze - jak mozesz chodzić i zginać nogę w stawie a do tego jeszcze ćwiczyć to do tragedii daleko i ja na przykład za bardzo bym się tym nie przejmował po pierwszym wystapieniu takiego zjawiska, gorzej gdy zacznie się powtarzać. Wtedy niestety trzeba odpuścić aktywności obciążające staw, walnąć cos przeciwzapalnego, glukozaminę, kolagen-activ i dać sobie jakieś 2-3 tygodnie przerwy z bieganiem. Następnie wracać do biegania stopniowo i powoli. W ćwiczeniach siłowych takich jak wykroki nie powinno w ogóle dochodzić do przeciążeń stawu kolanowego przy prawidłowej technice wykonywania tego ćwiczenia (kolano nie ma prawa wychodzić do przodu poza stopę).

pomimo to zaryzykuję udzielenie drobnej porady ...

otóż po pierwsze - jak mozesz chodzić i zginać nogę w stawie a do tego jeszcze ćwiczyć to do tragedii daleko i ja na przykład za bardzo bym się tym nie przejmował po pierwszym wystapieniu takiego zjawiska, gorzej gdy zacznie się powtarzać. Wtedy niestety trzeba odpuścić aktywności obciążające staw, walnąć cos przeciwzapalnego, glukozaminę, kolagen-activ i dać sobie jakieś 2-3 tygodnie przerwy z bieganiem. Następnie wracać do biegania stopniowo i powoli. W ćwiczeniach siłowych takich jak wykroki nie powinno w ogóle dochodzić do przeciążeń stawu kolanowego przy prawidłowej technice wykonywania tego ćwiczenia (kolano nie ma prawa wychodzić do przodu poza stopę).
...
Napisał(a)

Tak, wiem, jestem potworem

edit: od dluzszego czasu zastanawialam sie nad zmiana siga - dzieki za natchnienie

Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2005-06-22 11:42:36
"Go ahead, make my day..."
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!
Poprzedni temat
próba ckd
Następny temat